reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

U nas Igor był dziś na NIE przy jedzeniu. Co mu podsuwałam łyżeczkę pod buzię to odwracał głowę i mówił NIEEE. A co prosiłam,żeby powiedział "mama" to się śmiał w głos...
 
reklama
Hope, Maja też już rozpoznaje obcych i w ogóle się do nich nie uśmiecha. Kuzynki syn śmieje się do wszystkich, a na uśmiech Mai nie ma co liczyć ktoś kogo dawno nie widziała.
karolq, to dziwne, że własnego dziadka nie lubi. A może nie widuje go za często?
Kamcia, ja dopiero się kapłam że tam filmik był. No super fajna Emcia, a tata jaki musi być dumny. Najśmieszniejsza jednak była Vi mądrala, jak kazała Jej powtarzać .
don_kichot, Franek już pełza? Super.
marzena, witaj w klubie, ja się cieszyłam tym obracaniem przez kilka chwil, bo teraz to już go samego na tapczanie bez zabezpieczeń nie zostawisz.
paula, jolek, gratki dla gadających dzieciaczków
 
Matusia widuje go codziennie hihi;P Ale mojego taty nie lubia dzieci jedynie z daleka za rok juz bedzie ok;) 

moja mala od jakiegos tygodnia albo i nawet dluzej na nogach staje i opiera sie rekoma i w taki sposob sie przemieszcza:p Pozycja do raczkowania opanowana;)

A od dwoch dni jezyk wystawia ja jej pierdze jezykiem i ona juz sie uczy:p Prawie wychodzi:p 

Co do kaszlu wydaje mi sie ze tez scieme wali ale u lekarza dzisiaj sie upewnie bo z wynikami ide:p
 
Marzena - gratulacje :) Jeszcze trochę a dojdziesz do tych 16 godzin :)
Kamcia - słodki ten filmik :)
Dupkę mój też uwielbia podnosić, albo łapki prostuje i opiera się na dłoniach. 2w1 jeszcze nie umie.
I kaszelek też odkrył, poprzedzony odgłosami jakbym go dusiła, za pierwszym razem wystraszyłam się że czapeczkę ma za ciasno zawiązaną, ale to cwaniura po prostu :)
 
Maja, kaszelek zaczepny faktycznie jest boski. Na początku bałam się, że to początki choroby... ale szybko okazało się, że to taki fajny trik.
Plucie-pierdzenie ustami też jest. Najgorzej jak podczas jedzenia robi sobie takie przerywniki...
 
jolek no moze mu nie smakowało i mówił ze nieeeee chceeee :-p
a mama... przeciez to taka smieszna nazwa :-d więc co się dziwisz że się śmiał ;-)

karolq prychanie jerst cudne :-)
 
Dziewczyny, Julek przewracał się z brzucha na plecy, potem przestał i zaczął się przewracać z pleców na brzuch i robił to jak szalony. Teraz już chyba ze dwa dobre tygodnie nie obraca się wcale. Normalne to?
 
Madzik normalne :tak: Najprawdopodobniej uczy się czegoś nowego, albo teraz rozwija się intelektualnie. Może zaraz coś powie? To jest normalne, że coś dziecko umie a po jakimś czasie zatraca umiejętność ale szybko do niej wróci, nie martw się :tak:

Lwiapaszczka znamy to pierdzenie buzią przy jedzeniu, znamy :-D

Salsera prawie zachłysnęłam się kawą :rofl2:
 
reklama
Kamcia faktycznie nie zrozumiałaś, ale co słowo pisane to nie mówione, czasem trudniej przekazać intencje. A te głupie komentarze czysta dziecinada, najlepiej olać, żeby nie dać satysfakcji piszącemu. Gdybym miała przejmować się każdym komentarzem na blogu, pewnie wyrwałabym wszystkie włosy z głowy ;-)

U nas też jest kaszel wymuszany (i patrzenie na reakcję mamy), plucie, pierdzenie buzią (namolnie, jedzeniem też), samodzielnie zjada chrupki, obraca się z brzuszka na plecy i pleców na brzuszek, podnosi pupę do góry i przeraźliwie piszczy aż ciary idą :szok:
 
Do góry