reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

reklama
Hmm ja myslałam ze za 2 latka, ale teraz cos mysle ze 3 lub 4. Chociaż może wolałabym i wczesniej ale nie ma nawet takiej możliwości. Potrzebne by było wieksze mieszkanko.
 
a ja z innej beczki... w tydzień zeszło mi prawie 80 dkg z wagi... i cieszę się i martwię, bo nic nie robię a chudnę... karmię coraz mniej, jem sporo... stresów ni ma większych niż zwykle, seks też normalnie ... :eek::eek:
 
Martussa ja też tak mam że bez specjalnego wysiłku i ograniczania się w jedzeniu chudnę tylko się cieszyć. Z tym że ja teraz mam 62kg przy 178cm to ja już nie chcę bardziej....
 
Martussa 800 gram to może nie norma ale też nie dramat. Martwiłabym się przy 2 kg a tak też można;-)Ja też od kiedy Zosia skończyła pół roku zaczęłam chudnąć, a ograniczanie jedzenia ani mi w glowie. W nie całe 4 miesiące zgubiłam ponad 5 kg. Mama kazała mi iść na badania, ale ja tam się cieszę, a nie martwię.
 
martussa 80 dkg to wcale nie dużo :) no chyba, że mnie się tak wydaje...ja to mam taki metabolizm teraz, że wystarczy, że dwa dni ciastek nie podjem i już ważę 1 kilo mniej :| a nie chcę chudnąć więcej bom trupek!
 
a ja z innej beczki... w tydzień zeszło mi prawie 80 dkg z wagi... i cieszę się i martwię, bo nic nie robię a chudnę... karmię coraz mniej, jem sporo... stresów ni ma większych niż zwykle, seks też normalnie ... :eek::eek:
myślę, że nie masz się czym martwić, a raczej cieszyć się powinnaś. Ja czasem potrafię zgubić 2kg w dwa dni, ale nie utrzymuje się to u mnie. Bo jak zobaczę spadek na wadze, to zaraz nadrabiam :-p:-p:-p
 
Wiecie moje drogie.Dryptam sobie co dziennie po godzince, takim szybkim marszem,żebym sie spociła i no wiecie troche wytopiła:-p. Ale wczoraj nie byłam bo po ostatnim razie coś mnie bioderko bardzo bolało. Nie wiem co mi jest ,ale chwilami trace równowage i tak dziwnie mi się jedna [ lewa] noga blokuje.Wygląda to tak że ide sobie i nagle bach trace czucie w nodze i leże i kwicze .:-:)-:)-:)-(
 
reklama
hej kobitki
Ja w sobotę schodziłam z Niko ze schodów i na ostatnich 2 stopniach jak się poślizgłam tak cała jedna strona mojej łaskawej pani jest w różnych odcieniach fioletu . Guz na głowie i boli mnie łopatka i biodro .Jak gwizłam to tylko patrzyłam czy Niko się nie poobijał ,ale on tylko się wystraszył i zrobił minkę w podkówkę
 
Do góry