reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Z tym usypianiem to naprawde masakra. Moj Bart od urodzenia to na rekach. W koncu sie scwanilam i kupilam z fisher price hustawke i to byl strzal w 10! wsadzam go tam wlaczam muzyke i bujanie i po 3-5 minutach spi jak kamien... Znaczy sie spal :( Hustawka jest do 9 kg. Bart ma 8(!) i hustawka po prostu trzesczy niemilosiernie jak go bujam i co za tym idzie nie chce tam juz zasypiac. To sie baran maly uparl i znowu rocilismy do usypiania na rekach i to na dodatek przy muzyce. I to takie latwe nie jest bo sobie wybral piosenke. Musi to byc koniecznie Jason Mraz-I´m yours. To trwa z dwa razy ta piosenka i spimy :) Cieple ubieranie sprawdzilo sie w pierwszym miesiacu. Teraz spi w samym bodziaku i nie daj Boze, zeby skarpety na nogach, bo nie da w nocy spac, wierci sie jak opetany i przewracaj go tak z boku na bok. A jak jest chlodno, wrecz zimno to spi jak kamien i obudzi sie raz na cala noc :)

A jesli chodzi o rocznice slubu, to mialam 3.09 pierwsza... tez sie poklocilismy :( Chyba jednak te 7 lat to przeklenstwo ;) Pozdrawiam


http://lilypie.com"><img
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aenye wszystkiego naj
Kerry mamy takie same kuchenki, chociaż jestem w miarę zaawansowana technologicznie, radzę sobie z programowaniem, podłączaniem rożnego typu hi-fi, agd, tv itp. nie jestem w stanie nastawić zegarka w tej kuchence. Nastawiłam chyba przypadkiem po kupnie, potem prądu raz zabrakło, wiec zegarek zaczął żyć własnym życiem. Instrukcja akurat do programatora poszła w diabły.:baffled:
mm81 mam to samo. Dominik śpi od 21 do 6 rano a ja siedzę po nocy, zamiast spać- głupia baba.
Kathy- jak nawet złapie synka gadanie i zabawa o jakiejś dziwnej porze, to ja wyrodna matka to ignoruję. Tak, żeby pamiętał, ze 3 w nocy to nie czas na zabawę tylko na kimanko.Łatwo mi powiedzieć, bo on nie płacze domagajac sie uwagi. Pobawi sie chwile rękoma i cóż kapituluje i usypia.

Jeśli Dominikowi jakoś nie idzie spanie to przytula się do pieluszki którą... nagrzewam własnym ciałem ( wkładam pod bluzkę na jakieś 10 minut).

Na dworze taki hebel, ze ja powróciłam do wyrandowania ( na balkonie). Juz dobre kilka dni nie byliśmy na prawdziwym spacerze. W mieszkaniu mam tak zimno, że na pajaca nakładam mu skarpetki. Raczki ma zimniutkie ale przecież niedrapek mu nie wsadze. Kark ledwo letni. Nie chcę go przegrzewać i ubierać na rumuniątko, 100 warstw łachów. Mamy takie coś typu farelka i dogrzewamy . Przed snem " pogrzewamy" mu kołderkę, bo w łóżeczku jest tak zimno. Przede wszystkim musiałam mu tą kołderke kupić ( spał pod kocykiem, śpiworek sie nie sprawdził, szlag go trafiał, ze sie rozkopać nie mógł i sie budził).
Wiem, ze post gigant ale na koniec mam jeszcze pytanie.
Jako początkujaca kura domowa nie dorobiłam sie jeszcze robota kuchennego/ miksera/blendera. Jest coś na tyle uniwersalnego, zebym mogła i zupkę zmiksować i cos tam jeszcze zrobić, wymieszać coś na ciasta. Czy w tych wielgaśnym robotach kuchenych jest jaś opcja na dzieciece papu, ale tak, zebym nie musiała na pół roku surowca mieszać bo miska kilkulitrowa. Ja nawet wyobrażenia nie mam.
 
Ostatnia edycja:
witajcie majóweczki i majowe maluszki:tak:
u mnie zimno pochmurno i wieje i niestety pogoda wybitnie nie spacerowa :no::no:
MM troszkę spóźnione ale wszytskiego najlepszego dla Anusi z okazji pięciu miesiączków:tak::tak:
Kathy może warto to skonsultować z pediatrą a może niestety taki urok Twojej córci:sorry2:
Iwonko jak tam zdrówko Vanesski?
Aenye wszystkich możliwości cudowności i wspólnych radości szaleństwa i miłości w codzienności :-):-):-):-)
Wszystkim kobietkom dzieciaczkom spokojnego dnia i ciepełka dużo ciepełka:tak::tak:
 
Mm jak ten czas leci twoja Ania juz 5 miesiecy :-) Buziaki od cioteczki :-)
Puchatko na szczescie juz nie goraczkuje ale jednak ma zapalenie ukladu moczowego :-( czekam jeszcze na wyniki posiewu.Takie leczenie moze trwac nawet kilka miesiecy bo to czesto na wraca.

My tez siedzimy w domu kilka dni,tylko troche przelotem do samochodu sie wietrzymy.zaraz idziemy na spacer sie dotlenic robiac zakupy w pobliskich sklepach.
Ja kiedys probowalam robic sama obiadki dl;a Vanesski ale nigdy nie wyszlo mi takie w smaku jak te sloiczkowe.Jak dalam za duzo miesa to zrobilo sie jakies kleiste i wogole szkoda gadac...Jest tyle roznych w tych gotowych sloiczkach w odpowiednim miesiacu skladnikow ze to nie jest takie latwe zrobic to samo,jeszcze jak sie ma jakies ekologiczne warzywa to moze i warto.Staram sie myslec ze te slioczkowe dania jednak sa "zdrowe".OBY.
 
Ja kiedys probowalam robic sama obiadki dl;a Vanesski ale nigdy nie wyszlo mi takie w smaku jak te sloiczkowe.Jak dalam za duzo miesa to zrobilo sie jakies kleiste i wogole szkoda gadac...Jest tyle roznych w tych gotowych sloiczkach w odpowiednim miesiacu skladnikow ze to nie jest takie latwe zrobic to samo,jeszcze jak sie ma jakies ekologiczne warzywa to moze i warto.Staram sie myslec ze te slioczkowe dania jednak sa "zdrowe".OBY.

My mamy wysyp marchewek na działce. Oczywiście ekologiczne, niepryskane nic z tych rzeczy. Jak się zacznie okres jabłkowy, to pewnie będziemy mieli tani dostęp do jabłek też bez żadnych świństw a bardzo smaczne.
Obiadki to wyższa szkoła wtajemniczenia.
Tak czy owak czas obrosnąć w piórka i kupić sobie jakieś coś kuchenne.
 
A jesli chodzi o rocznice slubu, to mialam 3.09 pierwsza... tez sie poklocilismy :( Chyba jednak te 7 lat to przeklenstwo ;) Pozdrawiam

Witam nową majówkę. Najlepsze życzenia z okazji rocznicy. Odzywaj się często:tak:

Aenye wszystkiego naj
Mamy takie coś typu farelka i dogrzewamy . Przed snem " pogrzewamy" mu kołderkę, bo w łóżeczku jest tak zimno. Przede wszystkim musiałam mu tą kołderke kupić ( spał pod kocykiem, śpiworek sie nie sprawdził, szlag go trafiał, ze sie rozkopać nie mógł i sie budził).
Wiem, ze post gigant ale na koniec mam jeszcze pytanie.
Jako początkujaca kura domowa nie dorobiłam sie jeszcze robota kuchennego/ miksera/blendera. Jest coś na tyle uniwersalnego, zebym mogła i zupkę zmiksować i cos tam jeszcze zrobić, wymieszać coś na ciasta. Czy w tych wielgaśnym robotach kuchenych jest jaś opcja na dzieciece papu, ale tak, zebym nie musiała na pół roku surowca mieszać bo miska kilkulitrowa. Ja nawet wyobrażenia nie mam.
Ja też farelką dogrzewam pokój. Mi jest zimno a co mówić dziecku. Ja doradzałabym mikser z końcówką taki jak mm81 pisała. Najlepiej się sprawdzi. Ja mam malakser z kubkiem i do małych ilości pożywienia jest do d... Może blender też byłby niezły ale ja go nie mam więc nie doradzę.

Moja mała usnęła po płaczach i jeszcze śpi:szok: To już 3 godziny. Otwiera tylko od czasu do czasu oczka i dalej idzie spać. Boszzzz a co ona w nocy będzie robić:szok:
 
Witam Majowe Koleżanki w ten paskudnie ponury dzień

Troszkę mnie nie było, bo Szymon był chory. Do tego robią nam elewacje domu, więc z samego rana codziennie wynoszę się do mamy (tam niestety nie mam internetu), bo wiercą, stukają i wymieniali mi okno w łazience, więc kręcili się po domu :baffled:
Mam dosyć remontów i ekip budowlanych (chociaż muszę przyznac, że tym razem mam bardzo solidną-trafiła się taka, to chyba jakiś cud :-D)
Troszkę później nadrobię zaległości, co u Was słychać, bo teraz muszę włączyc piec (na dworze jest 5stopni:szok::szok:) i nagrzac domek, bo troszkę mi dzisiaj panowie wywietrzyli :-(
 
reklama
ja tez mam cos takiego jak pokazala aenye:tak: super gladko rozdrabnia:-)

Bylismy na spacerku,Klaudia odrazu zasnela jak tylko wyszlismy na powietrze.Teraz sie denerwuje bo lezy w lozeczku i probuje siadac:sorry2:
 
Do góry