reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszek u doktora - szczepienia, leki, badania okresowe i inne

Dziękuję Wam bardzo.
Sylwia NASIVIN znam ale ona na infekcje bakteryjne a tego nie jestem pewna więc nie wiem czy jest sens ,zresztą mam nadziję ,że coś delikatniejszego zadziała.
Sel, dokładnie!! górna jedynka mu wychodzi ,ale żeby aż katarek od tego miał:shocked2:.Zresztą dziąsełko "pęknięte" już od 2 dni a ząbka ani widu ani słychu to ile ten katar moze potrwać:eek:.Jakoś te górne ząbki trochę gorzej znosi mój aniołek.
Najlepszy to był pediatra ,który był ostatnio -zapodał nam taki zestaw leków ,że ani jednego nie wykupiłam.Np.nurofen zapobiegawczo (bez gorączki) 3 razy dziennie...Boszsz..:confused2:
 
reklama
Mój mały nie da sobie nosa oczyścić:-(A przecież muszę.Wczoraj robilismy to na siłę,bo innymi sposobami już nie mogłam.A on nawet jeść nie może przez zapchany nosek.Koszmar.Tak nam się społakał chyba pirszy raz:( Oczywiscie :-(jak to ja boję się ,że to ma większy wpływ na nasze kontakty.Może juz nie mieć do mamy zaufania ,w końcu zawsze go chronię przed tym czego nie lubi a tu ooo...taka niemiła niespodzianka.Czuję się jak kat.Dziewczyny poradźcie coś,proszę.Czy musże mu oczyszczać nosek?Czy dac mu spokój a wydzielina sama w końcu wypłynie...pewnie nie,ale nadzieja moją matką:sorry:
 
SercaDwa, ja nigdy nie czysciłam noska fridą Agacie:zawstydzona/y:Robiłam to 1 raz Paulince jak była malutka i nigdy wiecej. Agata miała 2 razy katar, psikałam solą morską jak juz nie umiała oddychac, czy przed drzemkami i wszystko samo spływało. Uważam, ze jak odciągasz to wydzieliny wiecej sie produkuje. U nas katar trwał max 7 dni, własciwie psikajac euphorbium na poczatku, a pozniej juz tylko sterimarem:tak:
 
Asiowo...oby i u nas bez ściągania się dało.Bardzo chcę w to wierzyć.Na siłę już nie robię ! To nie na moje nerwy!Cały dzień mu wchodzę w dupkę żeby tylko zapomnieł.
Tylko,że u nas taki katarek gęsty w nosku siedzi.Może po Euphorbium samo spłynie...
 
Ostatnia edycja:
Ja nauczyłam Bartka wydmuchiwać nosek. Robimy to w formie zabawy więc traumy nie ma. Fakt, że sprawdza się to tylko przy cieknącym katarku. Uczyłam go, żeby pokazał jaki ma katarek i dmuchałam. Po jakimś czasie załapał i sam dmucha.
 
u nas tez problem z czyszczenien noska i tez nieraz musielismy robic to na siłe ale faktycznie jak sie odciaga to wydzieliny jest wiecej.wczoraj M malej odciągal i ciagle jej leciało z noska a ja dzis nie odessałam ani razu i juz prawie katarku sie pozbylismy.jutro musze zajrzec malej do buzi (o ile pozwoli) i mam nadzieje cos na gorze juz ujrzec bo to co ostatnio przezywalismy to jakis koszmar;-)
 
Niestety nie udaje mi się go nauczyć wydmuchiwać noska.Śmieje się tylko ze mnie jak mu pokazuje jak ma robić:-D.
Dziewczyny a jak u nas ugóry jest juz pęknięte dziasełko to ile może potrwać zanim wyjdzie ząbek? Dolne jakoś szybko szły a teraz nie widac i nie widać.
 
reklama
sercadwa u nas trwalo to przeszlo tydzien a zabek narazie ma pare milimetrow od pojawienia sie a juz pare dni temu niby wyszedl...gorne dluzej ida z moich obserwacji... teraz widze ze drugi idzie bo obok po prawej stronie dziaselko napuchniete i mala marudzi....dodatkowo cos nam na dole idzie chyba 3 na gorze zreszta tez cos tam mi sie o oczy rzucilo...ogolny sajgon moja mala ma w paszczy teraz :)
 
Do góry