reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

U nas z piastkami to samo ciagle sa w buzi i ciagle sa mokre:) Nadia wyciaga je juz po zabawki. I podobnie jak junior jajpura bardzo lubi butelke o wodzie mineralnej, chwyta ja obiema raczkami i probuje pchac do buziaka:D
Wogole od soboty co ja poloze na brzuch to mi sie przekreca na plecy cwaniara jedna...Chyba przez te cwiczenia na rehabilitacjisie taka wygimnastykowana zrobila:)
 
reklama
My mamy od tygodnia umiejętność które ja nie znoszę... Borówka tak długo zawodzi aż ją weźmiemy na ręce. Brzmi to tak: eeeee.... eeee.... eeee.... eeeee.... i tak do skutku.Nie odrywa przy tym ode mnie wzroku. W ogóle cały czas za mną patrzy, czy leży, czy jest u kogoś na rękach, mama numer 1.

I odkryła, że mamy telewizor :wściekła/y:
 
Mój łobuz też ostatnio z zainteresowaniem tv oglądał - akurat program kulinarny to łakomczuchowi się podobało. Noszenia jak już wspomniałam w innym wątku domaga się przeraźliwym i piskliwym płaczem zapoczątkowanym kilkoma prychnięciami. A chyba pamięta że będąc w brzuszku jeszcze zwiedził kawałek Włoch bo zaczął mówić "aqua" - światowiec mi rośnie ;)
Z bardziej pożytecznych umiejętności to pilnie pracuje nad kulaniem się na boczek, choć na razie coś go jeszcze przeciąża w tył, nie wiem czy dupka czy ramię więc musi się wysilić żeby się utrzymać.
 
Hope dopiero teraz odkryła? Mati go już zna z miesiąc. Niestety.

A co "mówią" Wasze maluchy? Bo niby pod koniec 3 miesiąca powinny próbować składać pierwsze sylaby... Co to znaczy?
 
Igor TV odkrył już miesiąc temu.

nie mam akurat na kompie tej fotki jaki zapatrzony jest w tv ale mam coś innego :)

7.08.2011.jpg
 
Odkryła teraz gdyż w ogóle został przy niej włączony kilka dni temu. I od tamtej pory głowa jej się odkręca na jego widok ;-) wczoraj np. patrzyła z wanienki.

Ropuch mówi od dawna gu, ka, gi, le i nie zauważyłam, żeby w związku z trzecim miesiącem wzbogaciła słownictwo.
 
Ciocia Igorowi przywiozła w niedzielę matę edukacyjną po swojej córci. Teraz Igorito przeżywa swój pierwszy sam na sam na macie. Jakie zainteresowanie zabawkami...no i już cwaniaczek odkrył że jak podniesie nogi do góry to piłkę może pokopać :)
 
reklama
hahahha śmiesznie wygląda z tym pilotem:tak:
Mój klusek uwielbia mówić auuu. I są dwa rodzaje auuu jest wesełe auuu i jest złe auuu które mówi "koniecznie weź mnie na ręce". Teraz z reguły jak skończy żreć spogląda się tymi wielkimi oczami na mnie w górę i dowala taki uśmiech, ze serce mięknie i coś gada do mnie :-)
A dzisiaj jak wróciliśmy ze szczepienia po całym dniu prawie poza domem jak jej włączyłam jej muzyczkę w karuzeli to myślałam, ze wyjdzie z siebie ze szczęścia tak się cieszyła, że w domku swoim jest.
 
Do góry