reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama u lekarza

Martussa82 mam pytanko :) Chcąc rodzić na Łubinowej, musisz się wybrać tam wcześniej do lekarza, prawda? Od początku prowadzisz tam ciążę u konkretnego gina, czy wybrałaś się tam tylko na ostatnią wizytę? Koleżanka chce znać szczególy :-) a nie mamy kogo zapytać o konkrety. Padło na Ciebie ;-):tak::-)
 
reklama
Ardzeshiku - od września prowadzę ciążę u jednego z lekarzy- dr Kozy, przyzwoity gość :-)- coś czytałam, że można jakies cegiełki wykupić itp, ale wolałam wybrać tamtejszego lekarza niż dawać zarabiać komuś innemu i płacic cegiełkę...:-)
 
Dlaczego nie można ustalić dokładnej daty i godziny porodu? ;-) No i tych wszystkich objawów :-) Ja mam przyjechać przynajmniej 4godz. przed porodem bo ten antybiotyk na paciorkowca mają mi podać, ale skąd ja mam wiedzieć kiedy będzie to 4godz.? :crazy:
?

Oj tak, dlaczego nie da się tak dokładnie :p
Współczuję ;) Większość z nas ma tutaj nie lada problem z odgadnięciem, czy to już, bądź już na zapas obawia się, że nie pozna objawów zbliżającego się rozwiązania albo co gorsza zabije na alarm, a okaże się on fałszywy. A Ty tutaj masz przewidzieć poród znacznie wcześniej :) Cóż, może wystarczy jak po tych pierwszych, najłagodniejszych objawach zwiastujących poród zgłosisz się :) Powodzenia, 3mam kciuki :)

Dziewczyny a macie jakies kłucia koło pępka?Ja dzisiaj od rana jak wstałam z łóżka poczułam takie dziwne ukłucie po lewej stronie tak ze 3 cm nad pępkiem.Teraz tez troche leżalam i znowu to samo wstaje i czuje kłucie takie krótkie cały czas w tym samym miejscu.Jak chodze albo leże to nic nie czuje

Ja miewałam już jakieś takie dziwne uczucie 'ukłucia' nie wiem do końca jak to ująć i czy mówimy choćby o zbliżonym objawie, ale zdarzało mi się to już wcześniej. To nie jest bolesne dla mnie, tylko takie uciążliwe momentami, bo potrafi mnie przestraszyć. Chodzi o to, że miewałam to uczucie właśnie podnosząc się do siadu, lub ruszając z miejsca, ale w pozycji stojącej. Miałam wówczas wrażenie, że dobiłam do czegoś cienkiego brzuszkiem czy coś, mimo że nie było to możliwe, bo nic w pobliżu brzuszka nie znajdowało się. Tłumaczyłam to sobie faktem, że może pęka skóra i tak to się objawia, bo rozstępów w prawdzie u mnie na brzuszku nie widać, ale kto tam wie. Tak czy siak, nie martwię się tym bardzo. Właściwie już o tym zapomniałam, tylko czytając Twoje zapytanie przypomniałam sobie, że coś dziwnego czułam, właśnie w okolicach pępka :) Domyślam się jednak, że nawet połowy z zachodzących w moim brzuszku, skórze i organizmie procesów, mogę nie rozumieć, nie spodziewać się i mogą one dawać przedziwne objawy.

położna powiedziała że do końca tyg. mała nie wyjdzie ale do terminu już na pewno nie dotrzymam hmmm mam nadzieję że położna ma rację bo już bardzo chcę moją mała kruszynkę przytulić i mieć ją przy sobie. dodam że z ktg wynikały już pojedyncze skurcze macicy więc...

Elunia, każdy ma swoją teorie:-) Mój lekarz twierdzi, że jak ostatnio urodziłam po terminie to teraz na 80% też. Ni w cholerę nie rozumiem tej teorii:confused: ale blondynką jestem więc może dlatego:-p Ja czuję, że urodzę wcześniej...ale zobaczymy.

Dokładnie, co lekarz -to inne oględziny, sposoby, teorie :) Też jestem blondynką, ale nie upatruję w tym przyczyny braku zrozumienia tych lekarskich przepowiedni, które tutaj przekazują dziewczyny :p
Ja od 7 miesiąca miałam się już cieszyć, że jeszcze nie rodzę [ i w istocie cieszę się, bo jeszcze jest czas] a teraz mam ostatnią prostą, bo na 27 lutego niby termin według OM -i też zobaczymy, jak to będzie.
Z resztą ile z nas ma tak, że najpierw ciąże podtrzymują nam a potem okazuje się przenoszona i byłoby się w stanie o te skurcze modlić.
Jak leżałam ostatnio w szpitalu, to na sali była jedna bidula, której skóra na brzuchu pękała niemiłosiernie, była dopiero 4 dni po terminie, ale chodziła do księdza -raz, że to spacer zawsze kilka pięter w dół i w górę po schodach- a to jej zalecano, a dwa -żeby ją pobłogosławił, to może szybciej urodzi. Na msze biegała nawet :) Czego się nie robi, żeby wymodzić.
Tak czy siak, elunia r obyś się za długo nie męczyła oczekiwaniami, tego Ci życzę w tym całym zamieszaniu lekarskich przepowiedni.
 
Martussa a zadowolona jesteś z prowadzenia ciąży?

Zaczęłabyś już rodzić, żeby dać więcej info mojej koleżance ;-):-p:-D
P.S. i tak znając życie, większość lutówek urodzi przede mną, więc może i ty zdołasz mnie wyprzedzić :sorry:
 
Martussa a zadowolona jesteś z prowadzenia ciąży?

Zaczęłabyś już rodzić, żeby dać więcej info mojej koleżance ;-):-p:-D
P.S. i tak znając życie, większość lutówek urodzi przede mną, więc może i ty zdołasz mnie wyprzedzić :sorry:
generalnie ten gin jest lepszy od poprzedniego, ale czy jest ideałem??;-)sama doprosiłam się o wymaz i skierowanie na posiew- więc minus za brak propozycji z jego strony... ale kurza twarz- w porządku jest i mam do niego zaufanie. Mój Małżon coś ostatnio brzęczy, że zaczął go gość wkurzać- cóż- jak sie kilka razy poprzyglądał, jak obcy facet dobiera się do mnie i gmera tu i ówdzie- to się w sumie mu nie dziwię ;-) wizyty na konkretną godzinkę, żednego czekania w kilkugodzinnej kolejce, wizyta nie jest "na czas" tylko trwa ile jest potrzeba... akurat w tym tyg gin był na urlopie więc jakieś konsultacje nie były możliwe, ale w takim wypadku dzwonilam do szpitala na łubinową, prosilam lekarza dyżurnego, mówilam czyją jestem pacjentką i co mnie niepokoi. udzielano mi informacji bardzo cierpliwie i skrupulatnie.

A Ty to faktycznie jakiegos Leniwca tam nosisz w tym domku!! ile można na niego czekac?? całe forum lutówek śledzi losy Twoje,Agi i Jezyka:szok::rofl2::-D
 
Rufka zgadzam sie
Moja przyjaciolka od 37 tyg wracala od lekarza z przekonaniem ze jak mowil lekarz " juz dzisiaj w nocy powinno sie cos ruszyc "przenosila ciaze 6 dni :zawstydzona/y: a ile sie nastresowala :no: tak widocznie jest ze nie sposob przewidziec
 
ulagor nie bój się na pewno zdążysz ja też panikowałam że nie zdążą podać antybiotyku ale wszystko się udało.

kacperek jak się urodził dostał 10 pkt porobili mu badania ale w związku z tym że ja byłam nosicielem(a pbg u ciebie nie wiadomo jak sama piszesz że dostałaś przez to że dużo czasu odpłynęło od odopłynięcia wód) to kacperuś też dostał jakis lek ja nawet nie wiedziałam dopiero przy wypisie zobaczyłam do książeczki i tam jest zaznaczone. no ale kacperek nie zaraził się ode mnie a to że ja byłam zarażona w żaden sposób nie wpłynęło na jego rozwój, pediatra dokładnie badała go przy każdej wizycie.:-):-)

A ja nadal mam brunatny śluz ale czekam na skurcze i chyba się nie doczekam:baffled:
 
A Ty to faktycznie jakiegos Leniwca tam nosisz w tym domku!! ile można na niego czekac?? całe forum lutówek śledzi losy Twoje,Agi i Jezyka:szok::rofl2::-D
hehehe to jeszcze nas troszkę pośledzicie;-);-);-)

A ja nadal mam brunatny śluz ale czekam na skurcze i chyba się nie doczekam:baffled:
czytałam, że brunatny to nie to, różowy to jest to. Brunatny może być po wcześniejszym badaniu, stosunku itp. Ale nie wiem jak praktyka, ty już masz doświadczenie:-):-):-)
 
aga stosunków nie ma bom zła jak osa
A czasem pojawiają się takie niteczki różowe to może to to?? a może nie??:wściekła/y:
 
reklama
Do góry