reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Niunia12a, marcia Wy to się macie. . Już wolę, swoją sytuację jic się nie dzieje i się nie męczę chociaż. A u Was to taka zabawa w kotka i myszkę:-( tylko, że ja nie mam rozdarcia nawet na milimetr :no: więc nie wiem jak to ze mną będzie:-(
W ogóle nocka jak zawsze cala przespana, oczywiście z przerwami na siusiu ale tak to nawet brzuch mnie nie bolał..
Mój mąż już się denerwuje, że Mały nie chce jeszcze wyjść i cały czas z nim rozmawia i mu tłumaczy ale jak widać efekty marne
 
Ehhh to ile nas przeterminowanych jest? Ktos jeszcze poza niunia i Agma? Mnie od rana brzuch pobolewa, jakies pojedyncze skurcze sa ale bez zadnego szalu. Pogoda ladna a dzieciak chce na spacer to moze wybierzemy sie razem z mezem, bo takie siedzenie w domu do szalu mnie doprowadzi. Tylko jeszcze kawe dopije.
 
Probowalam doczytac ale z marnym skutkiem...
Maly absorbujacy i meczyl go brzuszek, a ja sie staram spac ile sie da bo od jutra sama.
Spacerek wczoraj zaliczylismy :) starszak uparty, ze on sam wózek bedzie pchać a u nas podgore i w dół i ciezko było. U nas swiat nie bylo wcale i teraz nie wiem co na obiad zrobić. Mam pare pomyslow na ten tydzień ale to meza do sklepu pofatyguje - ciekawe czy sie ucieszy :)

Przeterminowane laseczki rozpakowac sie prosze, niech wam wody chojnie odchodA w koncu to lany poniedziałek.
 
Agmaa u mnie jest tak że nawet mi gin wystawiła skierowanie do szpitala z racji po terminie to i tak nie chcieli mnie przyjąć wcześniej jeśli nie ma akcji porodowej, ! Ale to wszystko zależy od szpitala, nawet jak zadzwonilam czy mogę podjechać na KTG to powiedzieli że w szpitalu dopiero po terminie i jak już będę na oddziale więc chodzę prywatnie
 
Kurde trochę mnie zestresowalas... boję się chodzić przeterminowana... czułabym się bezpieczniej będąc pod stałą kontrolą w szpitalu... no nic zapytam jutro położnej jak to jest w moim szpitalu
 
Eh nie mam dzisiaj cierpliwosci do Tymka. Znowu chodzi i marudzi caly dzien. I oczywiscie problem ze spaniem..... juz mi nerwy puscily jak mnie zaczal bic po glowie i palce do oczu wsadzac. Teraz maz z nim.siedzi ale kiepsko to widze. No trudno. Przynajmniej ja sie chwile uspokoje bo zaraz by chyba oberwal......niech sie ten porod juz zacznie bo inaczej oszaleje...
 
ja to mam takie fazy,raz przyplyw uczuc do mlodego mogla bym go zacalowac a za chwile mnie denerwuje byle czym:baffled:jakas psychoza chyba porodowo przeterminowana:blink: dola lapie strasznego,znowu ten brzuch sie stawia :dry:aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Aaaaaa niunia mam dokladnie to samo. Hustawka nastrojow okropna. Na szczescie tata uspil mlodego. Egzamin zdany, moge ich zostawic w domu podczas pobytu w szpitalu :-) glodna jestem dzisiaj okropnie. Zaraz obiadek bedzie. Maly w brzuchu szaleje wiec odechcialo mi sie jechac na to ktg. Wytrzymam do jutra.

Niunia oddychamy, oddychamy. Tylko spokojnie. Bedzie dobrze. W koncu urodzimy. Tylko jak mnie po tym wszystkim potna to sie wsciekne!!!!
 
reklama
Ja zrobilam rosol z kaczki na lanych kluskach, synek lubi ostatnio bardziej niz makaron. Ale cos mnie brzuch caly boli chyba za ciezki jest :-( staram sie byc spokojna, nic nie zrobie niestety, ale jutro jak mi tam powiedza ze mam czekac jeszcze tydzien to chyba mnie krew zaleje:/ powiem ci Marcia ze juz teraz mi obojtne czy bede miala cc czy sn byle bobas byl juz z nami♡
 
Do góry