reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Heja
Ja brak czasu,weny.
Jest cieplo,fajnie,wiec po pracy jade na wies.
Moj chłop ma zwichniete kolano,siedzi w domu ze mna,ma l-4.

A tak to czuje sie swietnie.
W pracy powíedzialam o ciazy,super przyjeli i normałnie umowe dadza mi dalej.

Pozdrawiam serdecznie,cieplutko.
Witam nowe mamy.
 
reklama
Heja
Ja brak czasu,weny.
Jest cieplo,fajnie,wiec po pracy jade na wies.
Moj chłop ma zwichniete kolano,siedzi w domu ze mna,ma l-4.

A tak to czuje sie swietnie.
W pracy powíedzialam o ciazy,super przyjeli i normałnie umowe dadza mi dalej.

Pozdrawiam serdecznie,cieplutko.
Witam nowe mamy.


super ze w pracy ciąże przyjeli ok...
u mnie też okazuja ze jest ok, chociaż wszyscy w biurze wiemy, ze szefostwo ciąż w pracy nie lubi... ale cóż... niech sobie nie lubą ;)
 
Witam nowe mamusie :-)
koralikowa super wiesci z praca:tak::tak: a jak dlugo bedzies miec chlopa w domu??Lepiej mu z tym kolanem czy nie bardzo?Kurcze podobno zwichniecie gorsze od zlamania jest
 
Koriander jak to gdzie??? w lazience nad kibelkiem przez 8 tygodni:sorry:
praca, dom, zmeczenie materialu, wymioty, mdlosci, samo miodzio:confused2:

2 polowa lagodniejsza dla mnie na szczescie;-)

Xannaem - no to tak jak u mnie z szefostwem;-) usmiechaja sie.. ale widze ze az kipi z szefa
odchodze w najgorszym momencie jaki jest mozliwy:-D

ale mnie to ... ekhmm nie obchodzi w ogole;-)
 
co do szefostwa, moj mowi do mnie to idz na L4 i przychodz do pracy, parsknełam smiechem:-D:-Ddebil!
liczył ze nie bedzie musiał płacic ZUS-iku za mnie:-D
aaaa druga opcja idz na L4 i siedz w domu, mowie mu ze taka opcja tez na razie nie wchodzi w gre bo chce pracowac, czuje sie dobrze i lekarz nie ma przeciwwskazań i jeszcze mam marze/premie, zawsze dodatkowa kasa, zawsze 200zł do przodu... taki wspaniałomyślny:tak:
 
Ostatnia edycja:
ja nie mam dodatkowej kasy ze chodze do pracy, chociaż z drugiej str jest premia...
narazie też chce chodzic do pracy, jeszcze sie nasiedze w domu, ale czasem to mam dość i zaczynam myśleć o L4 :/
 
u mnie tez niby idz na L4, ale jak potrzeba l4 bo chora to nie bo akurat nie ma obstawy! jeszcze jest ok, w miare chce pracowac chociaz coraz mniej, niby praca lekka, ale 8 godzin przed kompem , pffff zeby to bylo 8 godzin a nigdy nie wiesz o ktorej wyjdziesz! i jutro pracuje i wlasnie sie dowiedzialam ze moge pomarzyc ze wyjde o planowanej godzinie bo znajomki znajomkow #%$Y^%Y%$
a tez poki pracuje to zawsze wpada jakis grosz wiecej i dupa blada
 
reklama
to ja olałam robotę, mimo że fizycznie ciężka nie jest, jednak psychicznie potrafili wykończyć. Na koniec mnie wkurzali, bo chcieli wycisnąć do ostatniej kropli. Dostawałam dwa razy więcej pracy od mojej koleżanki na tym samym stanowisku. Teraz wiem, że jest im ciężko, ale mi z nimi bylo jeszcze bardziej :-p
Mimo wszytsko lubię to co robię, ale ludzie i ciężka atmosfera wysłała mnie na L4
 
Do góry