reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Dita, mialam taki dzien ostatnio - po prostu nic mi nie wychodzilo, np 3 razy cos rozlalam tak mega, po calej kuchni, koszmarrr, co mi sie nigdy nie zdarza! pranie mi pofarbowalo, ulubiona bluza (jedyna, w ktora sie mieszcze teraz - cala w fioletowe kropki), walnelam sie centralnie w golen do krwi, siatka z zakupami w drodze do domu sie rozsypala - po prostu az film szlo by nakrecic ;-) normalnie jak nigdy. nikt mi nie powie, ze nie ma pecha, ani serii pt nieszczescia chodza parami ;-)

moje losie dzisiaj daly koncert przez telefon moim rodzicom :-) wszystkie znane piosenki o babci i dziadka, wierszyki i zyczenia - po prostu bosko, zaraz zgram i wrzuce na youtube chyba az ;-)

poza tym znalazlam fajna oferte na uzywany wozek - mam na niego wielka ochote, ale nigdy nie kupowalam ani wozka, ani fotelika uzywanego :eek: i nie wiem, czym ryzykuje ;-)
 
reklama
hej

no dita fajnie z Pedro, ale ceny biletow wykanczaja, my sie tak wybieralismy do Australii i nigdy nic z tego nie wyszlo:-(

ale za to zakupilismy sobie ten rejs promem do Karlskrony, zawsze cos;-)
 
to tak jak my do stanow.. D ma dwie bliskie kuzynki (Chigaco i NY) i ciotke w NY, i tez nici ;-) a duzo tansze bilety. ciezko sie zdecydowac na tak drogi wyjazd. ale zawsze fajnie wiedziec, ze sie ma taka opcje :-) ja wierze, ze kiedys pojedziemy. jak juz przestane chodzic w ciazy, karmic, a moje dzieci ktos bedzie chcial przygarnac na wiecej niz dwa dni. ;-)
 
Nie wiem, czy mnie pamiętacie, ale cztery lata temu byłam tu z Wami i urodziłam Piotrusia:)
Pozdrawiam gorąco, jesteście niesamowite, że tak długo tu trwacie:)
 
Ostatnia edycja:
cześć oczekująca - ja cię pamiętam ;-) JAk widzisz jeszcze jesteśmy choć to już nie to - a było naprawde fajnie, były spotkania, zloty itp;-)

aenye, atol - heh, no widzicie, a ja np do Mai tak chętnie wybrałabym się, a bilety z Wawy drogie że szok, to cóz o jakiejś Brazylii mówić...

piąteczeeeeek - śmigamy dziś na narty wieczorkiem na godzinkę;-):tak:
 
serwus! :)

Dita - chrzan rules! bosko :)

Wiecie, że miałyśmy z Pingwinkiem zupełnie niespodziewane spotkanie? Jej córy urocze :)

Pozdrawiam Was wszystkie mocno!
 
Witam wszystkich i Ciebie Anita. Sorki że jak sie spotkałyśmy to byłam "rozkojarzona" ale sama rozumiesz... aż mi sie głupio potem zrobiło że nie umiałam się skupić na rozmowie z Tobą. Całusy
 
no ditz Nat to jezdzi jak profesjonalistka na nartach:-)

pinginek , anita napiszcie cos wiecej o spotkaniu

a my kupilismy nowy komputer iteraz nic nie chce dzialac jak przedtem :-D
 
atol, anita - :-D:-D

Obczajcie w ogóle młodą na oślej:
YouTube - Pierwsze kroki na stoku.avi

I stan padnięcia ,,po" :-D
nati.jpg

A dziś Nat chora - gorączka i gardło:wściekła/y::angry:

A i z poprzedniego wypadu - z Pedrem jeszcze - posłuchajcie jego reakcji na propozycję wjazdu na większa górkę:)
http://www.youtube.com/watch?v=nj-QFMWJX4c&feature=feedu
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde, Nat jakiegoś rota chyba złapała, bo pół niedzieli wymiotowała. Potem przeszlo, ale temp została - tak do 38 i zatkany nos nocą. Jakies ścierwo, hm;/
 
Do góry