Aga, witaj! U mnie też wszystko zgodnie z planem
MewoŚmieszko, wbrew pozorom dla mnie teraz to przyjemniejsze niż kiedyś. Za dnia nie ssie w ogóle, tylko wieczorem i w nocy. A mam przynajmniej narzędzie do uspokojenia w bardzo stresowych sytuacjach, jak szczepienie, bardzo mocne uderzenie się itp. ;-) wtedy za dnia wyjątkowo daję. Ale mam na uwadze to, ze może się okazać, ze będę odstawiać z dnia na dzień.
Ania ja też jeszcze nie miałam wizyty i wcześniej niż za 2 tygodnie nie planuję, bo chcę zobaczyć coś nie coś
Byłam na tej działce, narwałam trochę owoców, czyli narobiłam sobie roboty na popołudnie i wieczór, a coś czuję, ze siły już nie te, szybko mnie sapka dopada. Coraz bardziej ciążowo się robi, aż dziwne, ze jeszcze nie poczułam się niedobrze (w poprzedniej ciąży na tym etapie się zaczynało).
MewoŚmieszko, wbrew pozorom dla mnie teraz to przyjemniejsze niż kiedyś. Za dnia nie ssie w ogóle, tylko wieczorem i w nocy. A mam przynajmniej narzędzie do uspokojenia w bardzo stresowych sytuacjach, jak szczepienie, bardzo mocne uderzenie się itp. ;-) wtedy za dnia wyjątkowo daję. Ale mam na uwadze to, ze może się okazać, ze będę odstawiać z dnia na dzień.
Ania ja też jeszcze nie miałam wizyty i wcześniej niż za 2 tygodnie nie planuję, bo chcę zobaczyć coś nie coś
Byłam na tej działce, narwałam trochę owoców, czyli narobiłam sobie roboty na popołudnie i wieczór, a coś czuję, ze siły już nie te, szybko mnie sapka dopada. Coraz bardziej ciążowo się robi, aż dziwne, ze jeszcze nie poczułam się niedobrze (w poprzedniej ciąży na tym etapie się zaczynało).
Ostatnia edycja: