Witam Majóweczki:-):-)
Cały dzień nie mieliśmy netuAle chociaż cos zrobiłam w domku bo troszkę sie nudziłam;-)
Zuza jeszcze nie spi Ale leży sobie grzecznie w łóżeczku. Ide dzisiaj wcześniej spać bo A. marudzi że chodzę za późno spać
Cały dzień nie mieliśmy netuAle chociaż cos zrobiłam w domku bo troszkę sie nudziłam;-)
Mnie czeka lulanie na rękach w szpitalu -nie wiem jak to będzie bo w dzień bez wózka ani ruszech to chyba tylko ja lulam młodego na rękach (14kg!) ale co próbuję nauczyć go na łożku to on wstaje, śmieje się, chce się wspinać... więc dla wygody go lulam... Majke tak lulałam chyba do 7 miesiąca ale mi się za ciażka wydawała (7kg miała) i na wakacjach udało mi się ją lulac na łożku tzn przytulałam się i syczalam jej do ucha... niedawno nauczyła się zasypiac sama tak sama z siebie :-) mam nadzieję, że Michał tez sie nauczy... ale musze jakos inaczej bo mi kręgosłup wysiada i przez to obniżenie narzadów w ogole nie powinnam dźwigać a to taki kloc...
To jak to jest ? Zostawiasz ja w łóżeczku i wychodzisz z pokoju? pytam bo ja chcę nauczyć Zuzkę w dzień samodzielnie zasypiać i próbowałam juz wychodzić i siedzieć z nią i narazie bez efektówWiki, ja też czytałam na ten temat, ale jakoś nie mogłam zmobilizować się, by wreszcie podjąć ten krok, ale już podjęłam, chyba bardziej przeżywa płacz Ami R i najchętniej by z nią siedział, ale zabraniam . Ja także zauważyłam, że gdy Ami zaśnie samodzielnie, nawet z ogromnym płaczem to śpi dużo lepiej , problem mam jeszcze z poranną pobudką, budzi się i płacze...liczę, że to minie
Zuza jeszcze nie spi Ale leży sobie grzecznie w łóżeczku. Ide dzisiaj wcześniej spać bo A. marudzi że chodzę za późno spać