reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mały alergik - dieta mamy i dziecka, pielęgnacja, leczenie

Ja Was bardzo podziwiam... Nie pociągnęłabym tak długo:no:

Kuba jest oczywiście na Bebilonie Pepti i ładnie go je. Jak to pani alergolog określiła - "nie mieszajmy już mlek (bo dawałam mu też swoje), a po Bebilonie rosną chłopy jak dęby";-) 3x dziennie dostaje też do mleczka po 4 krople Fenistilu.
Do tego kąpiemy go i smarujemy Emolium i na szczęście skóra zrobiła się całkiem ładna, oprócz buzi, na której od czasu do czasu coś wyskakuje i brzuszka, na którym został taki placek i nie chce zejść:

Wcześniej miał takie na łokciach, udach i buzi...
Zastanawiam się tylko, co będzie z rozszerzaniem jego diety. Będę musiała na najbliższym szczepieniu, 20 lipca porozmawiać o tym z pediatrą.
 
reklama
eeech... ja jadam ciemne piczywo (ale każde przed kupnem czytam sklad bo niektóre zawierają kwas mleczny), chuda wędlina, czasami kiełbasa ale nie za tłusta i ugotowana, pasztety puszkowe odpadają bo też mają laktoze lub inne pochodne mleka, ... z dżemów to porzeczkowy lub z dzikiej róży i też najczęściej z waflami ryżowymi. Makaron razowy lub też bezjajeczny, ryż, wszystkie kasze, ziemniaki (najczęściej z piekarnika z odrobiną oliwy:-)) - z mięsa to głównie drób, czasami jakieś pulpety gotowane na parze, warzywa: cukinia, brokuł (czasami)...z owoców jabłka, mango, awocado.

SŁODYCZE: ciastka owsiane firmy "OSKROBA" pyyyyyyyyyyyyyyyyyyszne
 
Blueberry nie wiem co uczula małego tak do końca, ale na pewno banany i pomidory, oczywiście mleko i tego typu produkty chyba też. Co do ryżu to jak najbardziej, tylko ja średnio lubię. Jeśli chodzi generalnie o jedzenie to wydaje mi się, że najskuteczniejsza dieta, to jeść dozwolone produkty, ale w małych ilościach i jeśli coś się wprowadza to czekać conajmniej tydzień na reakcje. U Franka jest tak, że jego nie wysypuje od razu jak coś zjem, dopiero musi się tego alergenu troche w nim nazbierać. tak było z ciastkami owsianymi, wysypało go dopiero jak zjadłam większą ilość w krótkim czasie.

Fiołkowa my próbujemy przejść na nutramigen, ale idzie nam na razie kiepsko, Mały tylko raz zjadł w stosunku mleka mojego i nutramigenu pół na pół. Dziś spróbuję mu znów podać z mniejszą ilością nutramigenu i zobaczymy.
 
A u nas znów lipa przy podawaniu nutramigenu:-( dałam 20 ml nutra i 50 ml swojego i nic, płakał i krzywił się strasznie. Nie wiem o co chodzi bo raz zjadł bez problemu i to w większej proporcji pół na pół. Spróbuje mu jutro podać butelkę z mlekiem tylko moim, może on się do butelki zraził:-(
Czekam na Wasze pomysły jak przekonać do tego mleka Franka:tak:
 
a oprócz mleka sojowego jest tez ryżowe, tylko ostrzegam, że jest wyjątkowo obrzydliwe :/ skoro ryż nie uczula, to może spróbujcie? oczywiście sobie, a nie dzieciom ;)
 
Wama, a na soję nie jest mała uczulona? Bo gdzieś czytałam, że połowa dzieci uczulonych na mleko ma też alergię na soję. Ja myślałam, żeby sobie jakiś kozi ser kupić na spróbowanie, ale nie chcę testować żadnych nowych rzeczy póki nie będę wiedziała co małego uczula.

Jeszcze nie probowalamsojowego, dopiero dzis sproboje, Pat nie mial na nie uczulenia, a narazie widze ze mala ma wszystko tak jak on, tylko chyba nieco gorzej z nia jesli chodzi o mleko. Blueberry a probowalas kozie mleko? jaki to ma smak? smierdzi tak jak koza? ja nie za bardzo potrafie je znalesc, w zwyklych marketach nie ma. Ryzowe mleko mi nie smakowalo, do sojowego moglam sie przyzwyczaic.

mysza m mi z Patem zajelo z jakies 4 dni wprowadzanie nutramigenu, tylko ze ja wprowadzalam odrazu, bez mieszania, nie wiem czy to dobrze bylo, ale nikt mi nic nie poradzil, lekarka tez nic nie mowila wiec zaczelam odrazu... po tych kilku dniach mlody pil nutramigen jak zwykle mleko.
 
reklama
A u nas znów lipa przy podawaniu nutramigenu:-( dałam 20 ml nutra i 50 ml swojego i nic, płakał i krzywił się strasznie. Nie wiem o co chodzi bo raz zjadł bez problemu i to w większej proporcji pół na pół. Spróbuje mu jutro podać butelkę z mlekiem tylko moim, może on się do butelki zraził:-(
Czekam na Wasze pomysły jak przekonać do tego mleka Franka:tak:
mysza a próbowałaś sam Nutramigen dać? Jeszcze możesz przytrzymać małego dłużej bez jedzenia - nie będzie miał wyboru to zje :sorry2:


właśnie - nie pomyślałąm że przecież można pierogi zrobić hihi woda z mąką i farsz z mięcha :-D
 
Do góry