Tehawanka
Zaangażowana w BB
śmiejcie się, ale jak przeczytałam o waszych problemach, to sie zaczęłam zastanawiać, jak ja sobie poradzę, bo tu w zasadzie prysznice, jakos wiekszej ilości miejsca brak, więc maluszek pewnie będzie spać między mną a chłopakiem, bo łóżeczka nijak tu jeszcze wstawić, nie byłoby jak wejść do pokoju. Zresztą ciepła woda, to jak turystów na noc nie ma to cie i co 4 dzień grzeje, bo nikomu sie palić nie chce... Ale w sumie, jak zimno będzie na zewnątrz, to palić i tak trzeba będzie, żeby grzać pokoje...