reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Zamówiłam 11.03 a dzisiaj dostałam info o nadaniu paczki więc pewnie lada chwila będzie u mnie :)
Ja zamówiłam z Gemini 16go to sobie jeszcze poczekam 🤦‍♀️ ale nic dziwnego skoro tylko w tym wątku zamówiło nas tyle to co dopiero zamówienia z calej polski 😂

Na łóżeczko też czekam od 28.02...

Ja dzis cały dzień w kuchni 💪
 
reklama
Która z Was jest takim śpiochem jak ja? :) od wczoraj mogłabym non stop spać...
😊

Mi się właczył już syndrom " wicia gniazdka" 😛 Piorę ciuszki i prasuję, zamawiam rzeczy w necie, planuję przemeblowanie żeby łożeczko wstawić. Więc u mnie na odwrót, przypływ energii :)

@Karolina1988* zamówiłam 18.03 i dostałam wiadomość że przesyłka do 10 dni więc czekam cierpliwie.

Za to z allegro rzeczy typu poduszka do karmienia, pieluchy tetrowe, ręcznik do kąpieli itp dostałam w ciągu dwóch dni 😊
 
Ostatnia edycja:
Ja dzisiaj podjechalam kupić nosidlo na wyjście ze szpitala, by po cc nie przeciążać sie z fotelikiem i walizką.
Akurat trafiłam, że kupowałam od położnej, chwilę jeszcze z nią porozmawiałam j poczułam sie naprawdę o wiele spokojniejsza.
Screenshot_20200321-201701_Firefox.jpeg
 
Dzien dobry !!! 🍳☕
Ale cichutko tutaj dzisiaj ! Ja melduje że spałam wysmienicie dzisiaj. Wczoraj z mezem przelezalam dosłownie calutki dzien na lozku i kielismy seans filmowy. ;) to zamkniecie w domu mi służy. Dzisiaj jednak wybieramy sie na krotki spacer po łące, tam gdzie nie ma ludzi zupelnie. 🌳🌲
Wczoraj nawet kupilam dwa kocyki dla Malutkiej. W fajnej cenie na allegro.
Dobrego dnia dziewczyhy ! Glowy do góry. ☺ uśmiechy na twarz i zyjemy ☕🤗
 
Ja się staram uspokoić po wczorajszej wizycie teściów... Na dzień dobry dostałam wyklad jaka jestem głupia, że wierzę w tę durna epidemię i 'zabojczg katarek', córeczka im pkkazala wyklejankę, zrobila wirusa i zaczęła opowiadać o nim (no coz tłumacze dziecku, bo pyta czemu zamkneli przedszkole i nie widzi kolegów), to zaczął na mnie wrzeszczeć, że ja jestem debilem, który ogłupia dziecko i wciska mi kity. Z nerwów łzy stanęły mi w oczach i wyszlam do kuchni bo nie dawalam rady z nimi wytrzymać. Ale mąż podziałała, w ciągu 5 min wyszli obrażeni bez pożegnania. Cały dzień chodziłam w nerwach. Uspokoił mnie wyjazd po nosidło i na spacer do lasu, ale w nocy znowu masakra.
Całą noc śniłam, że urodziłam nagle w domu, no tak realne to było, że co chwila sprawdzałam, czy to nie prawda. Tym bardziej, że to dopiero 31 tydzień, a ja nawet nie mam jeszcze torby do szpitala [emoji2962] Od 6 siedziałam i sprawdzalam oraz poprawiałam listę co kupić po wypłacie, ale teraz już mi przeszło i się z tego snu śmieję
 
Dzien dobry !!! 🍳☕
Ale cichutko tutaj dzisiaj ! Ja melduje że spałam wysmienicie dzisiaj. Wczoraj z mezem przelezalam dosłownie calutki dzien na lozku i kielismy seans filmowy. ;) to zamkniecie w domu mi służy. Dzisiaj jednak wybieramy sie na krotki spacer po łące, tam gdzie nie ma ludzi zupelnie. 🌳🌲
Wczoraj nawet kupilam dwa kocyki dla Malutkiej. W fajnej cenie na allegro.
Dobrego dnia dziewczyhy ! Glowy do góry. ☺ uśmiechy na twarz i zyjemy ☕🤗
Dzień dobry :D

Dobrze, że komuś zamknięcie służy ;) Ja szukam dobrych aspektów tej całej sytuacji, trochę ciężko, ale dajemy radę. Dziś leniwa niedziela, mozna będzie ponadrabiać zaległości rozmowy z mężem ;) powybierać rzeczy wyprawkowe. Znalazłam cudny rożek (jesteśmy kociarze ;) ) i mam dylemat - miękki czy usztywniony? Korzystała któraś z rożka? Jaki lepszy?

Ja się staram uspokoić po wczorajszej wizycie teściów... Na dzień dobry dostałam wyklad jaka jestem głupia, że wierzę w tę durna epidemię i 'zabojczg katarek', córeczka im pkkazala wyklejankę, zrobila wirusa i zaczęła opowiadać o nim (no coz tłumacze dziecku, bo pyta czemu zamkneli przedszkole i nie widzi kolegów), to zaczął na mnie wrzeszczeć, że ja jestem debilem, który ogłupia dziecko i wciska mi kity. Z nerwów łzy stanęły mi w oczach i wyszlam do kuchni bo nie dawalam rady z nimi wytrzymać. Ale mąż podziałała, w ciągu 5 min wyszli obrażeni bez pożegnania. Cały dzień chodziłam w nerwach. Uspokoił mnie wyjazd po nosidło i na spacer do lasu, ale w nocy znowu masakra.
Całą noc śniłam, że urodziłam nagle w domu, no tak realne to było, że co chwila sprawdzałam, czy to nie prawda. Tym bardziej, że to dopiero 31 tydzień, a ja nawet nie mam jeszcze torby do szpitala [emoji2962] Od 6 siedziałam i sprawdzalam oraz poprawiałam listę co kupić po wypłacie, ale teraz już mi przeszło i się z tego snu śmieję
Monika, współczuję sytuacji. :( To okropne, jak się zachowali. W ogóle co to za odwiedziny w czasie izolacji... Widać, że totalnie nie czują tej sytuacji, nie rozumieją jej. Olej ich totalnie, dobrze, że masz mądrego męża i poszli. Trzymaj się i pamiętaj - w tej sytuacji to Ty masz rację! :*
 

Załączniki

  • aa689896bc75357c3c9ec6761ca85df0.jpg
    aa689896bc75357c3c9ec6761ca85df0.jpg
    174,4 KB · Wyświetleń: 75
Dzień dobry :D

Dobrze, że komuś zamknięcie służy ;) Ja szukam dobrych aspektów tej całej sytuacji, trochę ciężko, ale dajemy radę. Dziś leniwa niedziela, mozna będzie ponadrabiać zaległości rozmowy z mężem ;) powybierać rzeczy wyprawkowe. Znalazłam cudny rożek (jesteśmy kociarze ;) ) i mam dylemat - miękki czy usztywniony? Korzystała któraś z rożka? Jaki lepszy?


Monika, współczuję sytuacji. :( To okropne, jak się zachowali. W ogóle co to za odwiedziny w czasie izolacji... Widać, że totalnie nie czują tej sytuacji, nie rozumieją jej. Olej ich totalnie, dobrze, że masz mądrego męża i poszli. Trzymaj się i pamiętaj - w tej sytuacji to Ty masz rację! :*
Zakupiłam taki sam wzór tyle że na białym tle 🙂😁 jakoś mbu te koty urzekły aczkolwiek nie jestem kociara 😁
 
reklama
Ja się staram uspokoić po wczorajszej wizycie teściów... Na dzień dobry dostałam wyklad jaka jestem głupia, że wierzę w tę durna epidemię i 'zabojczg katarek', córeczka im pkkazala wyklejankę, zrobila wirusa i zaczęła opowiadać o nim (no coz tłumacze dziecku, bo pyta czemu zamkneli przedszkole i nie widzi kolegów), to zaczął na mnie wrzeszczeć, że ja jestem debilem, który ogłupia dziecko i wciska mi kity. Z nerwów łzy stanęły mi w oczach i wyszlam do kuchni bo nie dawalam rady z nimi wytrzymać. Ale mąż podziałała, w ciągu 5 min wyszli obrażeni bez pożegnania. Cały dzień chodziłam w nerwach. Uspokoił mnie wyjazd po nosidło i na spacer do lasu, ale w nocy znowu masakra.
Całą noc śniłam, że urodziłam nagle w domu, no tak realne to było, że co chwila sprawdzałam, czy to nie prawda. Tym bardziej, że to dopiero 31 tydzień, a ja nawet nie mam jeszcze torby do szpitala
emoji2962.png
Od 6 siedziałam i sprawdzalam oraz poprawiałam listę co kupić po wypłacie, ale teraz już mi przeszło i się z tego snu śmieję
Wiesz co, ja bym sama ich wygoniła jakby mi tak powiedzieli, nie czekalabym na męża. Sami niech wierzą w teorie spiskowe i chodzą gdzie chcą tylko nie do Was i to w Twoim stanie !
Ja też 31tc ale z nudów mam już prawie wszystko na wyprawkę zamówione, ciuszki poprawne itp. Chociaż z moja szyjką lepiej być przygotowanym.
@mouna87 ja mam rożek od koleżanki, troszkę usztywniony tak tylko bo w szpitalu wymagają. Do domu zamówię chyba kokon, no i przyszedł mi rogal do karmienia podobno super sprawa :)
 
Do góry