reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

dziewczyny podczytuje Was trochę, ale nie mam siły. Dopadło mnie całkiem to przeziębienie, dostałam L4 do końca tygodnia (szef nie był uradowany) - lekarz stwierdził, że jak jestem w ciąży to muszę odleżeć. Dał mi jedynie Stodal na kaszel i paracetamol na gorączke. nie wiem czy brać, jakoś nie jestem przekonana, kaszel w sumie mam średni a gorączka cały czas na poziomie 37,4. Na razie leczę się sokiem z cebuli, mlekiem z miodem i czosnkiem, herbatką z miodem i cytryną itp. najgorszy ten katar mam i nos wciąż zapchany. Leże grzecznie w łóżeczku jak nigdy. No nieżle mnie wzięło, ale nie myślałam, że tak szybko te choróbska sie zaczną, aż się martwie co to będzie dalej :-(
 
reklama
A co do testów owulacyjnych.. zacznę je robić. tylko jestem w tym temacie zielona :| jak teraz mam okres, skończy mi się za 4 dni i z tego co widać mam nieregularne miesiączki to kiedy zrobić test owulacyjny i na czym to w ogóle polega?
 
Kataszka. Na początku zacznij mierzyć temperaturę, zawsze zanim wstaniesz z łóżka po minimum 3 godzinach snu, zawsze mniej więcej o tej samej porze, i przez cały cykl tym samym termometrem.
Skoro masz nieregularne cykle, znaczy że zużyjesz mnóstwo testów niepotrzebnie. Jak będziesz mierzyć tempkę wykryjesz w ten sposób moment owulacji, a testem możesz wtedy potwierdzić ten moment.
Wejdź sobie w mój wykres, i zobacz że był spadek zaraz po plamieniach dokładnie 4 dnia cyklu, tego dnia - dnia spadku temperatury zrobiłam test i był na maxa pozytywny !
 
MOU ja mierzę jedynie temperaturę ciała. Nawet teraz mierzyłam: 35 pod pachą w ustach 36,2 istna zagadka. Termometr nowy, dobry.

yhhh jesli tempke mierzysz dla samego mierzeni to mozesz pod pacha, jelsi dla celow npr , to najlepej w odbycie, w pochwie lub ustach ,temperatura z pod pachy czlowa, z miedzy palców jest nieadekwtna. Temperature mierzy sie tylko i wylcznie w tych trzech miejscach o kotreych pislam wyzej, zawsze o tej samej porze, zawsze po min 3 godiznch spokojnego nieprzerwanego snu. Jezeli np spisz cl noc i wczensiej niz 3 godizny przed pomiarem sie obudzisz, pojdziesz sie wysikasz, wstaniesz do dzieck- to wowczas na wykresie zaznaczasz jako temperture zaklocona, jelsi jestes chora, czy pilas dzien wczesniej alkohol takze jako zaklocona
 
czyli jak będę mierzyła np w pochwie to będzie dokładniejsza? i nie musze żadnych kresek odejmować? bo dzieciom małym się ileś odejmuje jak się w dupce mierzy :p:
 
No i po rozmowie. Wiedziałam że tak będzie. Mam poczekać kilka dni jak minie krwawienie i przyjść na wizytę, bo podczas krwawienia i tak nic nie zobaczą. Mam zrobić test za dwa dni, i jak będzie negatywny to będzie negatywny. Jestem załamana, ale mam to już tam gdzie słońce nie dochodzi. To jakieś żarty są, bo jakby to była ciąża i krwawienie to powinna mi przepisać luteinę i zrobić badanie z krwi.
To jest jakiś żart po prostu. Nawet nie chce mi się o tym gadać !!! Powiedziała że tak się często dzieje, i mało istotne było to że jej powiedziałam że nigdy się tak wcześniej nie działo.
Tylko to nie była moja pani doktor, była inna. Później zadzwonię upewnić się czy nadal mam wizytę na jutro rano z tą moją panią doktor. NA razie nie chcę dzwonić, bo nie mam na to siły.
Jestem bezsilna, bo nic nie mogę zrobić...

Dobra - nieważne - głową muru nie przebiję jak to się mówi, trafiłam na dyżur złego lekarza. Czas pokaże co z tym wszystkim będzie. Niepotrzebnie straciłam jeden dobry test.
Ale skoro @ jest wcześniej, znaczy że starania też będą dużo wcześniej, coś do tyłu a coś do przodu...
 
reklama
Do góry