reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

A my zjedliśmy obiadek i mąż się położył a ja obok niego i dwie godziny nie nasze:-). Ciekawe co ja w nocy będę robiła.

Jolcia
no ty masz zdecydowanie bardziej restrykcyjną dietę. Ale chciałam tylko żebyś wiedziała że nie jesteś sama:tak:. Póki co soki, owoce i słodycze odstawiłam w 100% (czasem dam te malinki do jogurtu albo kilka pestek granata). No ja piłam soki niesłodzone, one maja naturalny cukier który mnie tak właśnie załatwił .Cukier to cukier.
O właśnie kawa - mój nałóg z przed ciąży i to czarna, mocna bez cukru:tak:. W ciąży jej nie piję w ogóle bo mam zgagę okropną i z perspektywy czasu się cieszę, choć było ciężko. Chociaż gin stwierdził że jedna dziennie nie zaszkodziłaby.

A co do kawy podczas karmienia to u nas na szkole rodzenia babka mówiła że jak się piło w ciąży to jedna słaba nie zaszkodzi i można.

Katrine
trzymaj się, zdrówka.
Agnis ale się obłowiłaś:tak:
 
reklama
Może nie na samym początku, bo panikę miałam ;) ale później karmiąc piłam cienką kawę, tak jak i teraz. Na szczęście mogłam z mlekiem, bo innej nie tknę, za to teraz młody się uczulił, biedak. Dziś od kierowcy śmieciarki (tak tak, on uwielbia śmieciarkę) dostał milkę mleczną nadziewaną, nie dał mi spokoju póki kawałka nie dostał, a teraz ma krostki pod kolanami, cholera :/
 
Witam podwieczorkiem :-)
Dziś w pracy było lajtowo, nie przemęczyłam się, na obiad zrobiłam kebaby z sosikiem czosnkowym, bo naszła mnie ochota, a teraz siedzę i piję wodę gazowaną Żywca w szklance z pogniecioną cytryną i pomarańczą...mmm :tak:Ja w ogóle jakoś tak gazowane strasznie lubię, tak samo przed ciążą, jak i teraz, a moja znajoma co jest w 3 miesiącu dziwi się czemu ja gazowane pije, że to niedobre dla dziecka :confused2:
Jaspis – ja wstaję o 10 nawet jak o 22 zasnę, w niedziele to i nawet do 12 potrafię spać, ale ja od zawsze byłam mega śpiochem :-D Zgaga też mnie męczyła wczoraj, dzisiaj od rana, ale wczoraj pomogły dwie szklanki zimnego mleka (akurat wstrzeliłam się przez przypadek w temat MLEKO hahaha), a dzisiaj puszka coli :tak:
Susi – zazdroszczę tej restauracji z „Kuchennych rewolucji”, bo jak mają w menu coś co Madzia po sobie zostawia (w sensie jakieś danie) to musi być dobre, Gessler zajebicho żarełko robi! :tak:Kiedyś zrobiłam kurczaka wg. jej przepisu, był w którymś odcinku (musztarda, zioła, czosnek, imbir i masa innych, ale już dokładnie nie pamiętam jakie) i wyszedł rewelacyjnie! :-) Koniecznie zdaj relacje jak tam było :tak:
Ewa – czyli Mlekovita i Tescowe są okay z tego wychodzi :tak:Ja dzisiaj piłam dobrze schłodzoną Colę w puszce, a Zbyszek z kolei uwielbia Pepsi i nie Colę, a Pepsi, ja jak Pepsi to tylko Twist jak kiedyś była lub sama sobie dodaję cytrynkę.
Koreczek – jak pokazałam kosmetyczce swoje rozstępy miesiąc temu to powiedziała mi, żebym kupiła i sama zobaczę co się stanie – wczoraj też jej pokazałam te same…ale srebrne i usłyszałam „a nie mówiłam” :laugh2:Może inne go za późno użyły i liczyły na cud lub nie były systematyczne (choć ja też nie jestem za bardzo szczerze mówiąc, a i tak działa), nie wiem czemu, no ja na styczniówkach widziałam jak jedna napisała, że zrobiły się srebrne, no u mnie też się potwierdziło, u Ciebie też…coś w tym musi być! Ja wcześniej kupiłam Mustelę za 7 dyszek i to najgorsze 7 dyszek wydane w moim życiu – Bio Oil ile tańszy :tak: Używałam też Ziaję (Mamma czy jakoś tak) i Eucerin (oliwka dla kobiet ciężarnych, fajnie pachnie i nie jest taka strasznie tłusta jak inne) :-)
Motorhead – ja polecam płyn do płukania Chicco, super pachnie, a proszku jeszcze nie mam, ale kupię albo Dzidziuś albo Lovela, bo Jelp jest droższy, a po Mateusza ubrankach zauważyłam, że bez róznicy między nim, a tymi tańszymi. Muszę kupić proszek do prania dzidziusiowy, bo narazie mam tylko płyn, proszku nie miałam siły tachać na chatę jak sama z zakupów wracałam :laugh2:
Secreto – jeśli chodzi o lateksowa to Luxens jest fajny i cenowo i fajnie się nakłada, dobrze kryje, a akrylową to nie wiem, bo kupiłam Dekoral i tragiczna jak dla mnie po położeniu na ścianę (może też Luxens akrylowa?). Lateksowa – farba zmywalna, akrylowa – nie zmywalna, stąd polecam Ci kupować lateksową do każdego pomieszczenia w domu. Lubię malować, trafiłaś na mój temat, a teraz znowu inny kolor mi się uwidział, taki fajny zielony i Luxens czeka na mnie w kącie, będę malowała kawałek ściany w przedpokoju, więc możesz śmiało mnie pytać, chyba obcykany mam ten temat :-D Właśnie i jeszcze jedna ważna rzecz – wybieraj farbę satynową tylko jeśli masz idealnie gładkie ściany, ale tak IDEALNIE GŁADKIE podobno wtedy dopiero fajnie wygląda, niestety z tym nie mam doświadczenia, bo nie mam idealnie gładkich ścian i nie mogę malować satynową. Jestem dość wymagająca jesli chodzi o pomalowane ściany :tak:
Agnis – ja uwielbiam lumpeksy, choć ostatnio byłam w takim, że ceny zbiły mnie z tropu to szybko stamtąd wyszłam, ale większość ma rewelacyjne ciuszki i ekstra ceny przy tym :tak:Niezłe łowy, gratulejszyn!
Maaadziarka – mnie tylko przez chwilę bolało spojenie w tej ciąży, ale ginka mi mówiła, że tak będzie, bo sporo się rozeszło przy Mateuszu 4320 gram się urodził, więc coś w tym musi być jak mi ginekolog tak mówiła :-)
 
Secreto - ona tak wygląda, ja to kupuję zawsze duże wiadro białej i do tego pigment, tylko ostatnio jakiś beznadziejny kupiłam i niestety zamiast koloru oliwkowego wyszedł mi waniliowy :wściekła/y: A miała być oliwka! Większa gama wyboru jest jak kupujesz pigment, ja ostatnio zmieszałam niebieski z zielonym i taki fajny morski wyszedł :-D farba-lateksowa-do-scian-i-sufitow-luxens,main.jpg
Motorhead - o taki płyn polecam, inaczej pachnie niż te wszystkiepol_ps_CHICCO-plyn-do-plukania-750-ml--4629_2.jpg
Ten olejek polecam, jest super eucerin-olejek.jpg

*******
Wczoraj rozmawiałam na Skypie z moją siostrą i mój wymyślił sobie, żebyśmy przyjechali lub przylecieli (jak mnie jeszcze do samolotu wpuszczą)
do nich do Norwegii i tam urodziła to o becikowe mogę się postarać...i tu pytanie Anetka czy rzeczywiście tak jest? Wiesz coś na ten temat? Mój Zbychu znany jest z różnych dziwnych pomysłów, a teraz chodzi za mną i gada "maszynko do robienia pieniędzy" :laugh2:
 

Załączniki

  • farba-lateksowa-do-scian-i-sufitow-luxens,main.jpg
    farba-lateksowa-do-scian-i-sufitow-luxens,main.jpg
    14,9 KB · Wyświetleń: 27
  • pol_ps_CHICCO-plyn-do-plukania-750-ml--4629_2.jpg
    pol_ps_CHICCO-plyn-do-plukania-750-ml--4629_2.jpg
    5,4 KB · Wyświetleń: 36
  • eucerin-olejek.jpg
    eucerin-olejek.jpg
    9,9 KB · Wyświetleń: 24
hej
wrociliśmy z zakupów, biurko, krzesło i kilka pierdół kupionych :-) Julkowi w smyku kupiłam 2 pary spodni a sobie malutka bluzeczke ale nie przymierzyłam i na razie jej nie zaloze bo wygladam jak baleronik ........i złaziłam się, przyjechaliśmy do domu i pierwsze co to lezenie z herbatka, chloaki skrecaja mebel :-)


mleko sojowe wcalle takie w porzo nie jest bo zawiera duzo zenskich hormonów płciowych i chlopcy wogole go nie powinni pic....nie moiac ze soja jest modyfikowana genetycznie...............



musze doczytac..............
 
mleko sojowe jest okropne!!! wczoraj próbowałam i nigdy więcej!!
Muniuś tylko gazowaną wodę uznaję, niby czemu ma być niezdrowa dla dziecka?

wiem, że ja ostatnio taka monotematyczna jestem... postaram się to zmienić.... ale na szczęście pierwszy pomiar po podwieczorku jest w normie 104:-)
 
oj tak mm jest zdrowsze niz krowie oto sklad pierwszego z brzegu bebilonu:
Oleje roślinne, odmineralizowana serwatka w proszku, odtłuszczone mleko w proszku, laktoza z mleaka, galaktooligosacharydy z mleka 8,75%, koncentrat białka serwatkowego, fruktooligosacharydy 0,62%, węglan wapnia, olej rybi, fosforan wapnia, chlorek potasu, cytrynian potasu, chlorek magnezu, kwas L-askorbinowy, chlorek choliny, lecytyna sojowa, nikotynamid, tauryna, L-askorbinian sodu, siarczan żelazawy, inozytol, octan DL-alfa-tokoferolu, sól sodowa 5'-monofosforanu urydyny, siarczan cynku, 5'-monofosforan cytydyny, L-tryptofan, 5'-monofosforan adenozyny, sól sodowa 5'-monofosforanu guanozyny, D-pantotenian wapnia, kwas foliowy, siarczan miedzi, palmitynian retinylu, DL-alfa-tokoferol, D-biotyna, chlorowodorek tiaminy, cholekalcyferol, cyjanokobalamina, chlorowodorek pirydoksyny, siarczan manganu, jodek potasu, fitomenadion, selenin sodu.

tylko paść tym dzieci do 3 roku zycia i placic gruba kasę.....
 
reklama
jolcia-super...a jaka tam monotematyczna, to zrozumiałe, że teraz myslisz głównie o diecie...pisz, pisz....

mamusiu- gratki zakupów a teraz leż

ja sojowego nigdy nie pilam, moja hania uwielbia mleko kokosowe-podobno zdrowe jest:)

ja sie własnie sałatka grecka objadłam, kawy nie pije bo mi cisnienie skacze a taka mam czasem ochote...
kurcze, cos mnie ucho piecze, ktos mnie obgaduje;-)

mi tez sie zawsze kojarzyło to mm z sama chemia............ja kupuje takie zywe mleko z krasnegostawu- bo grzybka robie a na uht nie wyjdzie, no i czasem mama mi daje krowie ale tego ja nie pije= jakis uraz mam, zazwyczaj robie zsiadłe i potem twarożek
 
Ostatnia edycja:
Do góry