Witam,
pisałyście niedawno, że powoli Maluszkom nie wystarcza Wasz pokarm. U mnie wczoraj wieczorem mała zaczęła przeraźliwie krzyczeć. Ponieważ cały dzień wydawała mi się "nienażarta" bo piła co godzinę, zrobiłam jej butelkę i wypiła ze smakiem a potem spokojniutko zasnęła. Mam nadzieje, że to przejściowa sytuacja.
Oj budzi sie żarłoczek wiec lece
pisałyście niedawno, że powoli Maluszkom nie wystarcza Wasz pokarm. U mnie wczoraj wieczorem mała zaczęła przeraźliwie krzyczeć. Ponieważ cały dzień wydawała mi się "nienażarta" bo piła co godzinę, zrobiłam jej butelkę i wypiła ze smakiem a potem spokojniutko zasnęła. Mam nadzieje, że to przejściowa sytuacja.
Oj budzi sie żarłoczek wiec lece