reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
kasiulek gratuluję pomyślnej wizyty i córeczki!

secreto ja teraz czuję ruchy regularnie. Tzn. jednego dnia są słabiutkie a następnego dosadne kopniaki. Ale codziennie coś tam się wybrzusza ;)

karolcia2211 witam i ja nową mamusię!

Juszka1988 gratuluję chłopaka- wiem jak to jest zobaczyć na wejściu mega siusiaka. Tak samo miałam wczoraj :-)

Jo_asia mnie też swędzi codziennie brzuch. Smaruję kremami, oliwkami ale i tak swędzi... A do tego jeszcze dziś mnie pępek zaczął boleć. Zaczyna wyłazić na wierzch i tak nieprzyjemnie jak o bluzkę ociera :/

Czarnyloczek super, że maleństwo zdrowe i krwiak coraz mniejszy! Niedługo pewnie po nim śladu nie będzie.


A ja dziś padam ze zmęczenia- praca, dzieciaki na zajęcia i jeszcze po południu szkolenie przeciwpożarowe w pracy :/ a ja ledwo wysiedziałam na tym mini krzesełku przez półtorej godziny... Aż maleństwo szalało. Ale teraz zległam, pojadłam, spokojną muzyczkę włączyłam i jest dobrze. Zaraz chyba idę spać bo jeszcze jutrzejszy dzień będę miała ciężki ale w piątek wolne jupii :-)
Mam tylko dylemat bo już druga Pani w przedszkolu na mnie krzyczy żebym w domu z tydzień przesiedziała. Otóż w jednej grupie panuje "coś" żołądkowego i połowy grupy nie ma. A w drugiej jakaś wysypka bostońska/ospa (zależy od lekarza) no i sama nie wiem... Ja się czuję dobrze, ospę przechodziłam. Ehhh zobaczę, w końcu jeszcze tylko jutro i weekend.
I jeszcze chciałam napisać, że Leoś się zemścił za wczorajsze szturchania na połówkowym (strasznie mocno mi po brzuchu jeździł aż mnie bolało) i rzygawki rano zaliczyłam... A już od 2 tygodni był spokój!
 
Katrin u nas w przedszkolu tez panuje cos zoładkowego bo Julek sraczy jak oszalały, Tomkowi podal dalej w weekend a mnie coś męczyłlo wczoraj :crazy: i Julka nadal coś męczy, niby apetyt ma ale kupska robi brzydkie i dużo.............
 
mamusiu synka właśnie mam nadzieję, że mnie to ominie choć to w maluchach a ja własnie w czwartki je "obrabiam" ehhh
i gratuluję dużej córy- a raczej ciężkiej ;) mój maluch miał wczoraj jedyne 384g ;)
 
katrine moja 476 g ale ja jestem tydzień przed Tobą i jeszcze wg usg Mała jest troszkę starsza niż z OM....... Julek miał w 23+5tyg 601g bo właśnie sobie popatrzyłam w Julkowe USG :-)
 
witam Kochane, przepraszam,ze sie nie oddzywam,ale ostatnio nie mam znowu czasu na nic, czytam Was kazdego dnia, tylko zazwyczaj wieczorkiem na tel...
gratuluje wszystkich udanych wizyt... nie jestem w stanie teraz odpisac tu wszystkim za co bardzo przepraszam.... wlasnie skonczylam zadania i jade cos zjesc, a pozniej po Julka i znowu do nauki ;/
co do pogody to u nas naprawde szaleje.... w zeszlym tyg pieknie i cieplo a wczoraj.... posypal troszeczke snieg.... zimno jak nie wiem.... naszczescie mieszcze sie w kurteczke narciarska i mam nadzieje,ze wystarczy mi do konca ciazy :)
co do ruchow to czuje czesto, wieczorem raz nawet nie moglam zasnac....
Secreto jak nie czujesz za bardzo dzidzi to polecam zjedz cos slodkiego albo napij sie troszke pepsi to zawsze dziala :)
Kasiulekk ciesze sie,ze tasma zniknela nie mysl o tym wcale.... jest wszytko ok!!!
mamusia synka jak przeczytalam wpis o tej babie w parku.... to naprawde na jezyk naszly mi same epitety... nigdy nie bylam taka wybuchowa ale ja przy moim ciazowym temperamencie wybuchalabym albo 3 slowami swkitowala... niestety ludzie sa okropni....
monisia gratuluje coreczki :)
flower ja tez czesto spie z Julkiem od poczatku ciazy tak laze miedzy Jego sypilania a nasza bo nie umiem sobie znalezc miejsca.... musze chyba to zmienic bo pozniej moze byc zazdrosny ze spie z dzieckiem a nie z Nim...
ewa86 wspolczuje wychodzacych zabkow... ;/ oby jak najszybciej ten etap sie u Was skonczyl :)
Nikusia jak czytam o Twoim szefie to sobie mysle,ze musialas byc bardzo dobrym pracownikiem, najpierw myslalze Cie nastraszy pozniej kombinowal a teraz biedak dzwoni bo Cie potrzebuje ale nie umie tego wprost powiedziec.... satysfakcja po Twojej stronie... Jego telefony wlasnie musisz zaczac chyba tak odbierac, zeby sie niepotrzebnie nie denerowac....
alesia zazdroszcze sily na gotowanie, ja mialam tak 2 tyg temu a wtym tyg nawet mi sie zupy nie chce odegrzac....
Koreczek super,ze mozecie liczyc na rodzinke.... co do ssania w zoladku...ja zaczynam miec to samo... pamietam,ze przy Julku wstawalam o 6 jadla sniadanie pozniej nie moglam zasnac i cos robilam, a ok 9 ledwo na oczy widzialm i jak zaczynaly sie dzien dobry tv to na dobre zasypialam i budzialm sie po 11.... teraz nie mam takich luksusow..... :)



a teraz przepraszam musze zmykac, bo jestem glodna potwornie... moze galabki albo placki po zbojnicku.... :eek: 3majcie sie mocno i 3mam kciuki za dzisiejsze wizyty.....
 
Mamusia synka ciesze sie ze na wizycie wszystko ok:)

Katrine uwazaj na siebie no i wspolczuje porannych wymiocin :/

Secreto u mnie tez licho z ruchami ale jak tylko przypomne sobie jak to bylo z Madzia to sie nie stresuje :) Bo z Madzia nie dość ze pozno zaczelam ja czuc to jeszcze jej ruchy nie były intensywne i nie zawsze ....co mnie naprawdę doprowadzalo do mega stresu - a to wszystko było z tego powodu ze mala umiejscowila się bliżej kregoslupa

Flower,Masosia nasz corcia tez w nocy przychodzi do nas, staramy sie ja tego oduczyc bo ja sie nie wysypiam przez nia ale trudno wyczuc kiedy do nas wskakuje. I tak poki co w polowie nocki az do rana spimy z nia

Masiosia smacznej kolacji....na golabki zrobilas mi smaka
 
reklama
Do góry