reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

dwupak nadal:-) jutro mamy iść na ktg, dostaliśmy już skierowanie na oddział od mojej ginekolog i mamy się dopominać, żeby nas jutro lub pojutrze przyjęli. podobno przy cukrzycy to już nie powinnam dłużej czekać. a my wciąż mamy nadzieję, że Mała się sama jeszcze zreflektuje i nie będą musieli wywoływać;-)

trzymam kciuki za nasze i Wasze szybkie rozwiązanie:-)
 
reklama
Czesc dziewczyny. Chciałabym oznajmić że 24.12.2013 o godz.20:15 na świat przyszla nasza córeczka :) Maja 3350 gram i 57 cm :)
 
Witajcie Kochane :-)

Wreszcie znalazłam czas, żeby poczytać i nadrobić co tam słychać:-) u nas ogólnie jest ok, chociaż dziś nasz mały chyba z nadmiaru wrażeń jest strasznie marudny:no: Ale co się dziwić, jak przez całe święta ciągle był noszony na rękach przez babcie, dziadków, ciocie, wujków...a mówiłam, że tak będzie, ale cóż jak każdy chce się nim nacieszyć...ale koniec z tym, teraz się wyciszamy i odpoczywamy:tak: Za to mały szybko rośnie i oby tak zostało:tak:

Ja już w formie, do zrzucenia 2 kg zostało, ale to pikuś:tak: Ogólnie fajnie być mamą, choć czasem człowiek ledwo żyje:-)

tigi kciukasy za Was!!!:tak: oby mała Was mile zaskoczyła:-)

Eda86 ogromne gratulacje!!!:-) cieszcie się sobą i niech rośnie Wam ładnie Słoneczko:tak:

smutnamama odpocznij, najlepiej tak zrób:tak:

Widzę, że jeszcze parę mam w dwupaku zostało:-) Oby lekko Wam poszło:tak:

mamaktosia współczuję przejść z atakami u synka, biedny nie ma lekko:no: za to podaję łapkę co do cycowania w nocy, mój mały też jak się budzi na karmienie około 3 to najchętniej by się bawił i do 5 :-)

malutka80 biedna:no: jak Michałek????

MamUśKaaa88 Ty to nierozpakowalna jesteś;-);-) a może się coś dzieje jednak???:tak:


Koralikowa zgadzam się, ciężko nadrobić tu co i jak, a jeszcze jak maluszek dokazuje to już w ogóle;-)

tiluchna podziwiam, ja przy jednym maluchu nie mam czasu na nic, a przy Świętach to już w ogóle, jak nie odwiedziny ciągłe, to sprzątanie, gotowanie, pieczenie, zakupy...u nas jeszcze remoncik był mały i w ogóle ledwo żyję;-) a cycusie na pewno swoje ważą i zobaczysz, że w końcu zrzucisz co trzeba:-)

Co do gojenia rany...u mnie sprawdziły się nasiadówki z kory dębu, szare mydło i octenisept :tak: tantum rosa u mnie pogarszało sprawę:-( no i wietrzenie swoje robiło, dzis już nie pamiętam, że coś się "tam" działo;-) ale u każdego działa coś innego:tak:

Postaram się być na bieżąco już, bo po Świętach powinno być luźniej trochę:-)

Trzymajcie się Mamy ciepło, trzymam kciuki za te nierozpakowane i rozpakowane:tak:
 
Eda czyli jednak pojawił się wigilijny Maluzek! Grtulacje!
Awunia noo właśnie nic się nie dzieje! Człapię nadal :-) Fajnie, że Maluszek zdrowo rośnie i mam nadzieję, że będziesz z nami hehe
 
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2014 DLA KAŻDEJ Z WAS Z OSOBNA KOCHANE;**

Ja na szybko tak bo muszę coś przygotować na obiad i posprzątać mieszkanie dziś znajomi wpadają na kawkę a nie sprzatałam dwa dni bo święta były.
Tomuś od Wigilii jest na samym mm i stał się dużo spokojniejszy,nie płacze.Zjada tak co 3-4h odbija mu się i zasypia bez problemu czasem wydłuza sobie czas czuwając obeserwuje Nas uśmiecha się najbardziej lubi jak Kamil do niego mówi wtedy tak się strasznie cieszy ten widok ściska serce:happy2:

Pozdrawiamy;**
 
witam:)

My rankiem zaliczyliśmy lekarza , malutki ma pleśniawki , są małe , ale lepiej nie czekać aż się rozprzestrzenią ... było i mierzenie i ważenie od wypisu tj 15 dni przytył prawie 600 g więc sporo , na pleśniawki też coś dostaliśmy :tak:
Pozatym nic nowego , święta i po świętach , maluszek dostał kasiorę i jedziemy dziś po huśtawkę z fp , normalnie cieszę się jak dziecko !

U mnie nieśmiało pojawiła się 6 z przodu .... ale do piątki to jeszcze dallllleko. Wszystko już pogojone dawno , krwawienie się skończyło za jakieś 3 tygodnie wybiorę się do ginka , może pozwoli już na małe co nieco... szycia nawet nie widać brzuszek też już ładny , wklęsły jeszcze nie jest , ale to dopiero 18 dni ...

Gratulacje dla rozpakowanych mamusi :) oj nie wiele nas już zostało ;-) szybkich rozpakowań życzę !
 
MamUśKaaa88 no to trzymam kciuki za Twoje rozpakowanie:-) zostanę, w sumie codziennie z Wami jestem, tylko czasu brak na odpisywanie:tak:

Baśka_28 wzajemnie:-) miłego spotkania ze znajomymi:tak:

mamaktosia ojoj, współczuję pleśniawek, oby szybko zeszły:tak: a u nas też jutro zakupy w planach, mały też nazbierał co nie co;-);-) ja do ginka idę dokładnie za tydzień i mam nadzieję, że wsio już ok:-)

No właśnie Mamy: Szczęśliwego Nowego Roku i przede wszystkim zdrowego!!!:tak: Oby następny rok równie dobrze się kończył;-)
 
Ja do gina dopiero idę na początku stycznia ale nie znam dokładnej daty bo wpierw muszę zadzwonić i się zapytać kiedy przyjmuje mój gin bo podobno godz i dni się zmieniły przyjmowania.
9 stycznia idziemy na szczepienie i zaraz podejdę zobaczyć czy już jest pesel i będziemyę powoli załatwiali becikowe:sorry2:
 
MAMAKTOSIA ja też czekam na 6 z przodu, jak na razie -5kg. Dużo zdrówka dla synka, te pleśniawki są bolesne. Pewnie Nestatyne dostałaś co?

Była u mnie położna i obejrzała małą i mnie. Lenka już warzy prawie 3700
shocked.gif.pagespeed.ce.zTDkkC3Wvr.gif
(urodziła się 3590, ze szpitala jak wyszła to 3300). Ale co się dziwić jak ona śpi i wcina mleczko.

Najważniejsze, że mi ściągnęła szew (bo był jeden i długi) i było to nieprzyjemne ale bezbolesne. Teraz już mi się od razu lepiej wstaje. Kończę bo się głodomorek budzi :)
 
reklama
Witam mamuski , ja wlasnie leze w szpitalu podpieta pod ktg narazie nic sie nie dzieje , wymorzystalam tylko moment bo mama jechala na zastrzyk :-) milo posluchac bijacego serduszka maluszka :-)
 
Do góry