Witam :-)
U mnie też noce się nieco uspokoiły, dzisiaj zjadła o 4 i spała do 6. Chyba zęby przestały ją na razie męczyć.
U nas też długo był spokój z zębami, chyba ze 3 miesiące a tu nagle 4 na raz wyszły i na chwilę obecną ma ich 10
Agunia super, że Twoje chłopaki takie wyrozumiałe i pozwolili Ci trochę odetchnąć.
Milenka fajnie, że impreza się udała. A co do prezentu to ja bym nie patrzyła na nic tylko sprzedała, mogli się zapytać co kupić. A przecież też kupisz coś dla córci.
My mamy już jeden prezent, bo moi rodzice kupili fotelik :-)
Jeśli chodzi o zwierzątka to moja też uwielbia, na podwórku mamy psa, tylko ona jest duży i muszę uważać. Z tym, że nie jest groźny, ale może skoczyć i ją przewrócić. No a mała jak go widzi to od razu chce do niego iść. Obserwujemy też ptaszki, bo dużo u nas i srok i wróbli i innych, których nie znam. Do kur jakoś nie chodzimy. Pamiętam jak ze starszą chodziłam głaskać krówkę i oglądać świnki, ale już sąsiedzi nie mają.
Staw mamy jeden przydomowy, ale tylko ryby można karmić

ale zaraz za ulicą mamy taki duży, gdzie są i kaczki i łabędzie.
Kroczek ja też lubię jeździć samochodem, ale najlepiej jak jadę sama, a w każdym razie bez mojego męża
Mika skąd ja to znam, pojadę na zakupy ciuchowe i sobie nic a dzieciom zawsze coś
W szafie też by mi się porządki przydały, już nie pamiętam kiedy taki bałagan miałam

No ale co jak ja wolę małej ubranka układać
Marcia, Truskawkowa jak nocka?