MamUśKaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2013
- Postów
- 4 169
Domi najważniejsze to być dobrej myśli 
Magda no to już duża pannica ta Twoja córa
Magda no to już duża pannica ta Twoja córa
reklama
Ania_Bydgoszcz
Zaangażowana w BB
Moja córa w 24 tyg i 2 dni miała 800 gram, więc jakiś gigant chyba będzie
Zapisałam się w Bydgoszczy przy szpitalu MSWiA do szkoły rodzenia - 07.09. pierwsze zajecia. Myślę,że warto, bo u mnie w rodzinie zero małych dzieci i niewiadomo jak tego maluszka pielęgnować haha moja mama to ma metody sprzed 30 lat:-)
Zapisałam się w Bydgoszczy przy szpitalu MSWiA do szkoły rodzenia - 07.09. pierwsze zajecia. Myślę,że warto, bo u mnie w rodzinie zero małych dzieci i niewiadomo jak tego maluszka pielęgnować haha moja mama to ma metody sprzed 30 lat:-)mamaktosia
Fanka BB :)
O kurcze ale naprodukowałyście 
Co do synusia to leki i inhalator - w szafce tam gdzie ich miejsce ! więc luz :-)
A ja dziś byłam na zakupach przedszkolnych dla młodego i po napoje w biedronce , chyba mi wystarczy do zimy , bo mieli błąd w systemie i napoje się naliczały zamiast minus 20 procent to minus 40 ! Więc 2 razy weszłam jak się zorientowałam
Pozatym coś mnie brzuch dziś bolał trochę , ale przeszło , przynajmniej narazie.
Z tą wagą dzieci to jest tak bardzo plus , minus ja np kilka godzin przed porodem miałam usg i mały ważył 3300 a urodził się 10 godzin później jako dorodne 4 kg więc szybko przytył te 700 g
Co do synusia to leki i inhalator - w szafce tam gdzie ich miejsce ! więc luz :-)
A ja dziś byłam na zakupach przedszkolnych dla młodego i po napoje w biedronce , chyba mi wystarczy do zimy , bo mieli błąd w systemie i napoje się naliczały zamiast minus 20 procent to minus 40 ! Więc 2 razy weszłam jak się zorientowałam
Pozatym coś mnie brzuch dziś bolał trochę , ale przeszło , przynajmniej narazie.
Z tą wagą dzieci to jest tak bardzo plus , minus ja np kilka godzin przed porodem miałam usg i mały ważył 3300 a urodził się 10 godzin później jako dorodne 4 kg więc szybko przytył te 700 g
ja na szczescei zgagi nie mam tez żem szczesciara..
Wczoraj na urodzinach bratowej była rozmowa mam nt szkoły rodzenia i raczej mi odradzały, ale u mnie w rodzinie duzo maluszkow a i sama pracuje z nimi wiec wiem co i jak, bardziej sie zastanawiam nad tymi oddechami i porodem czy dam rade.. ale może wezme prywatna polozna położna i sie obejdzie bez szkoły
A teraz jestesmy nad morzem z Miedzyzdrojach i czuje sie tu fantastycznie! Po nieudanych mazurach moge odsapnac, słuchac morza i (niestety, tylko) dwa dni spedzic nad nim.. ale to i tak fajnie że w ogole.
tez żem szczesciara..Wczoraj na urodzinach bratowej była rozmowa mam nt szkoły rodzenia i raczej mi odradzały, ale u mnie w rodzinie duzo maluszkow a i sama pracuje z nimi wiec wiem co i jak, bardziej sie zastanawiam nad tymi oddechami i porodem czy dam rade.. ale może wezme prywatna polozna położna i sie obejdzie bez szkoły
A teraz jestesmy nad morzem z Miedzyzdrojach i czuje sie tu fantastycznie! Po nieudanych mazurach moge odsapnac, słuchac morza i (niestety, tylko) dwa dni spedzic nad nim.. ale to i tak fajnie że w ogole.
Halo dzien dobry
nie ma szans zebym ogarnela wasze wszystkie wpisy serio ... chyba jakis sekretarz by sie przydal, ktory w skrocie by opisywal co tam u was...
mam za soba przeprowadzke i dlatego tak pozno pisze. juz jestemy w Krakowie, od niedzieli...wczoraj caly dzien bylo ogarnianie calego balaganu walizkowo-workowo-ciuchowo-butowego ale dzis juz mam zamiar ugotowac barszcz ukrainski...mysle nad 2 daniem... (coby jako dobra porzadna zona przywitac meza w mieszkanku)...w miedzyczasie corce obiecalam plac zabaw, wiec musze ja zabrac. dla niej to wielki szok ze nie moze wyjsc rano na ogrod i pobawic sie na hustawce czy w piaskownicy. musze jej jakos czas zorganizowac,bo wczoraj calusienki dzien bajki ogladala...
mam nadzieje ze teraz to juz bede regularnie pisac. niestety jako iz maz jest bardzo absorbujacy , to pisac bede mogla jedynie do 15.00. pozniej maz strzela fochy jak z nim nei siedze tylko przed komputerem...
nie ma szans zebym ogarnela wasze wszystkie wpisy
serio ... chyba jakis sekretarz by sie przydal, ktory w skrocie by opisywal co tam u was...mam za soba przeprowadzke
i dlatego tak pozno pisze. juz jestemy w Krakowie, od niedzieli...wczoraj caly dzien bylo ogarnianie calego balaganu walizkowo-workowo-ciuchowo-butowego ale dzis juz mam zamiar ugotowac barszcz ukrainski...mysle nad 2 daniem... (coby jako dobra porzadna zona przywitac meza w mieszkanku)...w miedzyczasie corce obiecalam plac zabaw, wiec musze ja zabrac. dla niej to wielki szok ze nie moze wyjsc rano na ogrod i pobawic sie na hustawce czy w piaskownicy. musze jej jakos czas zorganizowac,bo wczoraj calusienki dzien bajki ogladala...mam nadzieje ze teraz to juz bede regularnie pisac. niestety jako iz maz jest bardzo absorbujacy , to pisac bede mogla jedynie do 15.00. pozniej maz strzela fochy jak z nim nei siedze tylko przed komputerem...
mamaktosia
Fanka BB :)
zapewne to siara Madziu witaj wśród mlecznych
witaj wśród mlecznych mamaktosia
Fanka BB :)
W większości poradników piszą że tak ok 25 tc , ale wiadomo każdy organizm żyje własnym rytmem . U mnie w 1 ciąży pokazała się duuuużo wcześniej , teraz tak samo , ale tylko się cieszyć . Z tego co pamiętam to podczas skurczów było jej więcej , raz zaliczyłam wpadkę , to było ok 34 tc pojechałam na zakupki w białej bluzce bez stanika , kilka razy mi brzuszek stwardniał i zobaczyłam żółte plamy , ale mi było głupio ... zakupy się nie powiodły a ja zaprzyjaźniłam się z wkładkami laktacyjnymi.
Ginek mi doradził żeby przemywać to wacikiem z oliwką żeby siara nie zasychała.
Ginek mi doradził żeby przemywać to wacikiem z oliwką żeby siara nie zasychała.
reklama
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
o matko to u mnie na razie sucho i cicho a mamy 26tc
a mamy 26tc
