reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Katrine to nie chodzi o to, że nie wytrzymam diety, z tym nie ma żadnej dyskusji muszę i już i koniec i kropka! po prostu może być tak, że mimo diety mój organizm nie będzie wytwarzać takiej ilości insuliny co by zwalczać te cukry... i wtedy trzeba będzie włączyć dodatkowo do diety insulinę.

Kamaa ja słodyczożerna jestem bardzo, mimo iż tego nie widać... bo ja zawsze chciałam przytyć i nigdy wiecej nie ważyłam powyżej 50 kg... pierwszy raz w życiu ważę powyżej 50 teraz to już nawet 59 ;) i pewno za wielę już na tej diecie nie przytyję...

Jak mnie wkurza jak mi ktoś mówi co tam taka dieta przecież wszystko możesz jeść po za cukierkami... jakie wszystko sie qrcze pytam? chrupki - nie mogę, chipsy - nie mogę, pić soków - nie mogę, kompotu zresztą też nie, herbat owocowych nie mogę, owoców mogę jeść w ilości minimalnej, jogurty owocowe - nie mogę, ciasta, ciastka i inne tym podobne nie mogę, ryżu białego nie mogę, makaronu- nie mogę (no chyba, że z ciemnego pieczywa 10 sztuk pene wychodzi - jak sobie tym pojeść?), sałatek w zalewie- nie mogę bo tam przecież jest cukier w zalewie, mleka w ilości minimalnej pół szklanki, żadne kisiele galaretki, płatki kukurydziane nie mogę, miodu, dżemu, parówki, pasztet i wiele innych a wszystko to co mogę to w określonych godzinach zważone dokładnie i nie są to jakieś powalające porcje... no wiec tak mogę jeść wszystko:-(
 
reklama
Jolcia współczuję, ja wiem co to dieta. Sama nie miałam ale utrzymaj pól roku 2 latce dietę bezglutenową, jak wszyscy inni ją olewali. Kup w naszym mieście coś bezglutenowego, jedynie jeden sklep miał chleb raz w tygodniu:szok: Trzymam za Ciebie kciuki
 
Dokładnie nie ma co porównywać wagi dziecka z dwóch powodów dzieci rosną w różnych tempach i nawet jeśli teraz waży mniej to nie oznacza, że na następnym USG nie dogoni.. po drugie USG ma zakres błędu .. jeśli tylko przepływy są w porządku nie ma się o co martwić :)

Jolcia dasz radę wiem, że będzie ciężko bo ja siedząc w domu też potrafię zjeść dużo słodkiego.. też mam glukometr i mierze sobie cukier i jak wynik jest niski to podjadam :):szok: a jaką glukozę miałaś na czczo? ktoś zalecił ci powtórzyć badanie?

Aneta jakbym nie miała sprawdzonego mleka od sprawdzonej krowy to też bym nie dawała .. lepsze modyfikowane od sklepowego..

Ja też nadganiam wyprawkę i dzisiaj zamówiliśmy rzeczy z apteki (wyszło 300 zł:szok::szok::szok:) został nam do kupienia materac , pampersy, chusteczki, dla mnie staniki do karmienia, wózek, leżaczek, mata (te dwie ostatnie rzeczy to może trochę później) i chyba to będziesz wszystko .. teraz czeka nas najgorsze malowanie mieszkania i w sumie nie wiem gdzie się podzieje :confused:

Do szpitala biorę grubszy szlafrok, mam taki super miły i jest ciepły a podejrzewam, że w szpitalu w którym będę rodzić jakoś ciepło nie będzie :) Plus jest taki, że będę mieć sale jednoosobową z łazienką :) ale pięknie jak na Ujastku tam nie jest :p
 
Jaspis pieluch cala małą paczkę
podkłady domajtkowe 2 paczki + jakieś podpaski "nocne"
podkładów na lóżko nie biorę wcale....

Jolcia ja tez nie myślałam ze z ta dieta cukrzycowa to az tak :szok::szok:to co możesz jesc/pic?
 
jaspis nie wiem jak na żywo bo dopiero zamawiam ;) jak już będzie to dam znać! A pościel też zamierzam kupić, coby pasowało coś do tych sów ;) a na Twoje zapytania też chętnie posłucham odpowiedzi bo tego nie wiem :confused:

Jolcia rozumiem o co chodzi- może nie bezpośrednio ale mój tata cukrzyk, też na diecie i czeka czy już potrzebna insulina, czy jeszcze nie.
 
a ja bym nie dała mleka takiego od krowy, toz to jeden wielki syf mikrobiologiczny.........ale kartonowego tez nie uznaje, tylko pasteryzowane...........
 
katrine fajne te sówki też miałam pomysł na taki pokój ale bałam się, że pokój jest za mały żeby zrobić takie sowie drzewo a wygląda świetnie :D

też mam te majty siateczkowe hmm i tak się zastanawiam czy po CC też trzeba krocze wietrzyć ?:szok:

mamusia synka jakbym sama tą krowę hodowała to może :p aleee w sumie krowa pasie się na łące po łące mogą chodzić kotki i robić kupki i sisiu :pa potem krówka to sobie je :cool2: więc masz rację !
Aneta wybij to chłopu z głowy :p
 
Ostatnia edycja:
u mnie w szpitalu wogóle nie ma odwiedzin na sali jest taki pokoik malutki do odwiedzin i tam można z dzieckiem wyjść ale tam tłumy na paru metrach kwadratowych wiec nie wiem czy to dobry pomysł. na sali tłumy odwiedzających wkurzaja ale męża mogli by wpuszczać chociaż.
 
Mamusia synka ja sie ciesze ze malej mm smakuje i chce jej dawac nawet 3 lata jesli bedzie chciala :tak: krowie to dla mnie nic dobrego. Uzywam
Do nalesnikow czy ciast ale tak do picia to baaaaaardzo rzadko


http://dziecisawazne.pl/10-powodow-dlaczego-nie-warto-pic-mleka/

Czy mleko krowie jest nam potrzebne? | VEGEHUT

Przecież mm to też mleko krowie, do tego z mnóstwem dodatków, nie wiem jak w Norwegii, ale u nas z cukrem łącznie. Mój od jakiegoś czasu nie dostaje mleka w ogóle, już wolę dać mu żółty ser, twaróg, czy np. migdały w których jest dużo wapnia :)

Dziewczyny z małymi dziećmi, zakupiłyście już jakieś dostawki do wózków dla starszaków?? Ja muszę w końcu ogarnąć temat, ale coś się zebrać nie mogę. Może możecie coś polecić, montowanego po bokach stelaża??
 
reklama
secreto nie trzeba, wietrzenie jest po to żeby się rana goila :-) a skad wiesz ze będziesz miała cc? ja bym chciała urodzić bez nacięcia.....pomarzyć zawsze można bo moje dziecko ma chyba "łeb jak sklep", Julo tez miał duzą główke....


ja tam uważam ze mm jest przereklamowane......
 
Do góry