szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Szopek - czyli "jedziemy na tym samym wózku" jeśli chodzi o wage naszych dzieciątek. Mam nadzieje, że jednak są większe niż nam lekarze prorokują. Mieszko miał 3920 jak się urodził a i tak wydawał mi się malutki
Co do płci to jestem zdania, że nigdy nic nie wiadomo, do samego rozwiązania![]()
![]()
Obydwoje z mężem nie jesteśmy drobni. W ogóle u mnie w rodzinie faceci mają po 190 cm wzrostu, żadne "ułomki". No, może nie Pudziany ale jednak. Z tym, ze ja przez cała ciąże zmagałam sie z mdłościami i wymiotami, wiec młody nie miał pewnie z czego czerpać zysków. Mam nadzieje jednak, ze ma więcej niż 3 kg.
Ja nigdy nie widziałam na żywo noworodka a nawet niemowlaka poniżej 3 miesiąca - nie wiem czy nie doznam szoku.
Co do płci - to mi gin taka jednoznaczną fotkę strzelił, nie ma mowy o pomyłce, to facet.
Zgadzam sie z tobą Gaja to świetne imię. Mam nadzieje, ze sie przyda jeszcze.