reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Zawsze mi owu wychodziła 15-16dc - czyli badanie było po owu, zawsze szalałam z tymi testami owulacyjnymi i robiłam wcześniej niż powinno się robić, aż do momentu gdy testy nie wykrywały LH w ogóle. I progesteron zawsze był na ładnym poziomie. Ale fakt faktem - faza lutealna u mnie najdłuższa to 11 dni...
 
reklama
Mou, ale wiesz o tym, ze mozesz mieć testy owu pozytywne, mozesz mioec piękny skok potwierdziny wyzszą tempką a owu mogło w ogóle nie byc??ja miałam tak przez 13 cykli... szystko pieknie wychodziło...owu pozytywne, tempka ślicznie skoczyła itd a owu nie było w ogóle, był pęcherzyk, ale nie pękał
 
Zawsze mi owu wychodziła 15-16dc - czyli badanie było po owu, zawsze szalałam z tymi testami owulacyjnymi i robiłam wcześniej niż powinno się robić, aż do momentu gdy testy nie wykrywały LH w ogóle. I progesteron zawsze był na ładnym poziomie. Ale fakt faktem - faza lutealna u mnie najdłuższa to 11 dni...
a jakbys brala jakies castangus, albo cos innego ? nie macie tam prywatnie pl lekarzy zeby sie toba zajeli ? albo po pl jak bedziesz sie wybierac to wez taki temrin zeby sobie u jakiegos gina zorbic badania i testy
 
Mou rozumiem twoje rozgoryczenie ...waidomo jak to jest kazdy by chcial zeby bylo szybko i juz i kazdy kolejny okres to nic fajnego szczegolnie jak sa jakies zabuurzenia i czujesz ze juz nic z tego nie bedzie...ale moja droga jakos ta twoja niunia przyszla na swiat pomimo twojej krotkiej fazy lutelnej itd. wiec i kolejny dzidzius sie pojawi...jak nie w tym cyklu to na pewno nie dlugo sie uda:)) postaraj sie myslec pozytywnie;) przynajmniej juz nie dlugo zaczniecie kolejne starania;D

a ja dzisiaj 23dc i kupilam test w aptece ale jakis dziwny nord test czy cos takiego dziwny w kazdym razie i zrobilam o 17tej to tez srednio dobry czas noa le oczywiscie negatywny...brzuch mnie tak cmi jak na okres i albo moja glowa albo cos sie zaczyna dziac z piersiami ....generalnie zrobily mi sie duze brodawki itakie jakby malutkie pryszczyki na nich takie biale grudki malenkie:| i jakby mnie swedzialy ..niby nie bola mnie jak przed pierwsza ciaza b wtedy sie dotknac nie moglam ale jakos tak dziwnie..ale to tez moze byc oznaka zblizajacej sie wredoty;/...czekam na te clear blue ..ale cos listonosza nie bylo jak jutro przyniesie to zrobie w czwartek pewnie..
 
Kasiurek - a castagnus wydłuży mi fazę lutealną??? Bo castagnusa już miałam ale brałam może ze dwa tygodnie systematycznie.
Prywatny lekarz polski jest w innym mieście, jakieś 4 godziny w jedną stronę. Może i się kiedyś wybiorę, ale nie teraz. Składamy pieniądze na przewóz mebli z PL do UK - kupe kasy to teraz pochłonie. Za 3 miesiące święta, a za 4 trzecie urodziny niuni. Straszne wydatki się teraz szykują. Nam jeszcze jakieś dwa lata zajmie wychodzenie z długów. Już o tym kiedyś pisałam jak straciliśmy wszystko... teraz to odrabiamy, ale łatwo nie jest. Nie stać mnie na prywatnych lekarzy. Można by było pomyśleć - po co mi kolejne jak kasy nie ma - ale to akurat nie problem, bo cała wyprawka czeka w szafie, łóżeczko jest, wszystko jest. Na drugie dziecko dostaje się większy dodatek do pensji, więc akurat taki dodatek zupełnie starcza na drugie dziecko. Najtrudniej to teraz zajść. Jak bym wiedziała że będzie to taki problem, to bym brała jakieś ziółka od samego początku. A tak - lekarz zapewnia że hormony ok, ale nie dociera do niego informacja o krótkiej fazie lutealnej - dla nich to chyba jakaś abstrakcja... Jestem pewna że polski lekarz przepisał by mi lutkę bez mrugnięcia okiem... pozostaje mi nadzieja że kiedyś się uda. Nic nie zrobię bo co niby? czekać mi trzeba...
Trix - pierwsza niunia pojawiła się po 4 latach :-D

No i teraz ciekawa jestem czy to krwawienie się rozkręci, bo na razie tampon od rana (nie miałam wkładki) był w kolorze pomarańczowo beżowym... tylko na samym czubeczku !!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
MOU ja tak samo mam na poczatku @ z tym tamponem...
Btw w jakim miescie mieszkasz, ze gin polski az tak daleko? U nas Dublin, takie zadupie niby ale polscy lekarze i przychodnie na kazdym kroku. W Londynie taka bida???

A ja wlasnie zauwazylam w powtorce Usta Usta, ze Iza ma moj wozek, tzn moj przyszly wozek dla malenstwa :-)))
 
Pokręciłam - 4 godziny w obie strony, ale ja nie mieszkam w Londynie tylko w Yorku :)
Ollena - a ja nie, dlatego jestem ciekawa. Zobacz jak zaznaczyłam tamtą @ na wykresie - pierwszy dzień i od razu krwawienie - i tak nie takie obfite jak zawsze, ale dziś bardziej obficie było rano, później jakby nic nie było - tylko ta resztka która wyleciała rano. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że od rana mogło już nic więcej nie lecieć.
I teraz ciekawe czy dopadnie mnie w nocy, czy z rana.

P.s jaki wózek ???
 
reklama
Do góry