Zoi
Fanka BB :)
Dotka co sie dzieje? dlaczego wpadasz w depresje? Twoja wypowiedz mnie wystraszyla bardzo 
Naprawde martwie sie o Ciebie
Naprawde martwie sie o Ciebie
reklama
dotka tulę
my dziś po lekarzu - o dziwo powiedziała że ma gardło ładniejsze, ale te gorączki i katar - twierdzi że to chyba zatoki, więc lekka zmiana leków i walczymy dalej
no i oczywiście dziś młody zero gorączki, a ja kupiłam nowy syrop
a tak się cieszyłam, że ładnie wychodzimy na koniec miesiąca, a tu tankowanie i apteka i już nie tak ładnie :-(
my dziś po lekarzu - o dziwo powiedziała że ma gardło ładniejsze, ale te gorączki i katar - twierdzi że to chyba zatoki, więc lekka zmiana leków i walczymy dalej
no i oczywiście dziś młody zero gorączki, a ja kupiłam nowy syrop
a tak się cieszyłam, że ładnie wychodzimy na koniec miesiąca, a tu tankowanie i apteka i już nie tak ładnie :-(
Zoi
Fanka BB :)
Bylam dzis u lekarza na usg bylo juz widac zaczatki lozyska ale maluszka jeszcze nie widac gdyz lekarz mi tlumaczyl ze bylo by trzeba wowczas zrobic dopochwowe badanie ale takiej maszyny nie posiada,przepisal mi tez i progesteron w tabletkach ktory jutro wykupie w aptece a przepisal mi poniewaz boli mnie co jakis czas jak na @ podbrzusze i uznal ze to nie jest dobry sygnal i ze trzeba wzmocnic ciaze.
Tylko tak sie zastanawiam czy ciazy wowczas ten progesteron nie zaszkodzi jesli nie mialam nawet robionych wynikow na jego poziom? troche sie obawiam bo w poprzedniej ciazy nic takiego nie bralam i przechodzilam ciaze normalnie dlatego mam watpliwosci,mam tez i zrobione BHCG ale wynik na jutro wieczorem bedzie dopiero,lekarz powiedzial ze jak BHCG bedzie na poziomie 3000 to jest wszystko ok.
Tylko tak sie zastanawiam czy ciazy wowczas ten progesteron nie zaszkodzi jesli nie mialam nawet robionych wynikow na jego poziom? troche sie obawiam bo w poprzedniej ciazy nic takiego nie bralam i przechodzilam ciaze normalnie dlatego mam watpliwosci,mam tez i zrobione BHCG ale wynik na jutro wieczorem bedzie dopiero,lekarz powiedzial ze jak BHCG bedzie na poziomie 3000 to jest wszystko ok.
enya81
Fanka BB :)
Zoi powiem Ci szczerze że tak czasami się dziwię że tak mało wiesz o ciąży a trochę się już starasz no i czytasz jak piszemy...
Progesteron w ciąży nie zaszkodzi a wręcz służy temu aby ją podtrzymać o ile rozwija się prawidłowo. Bo jeśli beta zacznie spadać albo będzie słabo przyrastać to nawet progesteron ci nie pomoże...Ja w ciaży z Alą też nie brałam w ogóle nic ale teraz wiem że muszę brać pomimo iż nie sądzę aby moje kłopoty wynikały z małej ilości progesteronu...
Dorotka rany weź powiedz czemu masz doła?? Co sie nie udało??? Może da się temu jakoś zaradzić??
Ja dzisiaj miałam zwariowany dzień - rano prawie sie spóźniłam do pracy, potem był fachowiec do pralki i okazało sie że mój mądry mąż źle ją podłączył (dobrze że fachowiec mnie nie zgolił). W końcu wylądowałam u lekarza bo mam takie zapalenie pęcherza że tylko antybiotyk ma mi pomóc i byłamu kolezanki i jej 10-dniowego synka.Ale jest cudny normalnie....Ja też chcę!!!;-)
Progesteron w ciąży nie zaszkodzi a wręcz służy temu aby ją podtrzymać o ile rozwija się prawidłowo. Bo jeśli beta zacznie spadać albo będzie słabo przyrastać to nawet progesteron ci nie pomoże...Ja w ciaży z Alą też nie brałam w ogóle nic ale teraz wiem że muszę brać pomimo iż nie sądzę aby moje kłopoty wynikały z małej ilości progesteronu...Dorotka rany weź powiedz czemu masz doła?? Co sie nie udało??? Może da się temu jakoś zaradzić??
Ja dzisiaj miałam zwariowany dzień - rano prawie sie spóźniłam do pracy, potem był fachowiec do pralki i okazało sie że mój mądry mąż źle ją podłączył (dobrze że fachowiec mnie nie zgolił). W końcu wylądowałam u lekarza bo mam takie zapalenie pęcherza że tylko antybiotyk ma mi pomóc i byłamu kolezanki i jej 10-dniowego synka.Ale jest cudny normalnie....Ja też chcę!!!;-)
Zoi
Fanka BB :)
Tylko ze ja sie naczytalam tez i gazetek dla kobiet w ciazy i pisalo niby ze za wysoki progesteron rowniez szkodzi ciazy powodujac niby jakies wady w rozwijaniu sie plodu i ze dziecko moze miec jakies nie wydolnosci a zwlaszcza z nerkami,dlatego mam tylko obawy bo nie tylko czytam forum ale kupuje co tydzien gazetki o ciazy i tam co mowia nieraz mnie wystraszy,tak jak lubialam sobie jadac orzeszki ziemne a wyczytalam tam ze nie wolno jadac w ciazy bo moga dziecku szkodzic i wywolac alergie.Zoi powiem Ci szczerze że tak czasami się dziwię że tak mało wiesz o ciąży a trochę się już starasz no i czytasz jak piszemy...
Tylko stad mam obawy a ze progesteron pomaga to wiem ale jezeli raczej jest na odpowiednim poziomie.
Witam się i ja 
Fioletowa, kiedy idziecie z małym do laryngologa? macie już skierowanie?
Ja kupiłam niuni syropek ostatnio. Akurat fajny dorwałam, z propolisem, miodem, echinaceą, aloesem, wit.C i takie tam. Najważniejsze że ma propolis. To wzmacniający syropek, nie na kaszel ani na przeziębienie. Ciekawe czy niczego po nim nie złapie. Czy będzie skuteczny. A kupiłam bo wszystkie dzieciaki kaszlą, kichają i prychają w tym przedszkolu. Lepiej ją wzmocnić niż potem leczyć.
Co do cen za leki, to jest jakieś chore. System w PL jest chory. Tutaj wszystkie dzieci do 16 roku życia, leczenie mają za free, no i leki za free. Ok, niech dorośli płacą za swoje, ale żeby płacić za dziecko? Ciekawe kiedy to się zmieni??? Pewnie jak piekło zamarznie
Pamiętam jak moje recepty jechały moim rodzicom po kieszeniach. Potem, jak uznali moją chorobę jako przewlekłą, to miałam ryczałtowane recepty, ale gdyby nie to, to by było przechlapane, a nie przelewało nam się...
Zoi, polscy lekarze, na bóle skurczowe przede wszystkim przepisują leki rozkurczowe, a bóle takie jak na @ to normalka w ciąży, chyba że są to ostre bóle promieniujące do kręgosłupa, wtedy można się martwić.
Poza tym powinnaś sobie zrobić poziom progesteronu, bo nie prawdą jest że progesteron nie szkodzi (Enya - to do Ciebie) bo jeśli masz w wynikach ponad normę i do tego jeszcze dostaniesz tabsy to bez sensu, bo najwyraźniej przyczyną nie jest niski poziom progesteronu, wszystko w nadmiarze szkodzi, a bóle u Zoi mogą być zwykłe skurczowe, przecież macica się rozciąga... no i nie wiadomo jaki u niej progesteron. Czyżby kolejny lekarz do d....??? jak już przepisał tabsy, to tego samego dnia mógł zlecić pobranie krwi. Co za problem? No i przede wszystkim ... NOSPE!!!!!
Fioletowa, kiedy idziecie z małym do laryngologa? macie już skierowanie?
Ja kupiłam niuni syropek ostatnio. Akurat fajny dorwałam, z propolisem, miodem, echinaceą, aloesem, wit.C i takie tam. Najważniejsze że ma propolis. To wzmacniający syropek, nie na kaszel ani na przeziębienie. Ciekawe czy niczego po nim nie złapie. Czy będzie skuteczny. A kupiłam bo wszystkie dzieciaki kaszlą, kichają i prychają w tym przedszkolu. Lepiej ją wzmocnić niż potem leczyć.
Co do cen za leki, to jest jakieś chore. System w PL jest chory. Tutaj wszystkie dzieci do 16 roku życia, leczenie mają za free, no i leki za free. Ok, niech dorośli płacą za swoje, ale żeby płacić za dziecko? Ciekawe kiedy to się zmieni??? Pewnie jak piekło zamarznie
Pamiętam jak moje recepty jechały moim rodzicom po kieszeniach. Potem, jak uznali moją chorobę jako przewlekłą, to miałam ryczałtowane recepty, ale gdyby nie to, to by było przechlapane, a nie przelewało nam się... Zoi, polscy lekarze, na bóle skurczowe przede wszystkim przepisują leki rozkurczowe, a bóle takie jak na @ to normalka w ciąży, chyba że są to ostre bóle promieniujące do kręgosłupa, wtedy można się martwić.
Poza tym powinnaś sobie zrobić poziom progesteronu, bo nie prawdą jest że progesteron nie szkodzi (Enya - to do Ciebie) bo jeśli masz w wynikach ponad normę i do tego jeszcze dostaniesz tabsy to bez sensu, bo najwyraźniej przyczyną nie jest niski poziom progesteronu, wszystko w nadmiarze szkodzi, a bóle u Zoi mogą być zwykłe skurczowe, przecież macica się rozciąga... no i nie wiadomo jaki u niej progesteron. Czyżby kolejny lekarz do d....??? jak już przepisał tabsy, to tego samego dnia mógł zlecić pobranie krwi. Co za problem? No i przede wszystkim ... NOSPE!!!!!
JolaMariusz
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2009
- Postów
- 19
Cześć Dziewczyny
Jestem tutaj po raz pierwszy. Mam na imię Jola, 25 lat i razem z meżem postanowiliśmy w tym miesiącu rozpocząć starania o drugą naszą Perełkę. Nasz pierwszy Skarb ma 2 lata i 4 miesiące. Chcemy żeby nie było między nimi większej różnicy niż 3 lata, myślę że to dobry czas - oby się udało!
Jestem tutaj po raz pierwszy. Mam na imię Jola, 25 lat i razem z meżem postanowiliśmy w tym miesiącu rozpocząć starania o drugą naszą Perełkę. Nasz pierwszy Skarb ma 2 lata i 4 miesiące. Chcemy żeby nie było między nimi większej różnicy niż 3 lata, myślę że to dobry czas - oby się udało!
Zoi
Fanka BB :)
Dlatego wlasnie sie pytalam bo juz tylu lekarzy mi cyrki odstawialo ze zawsze pierw wole sie gdzies doinformowac niz pozniej plakac a lekarz jak to tutaj lekarz owinie kota ogonem mowiac ze ciaza byla zagrozona chodz nie byla dlatego doszlo do poronienia.
Ja mam tu wielki problem z lekarzami bo nie mam w czym wybierac ten ktory wydaje sie wporzadku przepisuje mi leki mowiac ze bole jak na @ nie sa ciekawe w ciazy,ja w poprzedniej ciazy nie mialam boli jak na @ no jedynie w terminie przypadajacej na @ to cos tam troche pobolalo w podbrzuszu ale glownie to mnie bolaly biodra jak i dolna partia kregoslupa.
Ale kazda ciaza zazwyczaj przebiega inaczej dlatego sie zmartwilam czy slusznie mi przepisal lekarz progesteron i kazal lezec duzo w lozku ale z koleji jak sie zapytalam czy ciaza jest zagrozona przez takie bole to mi powiedzial ze nie koniecznie wiec zglupialam,przyjechalam wowczas do domu prawie ze cala zaplakana,maz mnie pocieszal ale ja sie balam ze strace ta ciaze i ze jest cos zle.
Wczoraj do tego tez i sie przemeczylam bo robilam przygotowania juz powoli do swiat i zamiast rozlozyc sobie to na raty chcialam zrobic wszystko w jeden dzien,ot taka moja glupota wowczas zaczelo mi sie krecic w glowie i nadeszly bole jak na @,maz jak przyjechal z pracy to mnie zjechal ale nalezalo mi sie za to,jak i nalegal bym pojechala do lekarza ale lekarz mnie wowczas jeszcze bardziej zestresowal bo mialam poczucie ze cos zlego sie dzieje skoro mam lezec i sie nie ruszac jak i z domu nawet nie wychodzic.
Ale dzis odbiore rowniez wieczorkiem BHCG i mam nadzieje ze to chociaz mnie uspokoi
Ja mam tu wielki problem z lekarzami bo nie mam w czym wybierac ten ktory wydaje sie wporzadku przepisuje mi leki mowiac ze bole jak na @ nie sa ciekawe w ciazy,ja w poprzedniej ciazy nie mialam boli jak na @ no jedynie w terminie przypadajacej na @ to cos tam troche pobolalo w podbrzuszu ale glownie to mnie bolaly biodra jak i dolna partia kregoslupa.
Ale kazda ciaza zazwyczaj przebiega inaczej dlatego sie zmartwilam czy slusznie mi przepisal lekarz progesteron i kazal lezec duzo w lozku ale z koleji jak sie zapytalam czy ciaza jest zagrozona przez takie bole to mi powiedzial ze nie koniecznie wiec zglupialam,przyjechalam wowczas do domu prawie ze cala zaplakana,maz mnie pocieszal ale ja sie balam ze strace ta ciaze i ze jest cos zle.
Wczoraj do tego tez i sie przemeczylam bo robilam przygotowania juz powoli do swiat i zamiast rozlozyc sobie to na raty chcialam zrobic wszystko w jeden dzien,ot taka moja glupota wowczas zaczelo mi sie krecic w glowie i nadeszly bole jak na @,maz jak przyjechal z pracy to mnie zjechal ale nalezalo mi sie za to,jak i nalegal bym pojechala do lekarza ale lekarz mnie wowczas jeszcze bardziej zestresowal bo mialam poczucie ze cos zlego sie dzieje skoro mam lezec i sie nie ruszac jak i z domu nawet nie wychodzic.
Ale dzis odbiore rowniez wieczorkiem BHCG i mam nadzieje ze to chociaz mnie uspokoi
Ale fajnie :-)
W piątek wysłałam wózek do naprawy, bo hamulce się zepsuły. Dziś dzwonię pytając jakie postępy w naprawie. A pani mi mówi, że nie mogą naprawić wózka, i muszą wysłać mi nowy he he. a że już nie mają w ofercie mojego to muszę wybrać z najnowszej oferty, raptem droższy od mojego o 100 funtów he he. Ale fajny ten dzień Może jak dostanę nowy wózek, to i nowe dziecię się pojawi?
Bo ja chciałam sprzedać, szczególnie że niunia już nie korzysta od miesiąca albo lepiej. Ale M stwierdził że zostawimy dla drugiej dzidzi
taki oto: Pear Drop | Yo! Pushchair | Pushchairs | Cosatto
W piątek wysłałam wózek do naprawy, bo hamulce się zepsuły. Dziś dzwonię pytając jakie postępy w naprawie. A pani mi mówi, że nie mogą naprawić wózka, i muszą wysłać mi nowy he he. a że już nie mają w ofercie mojego to muszę wybrać z najnowszej oferty, raptem droższy od mojego o 100 funtów he he. Ale fajny ten dzień
Może jak dostanę nowy wózek, to i nowe dziecię się pojawi? Bo ja chciałam sprzedać, szczególnie że niunia już nie korzysta od miesiąca albo lepiej. Ale M stwierdził że zostawimy dla drugiej dzidzi
taki oto: Pear Drop | Yo! Pushchair | Pushchairs | Cosattoreklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Mou, farciaro ;-):-) gratuluję
