reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe zakupy

Ja też kiedyś nie kupowałam różowych rzeczy, ale jak ciocie kupiły i zobaczyłam że Alunia naprawdę w nich wygląda najlepiej :-) to teraz ja kupuję prawie same różowe.
Teraz znowu się przydadzą. Gorzej jak następny będzie chłopiec (bo mój mąż ma w planach czwórkę)
 
reklama
Giza mogłabyś napisać, w jakich sklepach jeszcze są wyprzedaże? Bo myślałam że już się pokończyły. Te, które ja widziałam zresztą to nie były wcale wyprzedaże, tylko upusty o 20 lub 30% i tylko na kilka rzeczy w całym wielkim sklepie. :baffled:
 
AsiaM, bluzeczki kupiłam w smyku po 9,90, a spodnie w cubusie. W reserverdzie tez jeszcze są. W coccodrillo też jeszcze sporo rzeczy, ale głównie kurtki, spodnie i kombinezony. Ale generalnie to już mały wybór jest i nawet jak coś fajnego to z rozmiarówką kiepsko.
 
Dzięki, może jeszcze jutro wybiorę się do jakiegoś poznańskiego centrum handl.
Chcę kupić trochę dla starszej córeczki też na zapas, bo jak będę miała dwie to z nimi się raczej do sklepu nie wybiorę zbyt szybko...
 
MrsF śliczne prezenty:-) powtarzam sie, ale powiem jeszcze raz - pozazdrościć takiego towarzystwa w pracy:-)

giza śliczne zakupki:-) ja tez sie rozglądam za czymś dziewczęcym i nieróżowym i jest kiepsko... tak niechcący mi sie już troszke ubranek z różowymi dodatkami uzbierało.. ale jeszcze sie do nich nie przekonałam.. zobaczymy jak sie urodzi (bo mam wątpliwości, że ja sie do tej córki przekonałam:-))

AsiaM ja też się jakoś nie załapałam na wyprzedaże w tym roku:-( i widzę, że jeszcze spory wysiłek przed tobą skoro masz się czwórki potomstwa dorobić:-) ze mnie sie też śmieją, ze jescze drugiego nie urodziłam, a już o trzecim myślę:-) pożyjemy zobaczymy..
 
Skaba jestem dobrej myśli, już w marcu będę miała połowę planu wykonanego. A z moim mężem to już długo przed ślubem rozmawialiśmy o ilości dzieci. No i mi się podoba, że jest taki "prorodzinny". No ale przy tym świadomy tego, że na więcej dzieci trzeba więcej pracować i zarabiać. Zobaczymy, czy życie zweryfikuje nasze plany czy nie :-D
 
Niekat - staropolskie zabobony, ale mojej mamuście i po kolei to się sprawdziło :-(
Na nitce wiążesz obrączkę i nad lewą dłonią (na wewnętrznej stronie) . To najlepiej żeby ktoś Ci to zrobił kogo za bardzo nie telepie łapami :-D I tak: jak się rozbuja nitka z obrączką na okrągło to dziewczynka, a jak dynda się do przodu-tyłu to chłopiec. Jak się nie rozbuja tzn. koniec!
Wiem że to głupie ale jak tylko powiedziałam że jestem w ciąży matka zdarła mi obrączkę i wyszła dziewczynka - dziewczynka - chłopiec. Ja chciałam pierwszego syncia no i wyszło jak z obrączki ;-)

Nie spalcie mnie za to na stosie :-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Weronika- ja też słyszałam o tej wróżbie i większości się sprawdzała:-D. Koleżance i jej mamie i innym. A czy to tylko nad dłonią kobiety, czy mężusia mogę też sprawdzić;-);-);-). Bo jeśli działa na panów i panie, to może być niezły ubaw jak wyjdzie co innego:-D:-D:-D.
 
Do góry