reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

Ja tez polecam fride, gruszka jest malo skuteczna przy gestym katarze i mozna zbyt gleboko wlozyc ja do noska. Frida wydaje mi sie duzo bezpieczniejsza i nie mozna dziecku zrobic nia krzywdy.
 
reklama
A ja na razie mam gruszkę z Canpola z dwiema różnymi końcówkami - miękką i twardą. Jak nie zda egzaminu, to kupię fridę. Chociaż kiedyś były tylko gruszki i jakoś mamy sobie radziły:tak:
 
Nooo z tetrą też sobie radziły i z pralką franią ;-). Dzielne kobiety to były te nasze mamy :tak:


JA się pochwalę że synka 3 miesiące też w tetrze trzymałam i dałam radę. A wszystko przez to że mieszkałam z mamą wrogiem pampersów :) ale po 3 miesiącach zlitowaliśmy się nad małym.
 
JA się pochwalę że synka 3 miesiące też w tetrze trzymałam i dałam radę. A wszystko przez to że mieszkałam z mamą wrogiem pampersów :) ale po 3 miesiącach zlitowaliśmy się nad małym.
Ja raz próbowałam, bo mały miał lekko odparzoną pupę i teściowa wymyśliła, że tetra pomoże. Wytrzymałyśmy jakieś pół dnia :-D. Dziecko w ogóle nie spało, bo ciągle trzeba było przewijać :-D.
 
No mnie też żal małego było... ale nie chciałam się kłócić z mamą, no i ona wzięła na siebie pranie, gotowanie i prasowanie pieluch więc cóż mi było protestować, używałam pampersów na wizytę do lekarza. Ale chyba już nigdy bym się na tetry nie zdecydowała...
 
reklama
Jejku, ale chyba jest różnica między franią a gruszką do nosa:sorry:
Poza tym ja tej fridy nie widziałam u nas w sklepach, a z allegro dochodzą jeszcze koszty przesyłki (swoją drogą, skąd ci ludzie czasem biorą takie ceny?:confused2:).
I tak, jak mówię: nie sprawdzi się gruszka, kupię fridę...
 
Do góry