reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Mouse, no to Twój mąż jest niezły, ja nie wiem ile razy w Tatrach byłam, ale na Orlą to się chyba nigdy nie porwę :p

Witaj Kasiak!

Tehawanka, dacie radę, może uda Wam się zamienić pokój na jakiś większy? Maluszek śpiąc z Wami na pewno będzie przeszczęśliwy. A miłość do gór to będzie miał we krwi :) Planujesz nosić w chuście? Bo wózkiem to pewnie będzie ciężko się przedostać w niektóre miejsca??
 
reklama
ewula, pokój jest służbowy, włącznie ze składem rzeczy np do toalety- papier, ręczniki, czy czystej i brudnej pościeli dla gości. chciałabym nosić w chuście, ale raczej będzie autkiem jeździć... i jak będzie śnieg, to chłopak do casów roztopów zamierza mnie z maluszkiem wysłać do murzasihla do niego do domu, żeby łatwiej sie do lekarza dostać...
 
Tehewanka - Murzasihle?! Teraz ci zazdroszcze jeszcze bardziej :-) Chociaż wyobrażam sobie, że rzeczywistość w schronisku jest nieco inna niż myśli przecietny turysta:sorry2:
 
Czesc kobietki!
nie bylo mnie caly dzien i musialam doczytac kilka stron .....jestem tak zmeczona ze zaraz chyba pojde spac, juz nie dla mnie takie wypady calodzienne byl chociaz taki pozytyw z tej wycieczki ze przytachalam z 10 kg wedlin takich swojskich od tesciowej i swoje warzywka mniam.
Ja dzisiaj mialam ogolnie kiepski dzien bo poranek zaczelam od bolu brzucha i lekkiej biegunki nie wiem co mi zaszkodzilo i tak caly dzien mam taki lekki bol brzucha. Ale to nie taki bol jak na miesiaczke czy cos tym w stylu tylko wlasnie z jakiegos zatrucia ale zjadlam sporo czekolady gorzkiej i pomoglo.
witam nowe mamy i gratuluje tym ktore mialy dzis wizyty i widzialy swoje babelki
 
ja dziś się bardzo dobrze czułam, az zastanawiałam się czy wszystko ok i właśnie mnie dopadły pawiany wiec jest ok, leże i zdycham :-(
m chce jutro do mamuśki jechać ciekawe jak dam rade..........................:baffled:
 
Mój m generalnie też jest zdrowy, ale teraz złapał wirusówkę, taką co się w wieku dziecięcym przechodzi :baffled: Ja pewnie jestem uodporniona, bo styczność z tą chorobą miałam nie raz, ale wolimy dmuchać na zimne i chronić maluszka.
 
reklama
Do góry