reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mama wraca do pracy

a ja do pracy ide juz w srode na szczescie tylko na 2 godz to dobrze bo nie dostane szoku w pierwszy dzien ale w czw i pią na 5godz ??? ???
 
reklama
ja do pracy jutro i to od razu na caly dzien... z dojazdem to nie bedzie mnie z 12 godzin, jak ja wytrzymam rozlake... łatwiej ze mala z mezem...
 
oj widze że nastał wielki tydzien i coraz liczniejsze "odloty" do pracy

Sylwia79 to faktycznie długo cie nie będzie naprawde ci współczuje ale trzymam kciuki na pewno bedzie dobrze, wszystko sie ułoży
 
Sylwunia i Aniula trzymam kciuki za udany start. Pamiętajcie, że nawet, jak będziecie się trochę łamać- TO MINIE. Trzymajcie się dzielnie :-* :-* :-* :-* :-*

Ja mogę już z całą świadomością powiedzieć, że jestem już absolutnie wtopiona w nowy rytm. Wszyscy już nim żyjemy i jest nam dobrze :) Już zapomniałam, że przez cztery i pół miesiąca siedziałam z niunią w domku :)
No i u mnie też mały przełomik. Dzisiaj mija miesiąc, odkąd skierowałam swoje życie z powrotem na zawodowy tor ;)
 
Iwon, no to juz ładny kawał czasu pracujesz! Ale czas leci. To chyba dobrze, że piszesz, że zapomniałaś jak to się z maluszkiem siedziało w domku. Jakoś mnie to pociesza. Na początku na pewno będę baaardzo tęsknić. Qrcze, ja JUŻ tęsknie :(
 
gazelaczek pisze:
Iwon, no to juz ładny kawał czasu pracujesz! Ale czas leci. To chyba dobrze, że piszesz, że zapomniałaś jak to się z maluszkiem siedziało w domku. Jakoś mnie to pociesza. Na początku na pewno będę baaardzo tęsknić. Qrcze, ja JUŻ tęsknie  :(

U mnie najtrudniejsze były dwa pierwsze tygodnie, po trzech było już całkiem w porządku, a po czterech, czyli teraz tęsknota zamieniła się w radość serca, gdy spoglądam na zdjęcie Kornelka na biurku :)
 
No i oczywiscie tu tez sie musze zameldowac. Debiut w parcy sie powidodl. opiekunka do mnie w ciagu dnia nie dzwonila - tylko ja jeden raz sie konatktowalam - wiec jestem szczesliwa (Jas nie robil problemow ;D). Widze ze bede musiala calkowicie sie inaczej organizowac, ale przeciez nie ja jedna ;) i dajemy sobie przeciez rade.
Superowo ze moge sie realizowac zawodowo i jako mama ;D
 
ja też się melduję ;)
nie bylo źle, gorzej bylo dzień przed... placze i takie tam ::)
mogę wychodzic juz o 14, więc spoko i nie wiem czy świadomość tego że jestem tylko przez tydzien a potem jeszcze na m-c urlopu wypoczynkowego, czy coś innego powoduje, że od razu czuję, to co Iwon po 4 tygodniach spogladając na zdjęcie Tosi :laugh:
 
reklama
Tośka po moim powrocie z pracy pierwszego dnia tak na mnie spojrzala, jak weszlam do domku, jakby chciala powiedzieć:"JAK TO TO CIEBIE NIE BYLO W DOMU A JA NIE ZAUWAŻYLAM?" serio, takiego zdziwienia na jej buźce jeszcze nie widzialam ::) ;D
 
Do góry