reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

monisia0605 na samym koncu mieszka sołtys, to od niego kupilismy dzialke i budujemy sie za tymi domkami szerwgowymi:) hihi:) czyzby bede miala z kim na spacerki z wozkiem po wsi chodzic:-)

Tez czekam na drugi trymestr i wzrost libido;-)
 
reklama
Moniqaa, nie krępuj się! Ja będę szczęśliwa mając ładne B, no góra C. Niedługo to mi literek zabraknie w alfabecie ;)

Jagna, u nas też dzisiaj pierogowo :D
 
U mnie libido wysokie ale jednak czasem senność przewyższa libido i padam :-) ale nie mam co narzekać bo nie jest źle :-)
Marzę dziś o wodzie, chyba po pracy pojadę z siostrą do Polańczyka nad jezioro Solińskie i chociaż nogi pomoczę. Póki co nie mieszczę się z biustem w swój strój kąpielowy i pozostaje mi tylko moczyć nóżki. Ja normalnie to nie mam małych piersi (w zasadzie takie normalne) ale teraz to masakra jakaś, i jeszcze w dodatku masakrycznie bolą i to od połowy maja już.

Gratuluję dziewczynom ślubów i przyszłych ślubów. My z Maćkiem na razie jesteśmy zaręczeni (już od 1,5 roku), w planach było w październiku skromny ślub cywilny i przyjecie ślubne - ja jestem po rozwodzie. Ale pojawiała się dzidzia i na razie ślub poszedł w odstawkę. A w sumie to organizacja takiego ślubu to kwestia miesiąca więc w każdej chwili to można załatwić.Tylko chcieliśmy do ślubu pojechać na motocyklu ale teraz to już odpada.

A tak z ciekawostek to ja mojego Macka znam od 1995 roku, jeszcze jako małolata byłam szaleńczo w nim zakochana (moja taka pierwsza młodzieńcza miłość), ale jakoś los chciał inaczej, wyszłam za mąż za kogoś innego, rozwiodłam się i 2 lata temu nasza wspólna koleżanka poznała nas bliżej. no i wzięło nas, tym razem już na poważnie :-)
 
Pinki ale romantycznie:-D:-D:-D
Ja mojego męża poznałam w dość dziwnie. Przeprowadziliśmy się 270kmz miasta na wieś, i kiedyś idąc z autobusu, zaczepił mnie "co tu robisz, przecież już po wakacjach", ja na to " że ze szkoły wracam, bo tu mieszkam" i tak rozmowa poszła dalej. Pamiętam tylko, że nie potrafiłam później mamie powtórzyć jego imienia:baffled:
 
koti ja mam rajda do gniazdka, smierdzi straszliwie i z parapetow sprzatam zdechle robactwa bleeee ale ja wlaczam na 2 godz. przed spaniem zeby wszystko wyzdychalo a potem wyłączam bo nie jest za bezpiecznie to wdychac :-( ciekawe czy to chicco dziala......
 
reklama
Po 20 na polu już jest takie fajne powietrze, lekki wiaterek i gdyby nie komary to bardzo przyjemnie wychodziłoby się z domu. Co wyjdę na 10 minut z psem to przychodzę taka pogryziona, że cierpię całą noc potem.

Dzisiaj by jakoś wytrzymać te upały mój mąż zrobił z ręczników "rolety" i w pokojach mam ciemnicę (tak, że już spałam chyba z 2 razy po godzinie :p) ale powiedzmy, że to coś działa i jest trochę lepiej. W przyszłym roku dla mnie must have to będą rolety zewnętrzne i klima, skoro ja ledwo tu żyje to małe dziecko chyba jeszcze gorzej by to odczuło :) Mój pies zdycha :/ i o ściany się okłada, żeby było chłodniej :)
 
Do góry