larkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 100
a mi ciasto wiśniowe bardzo proszę 
-j- ja wczoraj ryczałam w kuchni swojemu mężowi przez pół dnia, że "co ja zrobię, jak mnie nie przyjmą nigdzie do szpitala i urodzę w aucie". Potem jak mi przeszło to aż mi szkoda mojego chłopa było, bo co on miał mi powiedzieć?
- "głupia jesteś, skończ z humorami ciążowymi"? A ten dzielnie mnie wspierał... 
-j- ja wczoraj ryczałam w kuchni swojemu mężowi przez pół dnia, że "co ja zrobię, jak mnie nie przyjmą nigdzie do szpitala i urodzę w aucie". Potem jak mi przeszło to aż mi szkoda mojego chłopa było, bo co on miał mi powiedzieć?