reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

WOW!!!
no po prostu SZOK :)
super Nat na nartach i we włosach

Moja Nata tez się pyta kiedy pojedziemy do Natalki i będziemy mogły podotykać zabitą świnkę? hmmm... super :)
 
reklama
fak wylogowalo mnie i cala wiadomosc poszla:angry::angry::angry:

no to jeszcze raz

Nat swietnie wyglada w tych wlosach, chociaz wole krecone:-D

bylismy dzis z dziecmi na disney on ice, super sprawa, tylko kasy poszlo duzo, gadzeow 100 tysiecy i sama chcialabym polowe:sorry2:

jeszcze tylko 5 dni i ferie u nas, hura, szkoda tylko ze snieg zupelnie znikl, mam nadzieje ze w gorach cos sypnie do soboty

aenye duzo zdrowka zycze i jaki wozek w efekcie kupilas?
 
atol, tez chcielismy isc, ale stwierdzilismy, ze nastepnym razem. chlopaki nie kojarzyliby jeszcze polowy z tych postaci, szczegolnie Maks. mnie korcilo najbardziej, pamietam, jak sama bylam z tata kiedys :-D bylo ekstra! i te gadzety... teraz jak teraz, ale we wczesnych latach 90' to w ogole robilo MEGA wrazenie :-)

a wozka nie kupilam, polujemy na jakas dobra oferte na tego bugsa, znaczy zdecydowana jestem w 100% na niego i tylko czekamy, az sie pojawi dobra oferta na allegro. chcialabym uzywany w bdb stanie ;-)

ale nie pochwalilam sie, ze skoro ja jako tako powoli wychodze z przeziebienia (baaardzo powoli), to Maks zlapal szkarlatyne :szok: w zyciu bym nie pomyslala, zero goraczki, normalnie je, pije i w ogole zachowuje sie jak najzdrowsze dziecko - ale ma mega wysypke i gardlo faktycznie wyglada na anginowe. szok. najwazniejsze, ze nie daje mi za mocno w kosc ;-) i obym ja sie nie zarazila, bo pi...olne kogos, naprawde ;-) nie moge sie doczekac wyjscia z domu ;-) chcialabym cos malemu kupic, teraz rodzice wreszcie wrocili z wakacji (miesiac na fuertaventurze!!!!) i mieli mi wziac mlodych na kilka dni, zebysmy sie zrelaksowali z D i polazili po sklepach troche (po pracy, bo przeca meza w domu nie widze, tyle roboty ma). no i obym sie nie zarazila, trzymajcie kciuki.

w ogole u nas w pracy super, biznes sie kreci, mimo stycznia. wszyscy mowili, D mama przede wszystkim zawsze, ze styczen to martwy sezon. ale jak widac na allegro da sie zarabiac caly rok :-) dzieki Bogu. a Siodemka zwrocila nam wszystkie pieniadze stracone, czaicie? :-D zajebiscie :-)
 
kate - no Nat się dopytuje non stop ,,kiedy moja psyjaciółka Natala przyjedzie"
Próbujemy się starac o kredyt hipoteczny żeby już wszystko na cacy dokończyć za jednym razem i już nas szlag trafia
ku rwa, dlaczego tak trudno dostac kredyt hipoteczny? Przeciez to najlepiej zabezpieczona pożyczka, a wszystko pod górę, :wściekła/y:

atol - fajnie wam, my już tydzień po bezśnieżnych feriach:confused2:

aenye
- spoko, szkarlayną nie tak łatwo się zarazić, to nie wirus, nie całuj młodego, nie przytulaj i myj ręce jak najczęściej i będzie git;-)
 
dita, trzymam kciuki za pozyczke!

a co do zarazliwosci - Fiol juz tez chory :-/ hehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh. ale przechodza b. lagodnie, obaj juz wciagaja antybiotyk, pelni energii, pija, jedza normalnie, takze gdyby nie wysypka w zyciu bym nie podejrzewala szkarlatyny. moi rodzice wzieli ich na kilka dni, wiec ja wreszcie poodpoczywam i moze kupie cos mlodemu :-) bo nic nie mam, procz ubranek i laktatora :-/
 
Hej hej, wróciłam ze stolicy :-) Rozwaliło mnie na łopatki przejście z centralnego do zlotych tarasów. Gwiezdne wrota, hehe ;-) W ogóle te tunele pod dworcem to klasa sama w sobie. Pierwszy raz tam byłam 20 lat temu i od tego czasu ciągle tam błądzę :D
No ale najważniejsze, że egzaminy zdane.
Zapomniałam już też klimatu dziwnych studentów na tych homokierunkach studiów. W Gda tacy na polibudzie studiowali... Rety, jakie postacie ;-) A myślałam że w czasach internetu i centrów handlowych to takie ofiary losu już wyeliminowało... jednak nie ;-) Na tych moich podyplomowych to jacyś trochę bardziej uspołecznieni, przynajmniej nie wpadali w panikę na widok płci przeciwnej :D :D :D Za pół roku powtórka z rozrywki :-)
 
widac, ze nie studiowalas na naszym humanie ;-) tu takie dziwne zjawisko jest na porzadku dziennym, i to u obojga plci. a prym wiedzie kadra, chyba dajac przyklad. ;-) ciuchy i humor swiezoscia przypominajace lata 70', kolorowe spinki we wlosach pan po 50' i denka od butelek na uocach. masakra ;-)

i graty studiow - a co do labiryntu na centralnym to dla mnie tez dowod na istnienie kosmitow :-D :-D :-D
 
kasia, następnym razem nie omieszkaj się odezwać, przy okazji wizyty w stolicy!

ja też się zawsze gubię ;)

pozdrawiam!
 
Następnym razem może się jakoś zorganizuję. Teraz głównie koczowałam na uczelni, usiłując się czegoś nauczyć w tzw. międzyczasie. :D
 
reklama
a ja jak zwykle nie w temacie, kasia jakie studia?

my ostatni tdzien lutego bedzimey w Gdyni to moze sie jakos dziewczyny zorganizujemy i spotkamy co?
 
Do góry