Witam Was kobitki! ;*
Jaka rozpusta, wstaliśmy dziś o 12:30
Wczoraj spać nie mogłam, bo na koniec wieczora z moim się posprzeczaliśmy, on nie rozumie po co trzeba kupować te rzeczy jak koszule, że bluzkę sobie wezmę i odchylę...i tak w kółko, po co już smoczek, po co już butelka, po co to, po co tamto, zły był, bo potajemnie kupuje i nie za bardzo mu mówię co i jak tylko jak odbieram paczkę to wtedy mówię, ale on jest sknera no to bez powodu mu o wszystkich wydatkach nie mówię
Jak wstaliśmy to pogodziliśmy się, nawet było "przytulanie" na zgodę, ale już strasznie MI (bo, że on się boi o BĘBEN - jak to mówi to wiem) ten brzuch zaczyna przeszkadzać, żadna pozycja nie jest dla mnie wygodna tak na prawdę
Zjadłam Jogobellę i kaszkę z sosem truskawkowym taką gotową z Biedry i strasznie brzuch mnie rozbolał, data ważności okay to nie wiem co było przyczyną...wypiłam miętę, zjadłam kanapki i dopiero jak wyjęłam z lodówki coca colę to pomogło - mmm schłodzona
A mały kopał jak szalony od wczoraj i dopiero niedawno przestał.
Dziewczyny, jakie koszule do porodu bierzecie?
Marcia – powodzenia na łowach i pokaż jaki dywan upolowałaś, ja dywan kupię po malowaniu, bo nie wiem jaki wystrój kolorystyczny chcę mieć w pokoju
Mamusia – zdrówka dla Kurczaczka, szkoda chłopaka ;* Tulaski!
Agnis – jakby nie Ty…ja to nawet fb nie mam to super, że tu wszystko piszesz!
Susi – o to nawet nie wiedziałam, że „dobrych” chusteczek używam od paru lat, mi po prostu one ładnie pachną i są dobrze nawilżone, nie pachną taką jakby toaletą, reszta chusteczek jakoś mi śmierdzi, a Pampers szczególnie, za to Nivea za mało nawilżone. Pieluszki Huggies mi nie podpasowały przy Mateuszu, ale chusteczki są mega
Kochaną masz córę, a czym się różni lista z fb od tej co tu jest? Super pościel kupiłaś! :-)
Moniqaa – jak nie ma wewnętrznego głosu to znaczy, że to nie to
Monisia – a płynami trochę lepiej się pierze, są delikatniejsze czy w czym ich urok? Sorki, że tak pytam, ale od zawsze piorę proszkami, nawet nie wiedziałam, że płynami też schodzą plamy i może się przerzucę ;-)
Masiosia – Twoja prośba o mniej pisania nie ma racji bytu, no way baby
Powodzenia w szkolnej ławce, a tak w ogóle to czego się uczysz?
Aneta – ja tak samo starałam się kupować takie rzeczy jak koszule i jeansy…no i na 62 sporo tego mi się uzbierało, śpioszki to tylko do spania :-)
Megi Pegi – kojarzysz Restaurację Pierwsza Liga koło Kina Praha i hotelu?
Ewa – u mnie planowane zakupy raz na tydzień nie mają szans bytu, bo ja codziennie mam ochotę na coś innego i nigdy nie wiem co, nieraz się obudzę idę do sklepu po składniki na spaghetti carbonara, a wychodzę ze składnikami na bolognese, bo nagle mi się odwidziało
Plus jest taki, że mieszkam w dobrej lokalizacji – 5 minut mam do: L’Eclerck’a i Tesco, 3 minuty do Biedronki, 10 min do Carrefour’a Express, 20 minut do Carrefour’a dużego i 5 minut mam do Lidla, 30 minut do Macro i do Arkadii i wiecie co…najbardziej mi Auchana brakuje, bo tam najtaniej i na prawdę spory wybór, a do Auchana muszę przejechać Wisłę, no to autobusem ze 40 minut, samochodem 10 min. Plus jest taki, że tam Auchan jest z Leroy Merlin razem :-) Właśnie sobie uświadomiłam, że jestem w zajefajnej lokalizacji jeśli chodzi o sklepy…a myślałam inaczej jak kiedyś mieszkałam na Gocławiu i miałam po jednej stronie Promenadę (masakra, CH chyba dla bogatych tyle tam dziwnych sklepów z drogimi ciuchami, jedynie fajne to, że Alma), a po drugiej Tesco 24H i myślałam, że mam najlepszą lokalizację jeśli chodzi o sklepy.
Katrine – a właśnie, może podłączysz się pod temat spotkania, bo już na l4 jesteś, a wtedy nie mogłaś, bo chyba do pracy szłaś jak dobrze pamiętam :-)