reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Witam i ja :-) też muszę pochwalić swoje dziecię istny Aniołek;-) większych kłopotów z nim nie ma, śpi, je, śmieje się ślicznie, zaczyna powoli "mówić" . My mamy leżaczek z FP taki z lewkiem mały lubi go, mata edukacyjna jeszcze go tak bardzo nie interesuje, karuzela powoli wciąga, lubi za to spać w wózku (nawet w domu) i śmieje się do zawieszonych miśków:-)
cayoka ​powiedz mi czy Ty jesteś z Krk??
 
reklama
Awunia ja już sama nie wiem co mam jesc. Niby cały czas jem to samo, już myslalam że może na nabiał ale te wymioty są niezależnie czy zjem coś mlecznego czy nie. I one jednego dnia są innego nie. Ale mała przybiera na wadze więc może tak już ma.

Niestety do atrakcji doszły chyba kolki :( od 2 godz mała płacze i nic jej nie uspokaja :( już nie mam siły...
 
Witam

I mojej Lenki kolki nie ominęły, męczyły ją wczoraj od 16 do 21, ale myślę że udałoby mi się ją uspokoić i wyciszyć już przed 19 ale oczywiście do teściowej przyjechała rodzinka w odwiedziny i szaleli do 21, a ja razem z małą.... szkoda gadać... temat tabu... Chłop wrócił po 21 i dopiero on kąpał Pawła i go usypiał bo ja byłam cały czas przy małej. Jak dobrze że Paweł nie wiedział co to są kolki.

Co do @ to ja połóg skończyłam w 3 tygodniu, ale się cieszyłam, a potem w 4/5 tygodniu tak mnie coś ścięło, nie wiedziałam co się ze mną dzieje, zimno mi było, nerki mnie bolały a jak następnego dnia ze mnie poleciało to od razu wiedziałam że to @ i dreszcze się skończyły. Teraz już jestem na końcówce ale z 10 dni ze mnie leciało :eek:. Tez przecież jak TILUCHNA karmię tylko piersią. Z Pawłem okres dostałam po 3 miesiącach.
 
cosiek u nas jest to samo, jak tylko więcej osób przyjdzie w odwiedziny, to mały się robi marudny, niespokojny i płaczliwy:-( dlatego teraz się zbuntowałam i nie robiłam ani imprezy imieninowej ani nie zapraszam znajomych, a jak już to pojedynczo albo po dwie osoby:tak::tak:

Eda86 to jak przybiera na wadze, to może faktycznie taka jej uroda:tak: jak nie ma wysypki i nic się nie dzieje innego, to chyba nie ma się co martwić, ale ja bym na wszelki wypadek powiedziała o tym lekarzowi przy okazji:tak: najwyżej powie, że tak może być:tak: kolke mały miał tylko raz, ale modlę się, żeby już się to nie powtórzyło:no:


Ag - KrK 89 gratuluję grzecznego maluszka:-)

My mamy matę z Bright Starts, ale małego na razie bardziej interesują nasze twarze niż zabawki;-) A spać lubi w kołysce i w łóżeczku, w wózku lubi się pobawić grzechotkami, które mu tam wieszam:-)
 
Cześć Mamuśki moja Mała będzie jutro miała 4 tygodnie, a dosłownie przed chwilą jakaś baba niemal zlinczowała mnie w sklepie, że chyba nienormalna jestem, że z tak małym dzieckiem wychodzę na spacery...
Oświećcie mnie czy to mi odbiło czy tyj kobiecie ? Wychodzicie na spacery z Waszymi maluchami ?
 
Domi, zupełnie się nie przejmuj! Nasza ma skończone 4 tygodnie, a jak byliśmy na wizycie w drugim tygodniu życia, to pediatra powiedziała, że spokojnie możnaby wychodzić już wtedy, ale poleca poczekać żeby był po drodze jakiś przymrozek, bo mnóstwo bakterii i wirusów przez dość wysoką temperaturę na zewnątrz. Myśmy jeszcze nie wychodzili, bo Mała złapała katar w międzyczasie, ale wg pediatry spokojnie możemy, jeśli tylko nie ma zbyt dużego mrozu lub wiatru, jeśli pogoda pozwoli, to jutro już normalnie idziemy na spacer:-)
 
dokładnie jak piszą dziewczyny wychodzić na spacerki, unikać wielkich mrozów, silnego wiatru i dużej wilgotności ;-) odnośnie "wścibskich" ludzi mnie też spotkała podobna sytuacja jak byłam z małym u pulmonologa, to jedna kobita na mnie zaczęła krzyczeć, ze z tak małym dzieckiem i już po lekarzach chodzę! odpowiedziałam jej, że to nie jej interes ;-D ;-P
 
reklama
My tez od samego poczatku spacerujemy. Jak maly mial jakos ok 2tyg spotkalam na klatce schodowej sasiadke ktora malo ze mi powiedziala, ze za wczesnie na spacery z takim maluszkiem to jeszcze doradzila przykryc mu twarz pieluszka tetrowa:szok:
 
Do góry