reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

ja miałam koło 4 szwów (na zewnątrz, nie wiem ile w środku), do toalety poszłam po 4 dniach, ale sama z siebie, poczekałam na moment, aż nie mogłam wytrzymać i nie musiałam w ogóle się wysilać tylko wszystko samo poszło :D
 
reklama
ja do toalety poszłam dopiero po tygodniu!! po prostu nie chciało mi się wcześniej i bałam się jak cholerka ale nie było tak xle:-p:-p
 
Dlugo wam sie utrzymuje krwawienie/plamienie?

Za kazdym razem gdy mam wrazenie ze plamienie coraz mniejsze jest to nagle tego przybywa :confused: nie ma juz krwi tylko rozowawe plamienie, ale ciagnie sie w nieskaczonosc. Ponoc moze trwac do 25 dni po porodzie... Mam nadzieje ze nie dluzej bo juz mnie wkurzaja podpaski :wściekła/y:

Dobrze bylo w ciazy bez miesiaczek a tu nie bawerm bedzie trzeba do nich wrocic
 
Nimfii ja też nie plamie krwią tylko ciągle leci mi taka jasno pomarańczowa a czasem żółtawa wydzielina:baffled:.. więc śmigam z wkładkami które wystarczają ale już mam dosyć:crazy:
 
Ja plamię, ale od porodu nie minęły jeszcze 2 tyg. Czasami jest tego bardzo mało, ale jak tylko trochę ponoszę Franka od razu zaczynam mocniej. Mnie też wkurzają podpaski, tymbardziej że ja tylko tamponów zawsze używałam. No ale już niedługo dziewczyny:-)
 
U mnie minął miesiąc a czasami nadal pojawia się taki podbarwiony krwią śluz , zwłaszcza po wizycie w wc . Po poprzednim CC wydaje mi się że szybciej to się skończyło ale mam kontakt telefoniczny z innymi dziewczynami ze szpitala które też miały CC wtedy co ja i one też tak mają więc nie panikuję , zwłaszcza że nic mnie nie boli.
J a jak to jest u Ciebie ? Bo Ty też po CC w tym samym czasie co ja .
 
Ja już myslałam , że 2 tyg. po porodzie mi się skończyło wszystko a tu kilka dni po niespodzianka.:sorry2:
U mnie to "coś" też jest jakby śluzowate w kolorze bladoróżowym:tak:A wycieka najczęściej wtedy jak małą za długo noszę lub zgniotę sobie bardzo brzucho spodniami siedząc.:dry:Ale zdarza się to bardzo rzadko już.:tak:

A ja mam pytanie z innej beczki do dziewczyn karmiących.
Czy nie wydaje wam się , że macie mało pokarmu niekiedy? W nocy moje piersi robią się jak balony a w dzień są to mięciutkie poduszeczki. Mleko po naciśnięciu leci... ale tak jakoś się martwię , że znowu mi pokarm zaniknie samoistnie.

 
zastanawiam się co z tym krwawieniem...kończy się 5 tydzień po porodzie a ja nadal plamię i to nie różowo czy żółto ale czerwono. Nie dużo...ale ciągle. Czy może byc to efekt czyszczenia macicy po porodzie? Fragment łożyska musiał zostać wyłyżeczkowany.
A co do hemoroidów to u mnie też stan się pogorszył po porodzie ale wynikało to z długiego siedzenia np przy karmieniu i wogóle zmniejszeniu aktywności. Gdy zmieniłam pozycję przy karmieniu na leżącą i wyszłam z domu-poprawiło się.
 
reklama
silnie krwawiłam tak do tygodnia po porodzie, do ok 3 to była taka brązowa maź, później już coraz bledsza i mniej, teraz po 5 tyg już tylko trochę śluzu leci. Hemoroidów nie mam, a może mam tylko o tym nie wiem :confused: Nie w tym a przyszłym tygodniu do gina śmignę, szwy w końcu wyszły - rozpuszczalne, czyli ten wiszący sznureczek ;-) mam nadzieje że się tam wzsystko super pozrastało i będę mogła się seksem znów cieszyć, bo powiem wam że straszna mnie chcica ogarnia ... w końcu my nie zdążyliśmy indukować ;-)
 
Do góry