reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

WOW!!!
no po prostu SZOK :)
super Nat na nartach i we włosach

Moja Nata tez się pyta kiedy pojedziemy do Natalki i będziemy mogły podotykać zabitą świnkę? hmmm... super :)
 
reklama
fak wylogowalo mnie i cala wiadomosc poszla:angry::angry::angry:

no to jeszcze raz

Nat swietnie wyglada w tych wlosach, chociaz wole krecone:-D

bylismy dzis z dziecmi na disney on ice, super sprawa, tylko kasy poszlo duzo, gadzeow 100 tysiecy i sama chcialabym polowe:sorry2:

jeszcze tylko 5 dni i ferie u nas, hura, szkoda tylko ze snieg zupelnie znikl, mam nadzieje ze w gorach cos sypnie do soboty

aenye duzo zdrowka zycze i jaki wozek w efekcie kupilas?
 
atol, tez chcielismy isc, ale stwierdzilismy, ze nastepnym razem. chlopaki nie kojarzyliby jeszcze polowy z tych postaci, szczegolnie Maks. mnie korcilo najbardziej, pamietam, jak sama bylam z tata kiedys :-D bylo ekstra! i te gadzety... teraz jak teraz, ale we wczesnych latach 90' to w ogole robilo MEGA wrazenie :-)

a wozka nie kupilam, polujemy na jakas dobra oferte na tego bugsa, znaczy zdecydowana jestem w 100% na niego i tylko czekamy, az sie pojawi dobra oferta na allegro. chcialabym uzywany w bdb stanie ;-)

ale nie pochwalilam sie, ze skoro ja jako tako powoli wychodze z przeziebienia (baaardzo powoli), to Maks zlapal szkarlatyne :szok: w zyciu bym nie pomyslala, zero goraczki, normalnie je, pije i w ogole zachowuje sie jak najzdrowsze dziecko - ale ma mega wysypke i gardlo faktycznie wyglada na anginowe. szok. najwazniejsze, ze nie daje mi za mocno w kosc ;-) i obym ja sie nie zarazila, bo pi...olne kogos, naprawde ;-) nie moge sie doczekac wyjscia z domu ;-) chcialabym cos malemu kupic, teraz rodzice wreszcie wrocili z wakacji (miesiac na fuertaventurze!!!!) i mieli mi wziac mlodych na kilka dni, zebysmy sie zrelaksowali z D i polazili po sklepach troche (po pracy, bo przeca meza w domu nie widze, tyle roboty ma). no i obym sie nie zarazila, trzymajcie kciuki.

w ogole u nas w pracy super, biznes sie kreci, mimo stycznia. wszyscy mowili, D mama przede wszystkim zawsze, ze styczen to martwy sezon. ale jak widac na allegro da sie zarabiac caly rok :-) dzieki Bogu. a Siodemka zwrocila nam wszystkie pieniadze stracone, czaicie? :-D zajebiscie :-)
 
kate - no Nat się dopytuje non stop ,,kiedy moja psyjaciółka Natala przyjedzie"
Próbujemy się starac o kredyt hipoteczny żeby już wszystko na cacy dokończyć za jednym razem i już nas szlag trafia
ku rwa, dlaczego tak trudno dostac kredyt hipoteczny? Przeciez to najlepiej zabezpieczona pożyczka, a wszystko pod górę, :wściekła/y:

atol - fajnie wam, my już tydzień po bezśnieżnych feriach:confused2:

aenye
- spoko, szkarlayną nie tak łatwo się zarazić, to nie wirus, nie całuj młodego, nie przytulaj i myj ręce jak najczęściej i będzie git;-)
 
dita, trzymam kciuki za pozyczke!

a co do zarazliwosci - Fiol juz tez chory :-/ hehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh. ale przechodza b. lagodnie, obaj juz wciagaja antybiotyk, pelni energii, pija, jedza normalnie, takze gdyby nie wysypka w zyciu bym nie podejrzewala szkarlatyny. moi rodzice wzieli ich na kilka dni, wiec ja wreszcie poodpoczywam i moze kupie cos mlodemu :-) bo nic nie mam, procz ubranek i laktatora :-/
 
Hej hej, wróciłam ze stolicy :-) Rozwaliło mnie na łopatki przejście z centralnego do zlotych tarasów. Gwiezdne wrota, hehe ;-) W ogóle te tunele pod dworcem to klasa sama w sobie. Pierwszy raz tam byłam 20 lat temu i od tego czasu ciągle tam błądzę :D
No ale najważniejsze, że egzaminy zdane.
Zapomniałam już też klimatu dziwnych studentów na tych homokierunkach studiów. W Gda tacy na polibudzie studiowali... Rety, jakie postacie ;-) A myślałam że w czasach internetu i centrów handlowych to takie ofiary losu już wyeliminowało... jednak nie ;-) Na tych moich podyplomowych to jacyś trochę bardziej uspołecznieni, przynajmniej nie wpadali w panikę na widok płci przeciwnej :D :D :D Za pół roku powtórka z rozrywki :-)
 
widac, ze nie studiowalas na naszym humanie ;-) tu takie dziwne zjawisko jest na porzadku dziennym, i to u obojga plci. a prym wiedzie kadra, chyba dajac przyklad. ;-) ciuchy i humor swiezoscia przypominajace lata 70', kolorowe spinki we wlosach pan po 50' i denka od butelek na uocach. masakra ;-)

i graty studiow - a co do labiryntu na centralnym to dla mnie tez dowod na istnienie kosmitow :-D :-D :-D
 
kasia, następnym razem nie omieszkaj się odezwać, przy okazji wizyty w stolicy!

ja też się zawsze gubię ;)

pozdrawiam!
 
Następnym razem może się jakoś zorganizuję. Teraz głównie koczowałam na uczelni, usiłując się czegoś nauczyć w tzw. międzyczasie. :D
 
reklama
a ja jak zwykle nie w temacie, kasia jakie studia?

my ostatni tdzien lutego bedzimey w Gdyni to moze sie jakos dziewczyny zorganizujemy i spotkamy co?
 
Do góry