zapmarta
Karolkowa mama
habcia dobrze, że już jesteś ;-) poczekaj jeszcze do wtorku, by nie odbierać elwiskowi pierwszeństwa a potem to już czemy na Maksia
Rozmawiałyśmy kilka stron temu o liczeniu ruchów. moja zawsze bardzo ruchliwa córcia dzieś od rana nie daje żadnych znaków. Próbowałam ją troszkę rozruszać to się odrobinę przekręciła ... 3 godziny, a było raptem 8 ruchów:-( Jeśli do 16 sytuacja sie nie zmieni postanowiłam, że pojadę na IP. A może panikuję, już sama nie wiem![]()
miałam dziś dokładnie to samo, ale teraz wieczorem jest o wiele lepiej. A w dzień tak się denerwowałam, że już też chciałam się wybierać na izbę przyjęć.
Jak tak to super czułam ruchy małego, brykał na całego, a jak tylko dostałam kartę do mierzenia ruchów dziecka, to ten zwolnił tempo. I nie denerwuj się teraz człowieku !!!