reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Aniaa, mi dzień porodem na podstawie usg,w szpitalu, powiedzieli że dziecko będzie ważyć max 3,5 kg a ważyło 4300 i 59 długie, a więc trzeba wziąć duużą poprawkę na te ich pomiary...
Ooo:szok: spore Maleństwo...:-D:-D:-D Mi ostatnio ginka powiedziała,że móju Maluszek będzie duży... bo teraz wg usg waży prawie 2400g. Ostastnio taka znajoma urodziła córcie...6kg i 62cm oczywiście cesarką...:szok::szok::szok: byłam w szoku...
 
reklama
A mnie z Wika wywalili do szpitala 3 tyg przed terminem bo mala spadla na wadze i mila 1800g!!! cala noc plakalam i dotykalam brzucha czy sie rusza!!! rano na izbie jeszcze raz usg i okazalo sie ze ma 2300g a urodzila sie 3kg a wiec nie ma co sie denerwowac na zapas ja mysle Aniaaa ze tam jakis blad nastapil :))
 
bozi czytac tylko zaczełam posciki i doznałam szoku jakie niektóre dziewczynki rodza duze dzieci, ja mam nadzieje ze moja panienka nie bedzie za duza bo bo ubranka upowałam na 62 i ciut wieksze a jest to mozliwe mo meza mam wielkiego 190cm a ja malutka tylko 160 cm :-)
 
Gratuluje wam wszystkim dobrych wieści.Ja też sie martwię by mała nie spadła z wagi i żeby łożysko jej wszystko dostarczało,choć ja jem tyle że Jaguśka powinna ważyć z 5 kg i długa też powinna być bo ja mam 177cm a K ma 184,ale ponoć to nie ma reguły jedzonko we mnie wchodzi zamiast w bobaska.
 
Ooo:szok: spore Maleństwo...:-D:-D:-D Mi ostatnio ginka powiedziała,że móju Maluszek będzie duży... bo teraz wg usg waży prawie 2400g. Ostastnio taka znajoma urodziła córcie...6kg i 62cm oczywiście cesarką...:szok::szok::szok: byłam w szoku...

6kg:szok::szok::szok: Ja sie boje, ze moje 4 będzie miało;-)
Ja też nie wierzę tak do konca w te ich pomiary wagowe dzieci. Skoro małe fika i odczuwasz regularne ruchy, serduszko miarowo bije to zapewne po prostu moze być drobniejszej budowy:tak:
 
No może faktycznie USG się pomyliło, tym bardziej, żelekarka stwierdziła, że po moich brzuchu nie widać, że jest taki Mały... w każdym razie dostałam karte liczenia ruchów. Mam lczyć od 9 rano mniej więcej i zaznaczać kiedy był 12 ruch... dzisiaj był już o.... 9:20 !!!!!! a i przed 9 już się ruszał, więc to dobry znak ...Ehhh..ale to życie jest pokręcone... ciągle jakieś niepokoje... albo za duże, albo za małe, albo się za mało rusza, albo za dużo... ehhh... ale w każdym razie już się mniej stresuje.... Jedzonka nie powinno mu brakować bo mało nie jem:-)
Justynka - 4300g - to faktycznie sporo... blad az 800g to sporo...mozliwe ze u mnie w takim razie tez tak jest.
 
ANIAA dziewczyny maja racje ze USG moze sie mylic Ale doskonale cie rozumiem ze sie martwisz bo ja mam to samo Moja Mala ostatnio okazala sie mniejsza i wazyla 1100 w 28 tygodniu i teraz dopiero w piatek dowiem sie kiedy bede miala Usg ale pewnie pod koniec wrzesnia lub poczatek listopada A to jeszcze tyle czasu Ze mam ochote isc prywatnie na USG ale nie mam kasy chyba ze M przyniesie duzo w co watpie to moze sie wybiore prywatnie i mam nadzieje sie uspokoic bo wierze ze waga bedzie oki choc moge sie przeliczyc i sie zmartwie I wlasnie nie wiem co mam robic czy isc czy nie ?????? ale u mnie to wsio od kasy zalezy Z jednej strony chce isc i byc spokojna a z drugiej jakbym miala poprostu urodzic mniejsze dziecko to do porodu bede sie martwila czy przybiera na wadze Ale ciesze sie ze mala dosc intensywnie sie rusza bo praktycznie caly dzien i jak czasem przywali to az boli wiec hcyba nie jest zle Musimy byc ANIU dobrej mysli

WANILI gratuluje udanej wizyty :-)
 
Dorotko az w ksiazce sprawdzilam i u mnie jest napisane ze w 28 tyg wazy srednio 1,150 kg czyli jestes jak najbardziej w normie. to co oni Cie tam strasza?glowa do dgory dziewczyny. jeszcze zobaczycie ze wszystko bedzie dobrze:)
Aniaaa ja juz tez slyszalam rozne historie z waga z USG i naprawde potrafia sie mylic i to sporo. u mojej sasiadki przed samym porodem powiedzieli ze 4.300 a mialo 3.5 wiec tez 800gr.nie znaja sie:p
 
reklama
ja po wizycie, bole to przygotowywanie macicy do porodu, stwierdził ze dobrze ze je mam, bo poród pojdzie szybciej, mam zwolnić tępo narazie, kolejna wizyta za 2 tyg, ale twierdzi ze jeszce miesiąc spokojnie pochodze. Szyjka miekka i na 1 cm, ale mówi ze w porządku. Mały główka w dół hurrrrrrra. Mały jak zawsze ale mieści się w normach, krew mi sie poprawiła, mocz ok. Lożysko prawidłowe, wszystko na usg tez wyszło prawidłowo. Na przeziębienie moge wit C i rutynoskorbin i łóżko. Ciśnienie 70/120. Podal i 2 nazwiska anestezjologów jeśli chce zzo, bo nie ma na oddziale i chyba skorzystam.
Ciesze się, że wizytka Patrycjo udana.

Ja juz tez po i wiecie co tylko sie wscieklam:crazy:Nie bylo mojej poloznej tylko inna z jakas pania doktor(praktykantka).Najpierw na mocz patrzaly 5min i stwierdzily,ze jednak ok,cisnienie troszke za wysokie.Pytaly sie jak sie czuje,to im mowie,ze jak szlam to strasznie brzuch mi stwardnial i boli:wściekła/y:Zaczely mnie badac,najpierw ta jedna,mowi,ze dziecko ulozone glowka do dolu,pozniej ta druga,ze nie jest pewna.Tak mnie ponaciskaly,ze myslalam,ze sie zesr....:no::wściekła/y:No i nie moga mi powiedziec na 100%czy glowka na dole i jutro mam isc do szpitala na "szybkie" usg sprawdza tylko jak sie ulozylo:baffled:.Co do boli to powiedzialy,ze macicia sie przygotowuje do porodu!!!Zezloscioly mnie!!!Bo czy one cokolwiek wiedza!!!!???????
Ech Motylku spokojnie zrobią usg i będzie wiadomo, choć też pewnikiem wściekałąbym się.
Będzie dobrze.

Mam wizytę w piatek bo pani doktor lubi ze mnie kase zdźierac;-) i uwielbia sie nademna pastwić na fotelu:baffled:

Wczoraj dostałam prezent od męża. Golarke Philipsa - tak bez okazji to bedę mogła wypróbować żeby mieć stosowną fryzurkę na wizycie:-D

obstawiam 29/30 września na rozpakowanie;-) Zobaczymy czy mi sie uda??
Och ci wstrętni lekarze kasożercy :wściekła/y:
A prezencik fajny niepowiem.
Też bym tak chciałą się rozpakować, ale jednak chyba październik będzie.

Super że wizyty udane.

Jestem i ja :-)
cała hepi, bo maluszek rośnie (mam schizę na tym punkcie :sorry2:), waży ok. 2,55 kg, ja też rosnę ;-) przez ostatnie 2 tygodnie 1 kilo. Czyli lekarz mówi, że wszystko w normie :tak:. Szyjki już prawie nie mam, bo tylko 1 cm jej zostało, ale lekarz nie zamierza już niczego hamować, bo zaczął się 36 tydzień. Z usg wynika, że łożysko zaczyna się starzeć, ale równie dobrze mogę dociągnąć do 40 tygodnia. Lekarz nadal podtrzymuje wersję cesarki, choć jak może wezmę się za pastowanie podłóg to akcja sama się rozwinie i urodzę sn. :rofl2:. Ale tym się na razie nie martwię, aby maluch szczęśliwie przyszedł na świat.

Ciril - trzymaj się !! jeszcze troszkę !!
Ppatqa - gratuluję udanej wizyty :-) ekstra,że wszystko w porządku. Dobrze, że masz możliwość znieczulenia.. u nas w ogóle takiej możliwości nie ma;-)
Anetka - współczuje tych położnych..co jak co ale powinny się lepiej znać !!

A ja też jestem po wizycie... czy udana to nie mogę powiedzieć...no może częściowo...
Ciśnienie OK, badanie OK, tzn nie pogorszyło się, a cofnąć to się też nie cofnie... ale ogólnie nie jest źle, byle jeszcze 3,5 tygodnia wytrzymać i odłożę leki.
USG super !! Główka już w dole :-) nisko, więc raczej się już nie przekręci ...
Jedyne co, to wg USG waga wyszła 1685g +/-252g :-:)-:)-( więc nie najlepiej jak na koniec 33 tygodnia :-:)-:)-(... możliwy jest błąd pomiaru, gdyż nie mogła mu wszystkiego pomierzyć ... kolejne USG za 2 tygodnie i wtedy zobaczymy... jeżeli wyniki wyjdą takie same, to będę musiała iść do szpitala ...ogólnie mam dużo leżeć na lewym boku.
 
Do góry