reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

-J- moje ciśnienie na razie nie przekracza granicy 140/90 , jeśli tak będzie to jadę tylko na zwiększonej dawce Dopegytu (2-2-2-1) a jeśli czuję że moje serducho zaczyna wariować to biorę jeszcze 1 lub 2 Relanium i kładę się . W razie zwyżek mam jeszcze dodać Dihydralazinum 4 razy 1 . Czas pokaże co będzie - już niedaleka jakoś muszę dać radę :tak:
Aga dziewczyny na forum pisały że poród może przyspieszyć obłędny sex - więc do dzieła !:-)

A mnie na razie nic nie boli :rofl2:
 
reklama
Wszystko mnie boli!!! Najgorzej jak spuchnę to prawą rękę najchętniej bym odcięła tak strasznie boli. Ardzesh chyba mi wykrakałaś te bóle;-). Ooooo zaczynam czuć się jak babcia 100 lutnia. Myślałam, że mnie to nie dopadnie.
hej, bo pomyślą, że Ci tego życzyłam! :p :-p ja tak cierpię już ponad miesiąc :p Kupiłam sobie usztywnienie na nadgarstki i jest ciut lepiej :) a spróbuj spać w innej pozycji. Może nie spuchnie Ci wtedy ręka?!

asus a co można zrobić ?? Przecież mu nie powiem wychodź :-D:-D:-D. Ale jak poczuje coś co może oznaczać poród, na pewno nie będę zaciskać nóg:-D:-D:-D
Możesz myć podłogi na kolanach, możesz myć okna jak szalona, trzymać ręce w górze, skakać i biegać po schodach.
Tak się przyśpiesza poród :) Ja może zacznę za tydzień hehe ;-):-D:-)
 
ardzesh nie bądź pewna przyspieszania w taki sposób. Moja koleżanka teraz urodziła 2 tygodnie po terminie. A w tym czasie: posprzątała cały dom (dwa piętra), wiesz takie generalne od podłogi po sam sufit, nic nie dało :-D:-D:-D. Zaczęła chodzić na mega spacery, też nic nie dało. Jak sobie odpuściła i spokojnie zaczęła czekać na ten dzień dzidzia wyskoczyła.

A tych bóli to ci serdecznie współczuje. Ja mam tak dopiero od kilku nocy i cały czas mam nadzieje, że dzisiejsza jest ostatnia. Dziś znalazłam nawet jakąś metodę na ból, zacisnęłam pięść i dało radę. Ale będzie to skuteczne jak zadziała przez kilka razy. A pozycję to ja przyjmuję już każdą. Jedynie na brzuchu nie śpię.
 
aga ..ardzesh ..ale wy bidulki jesteście ..ja nie znam tego ani z pierwszej ciąży ani teraz ... wczoraj śmiałam się do M ,że noszę pierścionek zaręczynowy sprzed 9 lat ..a wtedy ważyłam z 15 kilo mniej ..jaja jak berety :-D
Jeszcze troszkę i wszystko Wam przejdzie :tak:
 
lajfik - nic tylko się cieszyć :)
a z drugiej strony aga, może to właśnie przez to, że na początku ciąży wszystkie miały wymioty i straszne mdłości a my zero objawów? :> Ja zachcianek też nie mam. Ani razu nie kazałam mężowi iść do sklepu bo mam jakąś chcicę (a żałuję, bo ciekawa jestem czy by ją spełnił)
A co do sposobów przyśpieszania - zapomniałam o dzikim seksie :D ale asus sprowadziła mnie na ziemię ;) a warto spróbować wszystkiego! :-D:-):tak:
 
z sexsem też nici, mój M mówi, że nie będzie dzidziora po buzi pisiorem stukał i tak jest przez całą ciąże. I chodź mu mówię, że tak nie jest - on jest nieugięty i mówi, że da się bez tego żyć.
A o do zachcianek, a po coś tam męża raz wysłałam, chyba po mirindę. Ale nie uważa tego za zachciankę ciążową, bo tak miałam nawet jak nie byłam w ciąży. Tylko teraz we wszystkich sklepach osiedlowych był, bo nigdzie nie było mirindy i nawet deszcz go nie wystraszył:-):-):-).
 
lajfik - nic tylko się cieszyć :)
a z drugiej strony aga, może to właśnie przez to, że na początku ciąży wszystkie miały wymioty i straszne mdłości a my zero objawów? :> Ja zachcianek też nie mam. Ani razu nie kazałam mężowi iść do sklepu bo mam jakąś chcicę (a żałuję, bo ciekawa jestem czy by ją spełnił)
A co do sposobów przyśpieszania - zapomniałam o dzikim seksie :D ale asus sprowadziła mnie na ziemię ;) a warto spróbować wszystkiego! :-D:-):tak:

o nie kochana ja tez nie miałam wymiotów :-D jedynie 7 dni mdłości ;-)
A z tym sexem to nie szalejcie za bardzo ..ponieważ jak odejdzie czop to juz nie jest wskazany ...dlatego ,że wtedy jest łatwo o infekcje ..ale póki co to do dzieła..bo potem znów post 6 tyg. :-p
A ja wczoraj miałam zachciankę na ciasto drożdzowe i upiekłam z dżemem różanym...bardziej kręcił mnie chyba zapach pieczaenia :-):-):-) mniam
Chłopaki sie zajadali :happy2:
 
Lajfik, ja też bym się takim ciastem zajadała:-) ostatnio mam faze na pieczenie i ciągle coś wymyślam i robię moim chłopakom.jakieś ciasta, słodkie bułeczki itp.
Ja też się ostatnio czuję wyśmienicie fizycznie, gorzej psychicznie - mam juz strasznego stresa przed porodem i tym co będzie po nim ;/ A przyspieszyć poród nie jest tak łatwo, ja próbowałam ostatnio prawie wszystkiego - spacery po 20 km dziennie, mycie okien, seks 2 razy dziennie, piłam liście malin i nic. Franek urodził się 4 dni po terminie. Ciekawe jak teraz będzie, ale na pewno nie będę się starała nic przyspieszać:-)
 
Lajfik, ja też bym się takim ciastem zajadała:-) ostatnio mam faze na pieczenie i ciągle coś wymyślam i robię moim chłopakom.jakieś ciasta, słodkie bułeczki itp.
Ja też się ostatnio czuję wyśmienicie fizycznie, gorzej psychicznie - mam juz strasznego stresa przed porodem i tym co będzie po nim ;/ A przyspieszyć poród nie jest tak łatwo, ja próbowałam ostatnio prawie wszystkiego - spacery po 20 km dziennie, mycie okien, seks 2 razy dziennie, piłam liście malin i nic. Franek urodził się 4 dni po terminie. Ciekawe jak teraz będzie, ale na pewno nie będę się starała nic przyspieszać:-)

Golimek To daj jakiś fajny sprawdzony przepis na ciacho ...uwielbiam teraz zapach jak się coś piecze ...normalnie orgazm w locie :-D:-D:-D;-)
A ja rodziłam Kube 4 dni przed terminem ...i czuję sie good i fizycznie i psychicznie jak na razie ;-)
Wczoraj M zabrał nas do restauracji na obiadek ,a jak przyjechaliśmy to na deser była moja drożdżówka :-p i graliśmy mecze na plejce ;-)
 
reklama
Do góry