U nas młody też do nas przychodzi, a daleko nie ma, bo jego łóżeczko jest u nas w sypialni
W każdym razie o różnych porach, gdy idą żeby już około północy, gdy z zębami i katarem itp spokój to śpi w łóżeczku gdzieś do 5, po czym budzi się na mleko i wtula w mamusię
A najchętniej to by pewnie tatę pogonił, bo czasem wnerwia się, ze mu ciasno i wędruje od siebie do nas, znów do siebie, ale jednak łóżko rodziców to jest to 
Od kilku dni wizyta za wizytą i z każdej dobre wieści, oby tak dalej!
Od kilku dni wizyta za wizytą i z każdej dobre wieści, oby tak dalej!