reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

Viola- super, ze wszystko super :))
Widzisz, a moj gin ma inne podejscie, chce mnie wrecz z cesarka przetrzymac , bo twierdzi, ze cukrzycowym dzieciom później narzady dojrzewaja . A taka mialam nadzieje na ciecie po 38 t.c. :(
mój tez m takie podejśćie, ze mówi,ze najlpeij,zeby się zaczeło samo i dlatego prwdopodobnie wyznczy mi termin po moim terminie.
 
reklama
mój tez m takie podejśćie, ze mówi,ze najlpeij,zeby się zaczeło samo i dlatego prwdopodobnie wyznczy mi termin po moim terminie.


No mój też chce żeby zaczęło się samo,jak narazie cc w ogóle nie bierze pod uwagę. Jedyne co to na wywolanie 1 czerwca,jeżeli do tego czasu nie urodzę bo biorę insulinę i nie mogę przenosić.
 
Mały waży 2700 i ułożony główkowo,także już tak zostanie mam nadzieję. Szyjka się skróciła,ale nie mam z tego powodu się oszczędzać. <Lekarz twierdzi,że dobrze by było gdybym za jakieś 2 tygodnie zaczęła rodzić. Także w zasadzie pozostaje mi czekanie. Następna wizyta z usg 8 maja a 2 maja doppler i teraz już co tydzień będę widziała się z lekarzem.Na szczęście za wizyty z dopplerem nie będę płacić. Acha i jeszcze zrobił mi wymaz na paciorkowca.

Wiola Ty tu nie gadaj że za 2 tygodnie masz rodzić bo kurde mamy ten sam termin :p
 
My też po wizycie. Wyniki ok, szyjka ok, młody nadal ułożony główką w dół i oby tak został, u mnie wydzielina lepiej niż ostatnio, ale i tak dostałam kolejne tabletki do wtykania, żeby przypadkiem nic się nie rozwinęło :/. Już się pogodziłam, że moje grzybowe historie do końca ciąży będą ze mną - oby tylko po porodzie udało się wytępić! Najbardziej mnie zszokowało, jak mi lekarz powiedział, że planowo spotkamy się w tej ciąży jeszcze dwa razy - za trzy tygodnie i potem pewnie za kolejne trzy. A potem mam wesoło czekać na rozwiązanie :O no jak to, przecież jeszcze CAŁE DWA MIESIĄCE do terminu!!! :)

Przytyłam przez miesiąc 3 kg - te cyferki na liczniku i tak już wyglądają niesamowicie, ale dobrze, że nie więcej niż 3. Pytałam gina jak to z tą wagą, a on stwierdził: proszę pani, ile będzie, tyle będzie. Więc pamiętajcie, żeby się nie łamać wagą!

Aha, info dla mam, którym dzieci pookręcały się pępowiną: podobno nawet podwójna pętla pępowinowa na szyi nie jest przeciwwskazaniem do porodu SN i gin mówił, że odbierał takie porody, ważne, żeby wspomnieć o tym fakcie jak się akcja zacznie, coby lekarze i położne wiedziały, od czego tętno spada jakby co.
 
hej
ja juz po wizycie u gina.
malemu tetno skacze i musze teraz co 2 dzien chodzic na ktg:( powinno byc miedzy 120-160 a on mial 140 przez chwile a potem 80, 100 potem nic potem znowu roslo do 140 i spadalo do 80. masakra jakas. wyszly 3 lekkie skurcze w ciagu 10 minut ale to ponoc nie winowajca. powiedzial ze jak 2 nastepne ktg wyjda ok to da mi spokoj a jak nie to bedzie myslec co dalej.
co do porodu to powiedzial ze mam sie nie bac ze kaza mi sn rodzic po cc, bo to juz zupoelnie inaczej wyglada niz pierwszy porod, mowi ze po c nie beda mnie znowu dobe trzymac ze szkurczami i bez rozwarcia, ze wogole takiej mozliwosci nie ma, poweidzial ze to jest proba sn, jesli szybko bedzie szlo rozwarcie to bedzie sn ale jak sie zatrzyma to nikt nie bedzie czekal az cos mi peknie i bedzie cc i mam sie juz nie bac.
no i dostalam oczywiscie Clotrimazolum dowcipnie bo jak zwykle cos:/no i krew, morfologia i tyle. posiewu mi nikt nie robil. no ale jak mam tam byc co chwile to jest jeszce czas.
 
reklama
Blond, aniw powinnas miec usg? Może cos z pepowiną sie porobiło, z łozyskiem? Dziwię sie troche,ze CIe puścił do domu jesli mały miał tętno 80.......Trzymam kciuki oczywiscie,zeby było super.
 
Do góry