reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Wlasnie dziewczyny uwazajcie tymi oknami. Ja bym sie bala myc. Nie mozna w ciazy rak do gory trzymac za dlugo. Tata mi umyl 2 mies temu. Teraz moze tylko troche z wewnatrz przetre. Moj to jak nawet cos na wyzszej polce mam schowane to przychodzi i mi sciaga.
 
Witajcie dziewczyny:)
widzę, że problem mycia okien to nie tylko moja zmora:) Mnie tak korci, żeby je umyć ale póki co się powstrzymuję..jutro przyjeżdża siostra z chłopakiem pomóc nam w przemeblowaniu pokoju, który przerabiamy na sypialnie i miejsce dla maleństwa, więc może ją nagonię do tych okien :) W sumie i tak się każdy u mnie wyrywa do pomocy u nas w domu więc mam okazję ich trochę wykorzystać :) tata to nawet ostatnio mamę ochrzanił, że jakby tak u nich w domu sprzątała i pomagała jak u mnie to perfekcyjna pani domu by padła z wrażenia:)
Dziewczynki takie pytanie z innej beczki...w związku z tym przerabianiem pokoju muszę jakoś go pomalować. I mam problem bo kompletnie nie mam pomysłu na kolor ścian..Ten pokój co prawda ma duże okno ale generalnie cały dzień za jasno to w nim nie jest. Do tego mam w nim ciemne meble, które dostaliśmy w "spadku" po rodzicach jak oni na nowe wymieniali i to dodatkowo zaciemnia pokój. Nie stać mnie teraz na kupno nowych, fajniejszych mebli a muszę jakoś rozjaśnić ten pokój. Macie jakiś pomysł? Myślałam o jakiś beżach ale nie wiem czy nie będzie za mdło w tym pokoju później...co byście doradziły? Bo czas mnie nagli a koncepcji brak:(
 
witajcie:)
u mnie w mieszkaniu zimnica mimo iz grzejemy no ale takie cienkie ściany mamy w tym baraku:/ w zimie grzejemy piecem na butle, klimatyzatorem i piecykami konwekcyjnymi i mamy maks 18 stopni:(:( już się boję tej zimy...
moje okna nie umyte w tym roku... nie miałam kiedy... a później ciążą źle samopoczucie etc, a teraz to zimno i mam dużo pracy w związku z ta firma i zamówień już sporo więc plote wiąże kleje dziergam :):) mam olbrzymią chęć na wyszywanie... i zbliżają się urodziny bliskich więc jakieś karteczki będę wyszywać:):)
a może któras z Was wyszywa krzyzykiem? mam dużo wzorów na dysku na wszelkie okazję jeśli którąś chce chętnie udostepnie:) a sama szukam metryczki dla mojego małżeństwa, już coś tam niby wybrałam ale nie wiem czy to to co chce;)
Qrcze czuje się dobrze co prawda apetytu dalej nie mam... zrobiłam sobie pyszne sniadanie zjadłam i w jednej chwili efekt zwrotny... dziwne bez żadnej zmuly... zaraz żem coś znów mam nadzieję że zostanie w brzuchu:)
miłego dnia Wam życzę:*:) pozdrawiam niebiesko:)
 
Katrine- ale ja nie myję wszystkich 15 -stu :no:. Rozkładam sobie na dni. Poza tym kurcze ja pedantka straszna jestem.
Dom mamy bardzo duży bo z użytkowym poddaszem. Więc prawie codziennie jak w domu jestem to odkurzam. Wnerwia mnie kurz i te cholerne pyłki :sorry2:. Okna myję w sumie co 3-4 miesiące a w salonie gdzie mamy tylko plisy częściej. Ot tam gdzie firanki czyli na poddaszu myję rzadziej bo...wiadomo NIE WIDAĆ :happy2:

Uważam przy tym bardzo, szczerze powiedziawszy myję je tak wolniutko i dokładnie, że one od wprowadzenia to tak nie były wolno myte :-)
Poza tym jeśli tylko gin zabroniłby mi robienia czegokolwiek w domu to spoko luzzz leżę i nawet paluszkiem bym nie tknęła. Ale gin pozwolił a nawet kazał normalnie funkcjonować.
Ja bardziej bałabym się np. rozpocząć teraz jakieś ćwiczenia... SERIO!!! Bo ponoć jak się nie ćwiczyło przed i od samego początku to już nie wolno zaczynać...
Kulka- ja bym zrobiła ecru czy jak się to tam pisze, ładnie będzie się komponował z ciemnymi meblami :tak:...żadnych tam pomarańczy czy żółci.. moje zdanie :happy2:
 
Zgadzam się z Marcią, ja mam tak samo. Mam ciemny pokój (wschodnia strona) i ciemne meble, jak był pokój pomalowany na kolor ciepłe kakao, to nie chcieliśmy w nim siedzieć, teraz jest pomalowany na słoneczny żółty i wygląda ślicznie, do tego mam fioletowe dodtaki (zasłony i wielka fioletowa różę na ścianie) a i masę kwiatów
 
Ostatnia edycja:
Nikusia moja zabki ma co prawda dopiero 4 ale nawet dwoma dawala sobie swietnie rade :p
ImageUploadedByForum BabyBoom1380269177.904746.jpg

Powoli zaczynam myslec nad urodzinami corki. Dzis koczy dokladnie 10msc. Wiec jedynie 2msc do roczku. Musze zrobic zaproszenia, kupic jakies ozdoby, balony, prezet, zamowic klauna, torta. I pomyslec nad menu hmmn
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1380269177.904746.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1380269177.904746.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 52
reklama
Nikusia jak to co robić????????? Nic nie robić!!!! :-D

Kulka ja kocham szarości... wpadające w lekki fiolet. Nie doradze jednak, sama zdecyduj. Wiesz najlepiej co lubisz.

Ja będę szczepić podstawą płatną, rota (jak Biankę) i pewnie jakieś inne paskudy później... z pracy (szpitale) będę mogła różne bakterie przywlec i wolę nie ryzykować. A co do rota... Mojej siostry Córka prawie się na to przekręciła, u małych dzieci jest b.niebezpieczne.

Co do okien myję raz na miesiąc. mam 4 duże plus 1 balkonowe. Ale nie szarpię się myję sobie powoli przy muzyczce... choć nie cierpię... wolę jednak umyć niż się wkur... jak mi słońce zaświeci i widzę ten syf.

Wróciłam z laboratorium... kolejka jak 150! w końcu kawka!!!!!!!!!!!
 
Do góry