reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Madziolina gratulacje
Milenka udanego odpoczynku. Ale was nosi w te wakacje, super, że tak jeździcie

My w tym roku urlop osobno, ale dzięki temu dzieciaki cały czas na działce, w sierpniu starszaki nad morze pojadą, E dwa tygodnie do żłobka pochodzi - już się cieszy, że z ciociami piosenki będzie śpiewać
 
W temacie wakacji- jakby ktoś wybierał się do Trójmiasta ( a wiem że Rila planuje) to odradzam, bo jest zakaz kąpieli. Są bakterie po powodzi, prądy i fale które porywają ludzi a do tego sinice.
Więc mam przyjemność mieszkać 5km od morza a tylek umuczyc to mogę co najwyżej we własnym prysznicu...
 
Milenka na thermomixa też od lat choruję, ale nie ma szans, żebym tyle kasy wyłożyła. Znajomy nimi handluje, ale nawet z rabatem się nie skuszę. Obłędne capuccino z niego piłam
 
Djmka ale to podobno samo gotuje piecze i jeszcze mizia po plecach jak komuś smutno ;-) nie ma bata pewnie by mi to w kącie stało jak wszystkie takie wynalazki.. szczególnie ze ja to nawet instrukcji nie czytam to nie umialabym użyć :-p
 
reklama
Madziolina- gratulacje!!!

My dotarliśmy do Sopotu. Pogoda marzenie. Dla mnie nie ma znaczenia czy sinica czy nie bo i tak do takiej zimnej wody nie wchodzę. Nawet stopy nie zanurzę ;-) Maluchy mają wodę w wiaderkach z tej "prysznicowej" przyplażowej i git. Dla mnie tylko morze ciepłe się sprawdza więc prawdziwe wakacje tylko za granicą. Może e przyszłym roku jak Maluchy będą starsze i bardziej ogarnięte.
 
Do góry