reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

heloł, heloł:-)

ja czytam was, ale no time
nadal walczę z NFZ-em:wściekła/y:

i w sumie tylko wokół tego siedzę
protesty, odwołania, wnioski, oświadczenie
i tak w kółko
na FB też mnie nie ma, ale farma fajna jest:tak:
odstresowuje mnie

atol współczuję tak tragicznego rozpoczęcia roku
Dita super Ala, pogratuluj jej

u nas też ze sprzataniem na bakier, ale ja niecierpię sprzatać (ale robię to, bo muszę)
tyle że od dzieci wymagam i mają swoje obowiązki
nigdy nie sprzątam po nich, a jak coś mi przeszkadza, to wywalam do śmieci
teraz to tylko wystarczy, że powiem i od razu sprzątają

początek roku, a ja jestem zajeebiście zmęczona już:szok:

co jeszcze? jakoś leci
buziaki:-D
 
reklama
atol, mielismy taki termin, a jakze. zakupy po 18/12 nie mialy gwarancji na 'dojscie'. co z tego.. mielismy ustawiony urlop od 24/12 do 03/01 - ale ludzie w tym czasie kupowali, pisali, dzwonili i potem negatywy, ze brak kontaktu... my mamy na wszystko jakies pokrycie, co z tego, skoro z debilami trzeba sie uzerac WRRRRR.
 
Ostatnia edycja:
no tak, do wielu slowo pisane nie dociera niestety, pocieszajace jest ze negatywy nie wplywaja wam na sprzedaz

Dita przypomnialo mi sie ze pisalas o bolu nog w nocy, moja Hania tak ma, raz na jakis czas budzi sie w nocy z bolem nog, mega placz, pomaga tylko cos p/bolowego plus podgrzanie takiej zabawki co to sie ja grzeje w mikrofali i przylozenie do kolan:sorry2:

moj T tez tak mial, wiec jakos staram sie nie schizowac, chociaz dostalam od ortopedy skierowanie na badania, wlasciwie to wymusilam:-p, ale w efekcie nie zrobilam tych badan
 
tez czytalam o tych bolach wzrostowych, ponoc bardzo czeste u dzieci.. u nas odpukac nie ma..

o, Feliks mi sie zdenerwowal, ze polozylam kompa na brzuchu :-D i wali w niego z calych sil. hehe :-)
 
Hejka:)
My wczoraj mieliśmy imprezę w mojej pracy - parapetówkę po generalnym remoncie;-)
Pycha grillowane żarcie z grillowego cateringu i duużo %;-):-)

atol - kilka razy płynęłąm takim rejsem - ze zwiedzaniem Karlskrony, bez, sam pobyt na promie itp itp
Dla nas zawsze to była rewelacja - mnóstwo atrakcji, kino, dyskoteka, restauracje , no i sam rejs. Dzieciaki oddawaliśmy o 10 animatorom, odbieraliśmy o 17 wymalowane, wyganiane, wybawione, dzieciaki robiły również teatrzyki dla rodziców, pokazy mody itp itp. Bardzo polecam. Zawsze jakaś odmiana;-):tak:
Co do bólu nóg - no właśnie Nat też pomaga tylko coś przeciwbólowego + masaż kremem czy oliwką. A. miał to samo jak był mały. A wyniki badań ok, więc się nie wkręcam.

aenye
- fajne imię:-) No i ciekawe jak ze zdrobieniem zostanie;-)
kate - walcz walcz, ależ to sk... Ortodontka mojej Ali też właśnie nie dostała kolejnego kontraktu i teraz każda wizyta 5 dych noż kur....

A teraz czekam na księdza;-)
 
ejo

dzieki dita, jak T dostanie wolne to sie wybierzemy, mielismy leciec do Stanow w marcu na slub kuzynki T, ale w zwiazku z zaistniala sytuacja plus lekki brak kasy, zrezygnowalismy, moze w przyszlym roku sie uda

marzy mi sie taka objazdowa wycieczka po USA, ale musze poczekac az dziewczyny podrosna troche i tak generalnie mnie nosi troche wiec ten prom wymyslilam:-D
 
postanowilam pisac codziennie a co:laugh2:

jestem dzis wykonczona, wczoraj troche dluzejz T posiedzielismy, dzis 6:30 pobudka, dziewczyny do przedszkola a ja czym predzej do apteki bo mielismy wymiane komputerow, jak to z takimi rzeczami bywa, wiecznie cos tam nie wychodzilo, okazalo sie ze te nowe komputery nie maja stacji dyskietek a my potrezebujemy chocby do przesylania refundacji do NFZ, a jak koles juz pojechal to okazalo sie ze brak lacznosci z drukarka i takie tam, glowe mam kwadratowa

a jeszcze czeka mnie wymiana oprogramowania, ale to juz w marcu to troche odpoczne:laugh2:
 
atol - zapomniałam - bardzo przykro mi z powodu teścia... Na co zmarł i w jakim wieku? Przypomniało mi się jak zmarł mój teść - tydzień przed weselem brata A, w wieku 61 lat, strasznie przykre...
Co do opogramowania - hehe - mnie wymiana zaszczyciła z dniem 3 stycznia;-)
Dzięki lepszemu programowi teraz wystawienie faktury trwa dwa razy dłuzej niz do tej pory:cool2:

JA natomiast padam z powodu nadmiaru imprez - w piątek parapetówa w pracy do 1 w nocy, w sobotę spotkanie z friendsami na tequili też do 1 w nocy, a wczoraj chrzciny synka siostry ciotecznej. Rano funkcja ,,drzemki" w moim telefonie była włączana z 7 razy....;-)
A dziś małża urodziny, właśnie sączymy jakąś jego urodzinową brandy, jak moja wątroba przetrzyma ten weekend to znaczy że już wszystko przetrzyma:happy2:

aenye - własnie obejrzałam zdjęcia na galerii - cudo:) :) ;) Zwłaszcza dzieła młodych - u nas dzieła wiszą na lodówce - a tak właśnie pomyślałam - moze zacznijmy się chwalić rysunkami naszej grudniowej młodzieży?? Ja po prostu kocham te pierwsze mające sens dzieła :tak: A i Pati - malowidła mojej NAt są bardzo podobne - jak znajdę chwilkę to zrobię scany - no szok! :D Cudeńka aż ,,serce roście" :)

Chcieliśmy pojechać na narty gdzieś i doopa że niewiem - po chooj komu ta odwilż w styczniu ja się pytam????? eeeech:no:
 
Ostatnia edycja:
dzieki, Ditka :-) ja tez dumna jestem jak nie wiem, choc Amelka mnie zawstydza (co prawda 8 mies starsza, ale rysuje tak ladnie, ze w szoku jestem). natomiast chlopak, wiadomo, ze rozwija sie w innym kierunku, ale jak na moj gust calkiem niezle mu idzie :-D Mikolaj ma wsio na swoim miejscu, choc chudzina, ale rakieta - no wymiata, no :-D
jak dla mnie mozemy wrzucac nawet na mamusie, bo przeca tu sie nic nie dzieje uostatnio!..

atol, przykro mi z powodu odejscia tescia.. to przykre, jak ktos przedwczesnie umiera..
ja w niedziele stracilam ostatniego dziadka - i jest mi z tym dziwnie, ale nie przykro.. nie mam serca chyba. ale to byl praktycznie obcy czlowiek, zostawil swoja rodzine, zanim sie urodzilam, mieszkal 3h drogi od nas. nie mielismy praktycznie kontaktu, co prawda mi nic zlego nie zrobil, ale dobrego tez nie.. chyba kiedys o nim pisalam - ojciec taty mojego, z ktorym moj tata zerwal kontakty wiele, wiele lat temu. i tak jakos.. nawet potrafie w tym, w tej jego smierci, zobaczyc cos dobrego - byl samotny i wiem, ze bal sie zniedoleznienia, potrzeby opieki - a nikogo z rodziny, przyjaciol nie byloby przy nim. nikt nie chcialby sie nim zajac i on zdawal sobie z tego sprawe - dzwonilam czasem, albo on, to wiem.. odszedl w sumie w pelni sil, tzn. zajmowal sie sam soba bez problemu, zyl spokojnie, a mial juz 82 lata. zmarl na atak serca - w kosciele, wsrod ludzi.. mogl odejsc sam w domu i nikt by go nie znalazl, a tak zmarl w pojednaniu z Bogiem, wsrod ludzi - obcych bo obcych, ale nie byl sam.. strasznie smutne moze i to zycie mial, i smutne, ze nie nie mielismy lepszych stosunkow, ze nie poznal dzieci - ale coz.. zycie.. nie musial wyjezdzac, widywalibysmy sie czesciej na pewno. ech.. dziwna jestem.. dziwna? nieczula?..
 
reklama
Cześć dziewczyny!

Nie wiem czy mnie pamiętacie, czy nie?
Chciałam się was zapytać, czy któraś nie chciałaby odkupić tanio ciuszków po moim synku, w stanie bardzo dobrym? Zdjęć jeszcze nie mam, ale zrobię niedługo.
 
Do góry