.:. Mamusie marzec 2014 .:.

[muniuś]

Jolis - no ja tego nie rozumiem, bo ja tylko gazowane pije teraz, od wody po napoje, choć te ostatnie staram się ograniczać, szczególnie jak widzę w składzie gumę arabską lub inne świństwa Wg. niej, jej rodziców czy teściów gazowane w ciąży może szkodzić dziecku w brzuchu, ale ja nie zwracam uwagi na to co gadają, niech gadają i tak zawsze będą gadać czy tego chcę czy nie
Marcia - to o czym pisałyśmy na priv - znalazłam wątek i na Mamusiach o tych trojaczkach i to usg - ja pierdziele, w głowie mi się nie mieści Kupiłam dziś poduszkę kojec Motherhood, dokładnie taką białą w fioletowe wzorki Używkę w bardzo dobrym stanie i właśnie w niej siedzę z lapkiem i piszę sobie, ale wygoda, nie żałuję Mój Zbychu już też dzisiaj w niej leżał przed tv i też zachwala, powiedział, żebym szukała jeszcze jednej, bo mi ją chyba zabierze


"O Matko" Katarzyny Bosackiej na Tvn style jutro o 14:00 pierwszy odcinek

 

[kainkas]

munius- cos Ty tam znalazła?
a ja tez lubie gazowana i wcale nie jest niezdrowa- jedynie o to może powodowac wzdecia

 

[mamusia synka]

Muniuś ja nie pije gazowanego bo mam zgagę.........
kainkas ja nie lubie kokosowego ani sojowego wrrr a moj maz kokosowe pije jak oszalały........


Zjadłam suchego chleba zytniego bo juz mnie dzis pani zgaga meczyła i nie wiem co mam jeść, zapiłam zgagę kefirem ale i tak muł............

 

[kainkas]

no wlasnie ja tez nie przepadam a mąż zawsze jak kupuje kokosa to robi dziurkę, wklada słomkę i hania wypija takie mleko prosto z kokosa wogóle to hania podobna do małza z charaktery, co nieraz nie jest fajne....;-);-)

 

[mamusia synka]

e to w kokosie to nie mleko to woda kokosowa, moj to rozrabia z mlekiem i dopiero pije........

 

[ewa86]

2 prania zrobione i brakło mi miejsca na suszarce a mąż jeszcze dziś od szwagierki przywiezie cała siatke małych ubranek :O Nawet nie myślałam że aż tyle się tego zebrało:-)

Jak prałam Frankowe ciuszki, to miałam non stop zarzuconą całą suszarkę nad wanną, a w pokoju taką stojącą, od której prowadziłam przez cały pokój sznurki do klamek na oknach i na nich też wieszałam Potrzeba matką wynalazku

dziewczyny mam pytanie trochę z innej beczki, to jest moja pierwsza ciąża więc trochę się nie orientuję chodzi mi o infekcje intymnie zwłaszcza o swędzenie i pieczenie :-( ale z tego co czytałam zdarzają się. Niestety mnie to dopadło :-( właściwie od samego początku mój gin twierdzi że dopiero po porodzie będziemy mogli to wyleczyć ale czy znacie jakieś środki które mogły by pomóc..

Kurcze, ciężka sprawa. Ja miałam robione globulki, a jak nie pomagało to antybiotyk doustnie. Trzymam kciuki, żeby minęło, bo to nic fajnego :/

A najlepsza ciekawostka to ze osoby ktore nie pija mleka i nie jedza duzo przerworow mlecznych nie maja celulitu i pryszczy

Taaa...
Mój Brat od zawsze nie znosi mleka, nie tyka się jogurtów i serów itp., a jak w okresie dojrzewania wyglądał, to nie chcę wspominać Zresztą do tej pory różnie u niego z tym bywa

Poza tym mleko i jego przetwory to jedne z podst. źródeł wapnia. A jak wapń jest dorastającym dzieciom potrzebny, to nie trzeba chyba nikogo przekonywać

No nieważne, każdy je jak lubi
Ja w każdym razie w mleku nie widzę niczego złego A już te wszystkie badania, co ono niby robi i czego nie robi, to jest czysty śmiech

A tak z innej beczki... Mam pytanie o Wasze spojenia łonowe... bo mnie w pierwszej ciąży bardzo bolało i długo, a w tej może z tydzień. czy to tak jest ze w kolejnej ciąży się mniej rozchodzi? Byłoby to logiczne ale pytam o Wasze doświadczenia

Mnie w pierwszej bolało strasznie jakoś od połowy do samego końca. Moja gin. mówiła, że to 1* przez niewyczuwalne skurcze macicy (kazała brać magnez); 2* ułożenie dziecka główką w dół - większy nacisk na spojenie; 3* duży przyrost wagi (przytyłam w sumie 18 kilo).

W drugiej ciąży bolało, ale do zniesienia. Teraz nie boli mnie prawie w ogóle. Muszę już ostro się przemęczyć, żeby coś poczuć. Antek co prawda głową w dół, ale bardzo mało przytyłam póki co, więc może coś w tym jest.

 

[AnetaNorwegia]

Munius do samolotu wpuszcza Cie do 32tyg jakos. Musisz miec ubezpieczenie i karte europejska w przeciwnym razie koszt porodu to jakies 13-14tys zl a cesarki kolo 25tys. Zeby dostac becikowe trzeba miec numer personalny... Musialabys miec przepracowane legalnie tutaj 3msc lub zrobic laczenie rodzin z mezem ale wtedy on by musial miec legalna prace 3msc i otrzymac numer a pozniej Ty wtedy by sie kasy troche dostalo bo ponad 19tys becikowego + co miesiac niecale 500zl na dziecko + po roku jesli nie pojdzie do przedszkola to dodatkowo kolo 2700zl miesiecznie az przez rok czasu a pozniej kolo 1500zl do trzeciego roku
No chyba ze siostra ma jakis inny pomysl jak by to zalatwic... W kazdym badz razie bez tego numeru personalnego nic tutaj sie nie zdziala w urzedach

 

[Jolcia_]

Kokosowe mleko piłam kiedyś tam... szału nie ma, ale do wypicia
Zgaga okropności też mnie męczy no ale nic i tak mi na nią nie pomaga a i tak nic ponad dietę jeść nie mogę... do przeżycia.

Dziewczyny mam pytanie odnośnie wózków.... ja się na tym jakoś szczególnie nie znam... a nie wiem co jest istotne przy jego wyborze, proszę pomóżcie!

 

[marcia30]

Witam wieczornie!

padam ze zmeczenia...dzisiaj jakis motorek mi sie wlaczyl tzn. Posprzatalam caly dol, zrobilam dwa prania w tym jedńo dla malego, zrobilam ciasto takie ucierane ale juz nie ma, zrobilam pieczona karkowke, zaczelam robic surowke coleslaw ale doszlam do wniosku ze na jutrzejszy obiad bedzie, bylam w sklepie , byla sasiadka na herbatce i jestem wypompowana. Moj maz dzisiaj jak robilam ciasto stwierdzil ze on to taki torcik bezowy to moze codziennie jesc a ja na to ze najpier musi zone do oszoloma zawiezc bo tam tylko spody sa:-)

Munius mam identyczne kojce z motherhood

Co do mleka sojowego to tez slyszalam ze soja genetycznie modyfikowana i ze chlopcy nie powinni wogle pic i mi nie smakuje, ktos pisal o mleku kozim , moja mamcia pila zamiast krowiego i jej bardzo smakowalo dla mnie ono smierdzi...

jolcia musisz sie psyficznie nastawic jezeli bedziesz musiala brac insuline takie zastrzyki to na prawde nic strasznego...ja jak zajmowalam sie babcia to jak przed smiercia kilka miesiecy zrobily jej sie odlezyny na kosci ogonowej to usuwalam martwice, zmienialam opatrunki, przy cioci karmilam gastrostomia, dawalam zastrzyki z heparany o ktorych wpomnialas, podlaczalam kroplowki, przy wujku dawalam zastrzyki domiesniowe i nie mam zadnego wyksztalcenia medycznego ale ktos to musial robic.......fakt faktem ze uwielbiam medycyne. Takze wydaje mi sie ze dasz rade

Madziarka mnie spojenie nawala od jakiegos miesiaca ale glownie przy wstawaniu np z lozka, w pierwszej ciazy tez mnie bolalo tzn wtedy to bardziej biodra, moj gin to powiedzial ze niestety grawitacja dziala, dzidzia glowa w dol ja duzo nie przytylam bo 6 kg ale na starcie mialam sporo za duzo na liczniku

 

[Moniqaa]

Jejku, ale naprodukowałyście tych stron od rana
Ja już u rodziców... Rano dorobilam się tabletu. Ostatecznie wzielam samsunga bonie bylo tego co chciałam a juz mi sie jeździć nie chciało
No nic powoli bede czytać zaległości...