reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Co do rodzenia w pelni - to ja zrobie wszystko, by urodzic wczesniej w takim razie, bo i tak szpitale zawalone...:-D Chociaz termin na 26 maja niby, to ten 20 jest mozliwy...

Ja wlasnie wrocilam od lekarza, szyjka zaczela sie skracac, ale kanal dalej zamkniety... no ale moze jak zaczela sie juz skracac, to moze urodze choc troche wczesniej...

W piatek mialam jechac na Inflancka, spotkac sie z polozna, ale jade dzis, to zdam relacje...
 
reklama
Nadrobiłam zaległości:-)
Ale się działo przez weekend :rofl2:
Gratulacje dla nowych mam :-D:-D:-D
U nas piękna pogoda, świeci słoneczko, jest co prawda mocny wiaterek, ale i tak jest pięknie.
Tylko ja coś się kiepsko czuję. Jakoś mi tak dziwnie duszno :oo2:
Przywiozłam wczoraj łóżeczko i przewijak. Ale na razie nie będę składać- nie chcę się ponaglić ;-)
Mam tez z powrotem mojego M. Wrócił już z tej okropnej Francji cały, ale nie zdrowy. Coś mu siadło na żołądku :baffled:
Zamówiłam sobie też koszulę do szpitala, ale dostanę ją dopiero w przyszłym tygodniu :szok:, bo sprzedający ma wolne cały tydzień :szok:
Idę dołączyć do moich kotów i będziemy razem uskuteczniać: lgdbj- czyli będziemy się obiać na leżąco :-D:rofl2:
 
znowu zaniedbałam watek ale tak jakoś czasu nigdy nie ma :zawstydzona/y:
strasznie zmieniłam się na twarzy przez noc. Mam juz nie tylko popuchnięta twarz ale także nos i usta. Czuję, że dzień porodu zbliża się wielkimi krokami i z dnia na dzień boję się coraz bardziej. Mam zamówioną położną, ale jej nie będzie między 8 a 13 maja bo wyjeżdża na Komunie i boje się, że urodze własnie wtedy... Więc fajnie by było uwinąć się przed 8 bo tak do dostanę oxy strzała i będzie szybciej...
Boli mnie dziś strasznie prawy jajnik. Wczoraj zrobiłam sobie dłuższy spacer i wieczorem normalnie nie mogłam już chodzić bo mnie podbrzusze bolało. A poza tym jest ok.
Równo tydzień temu opadł mi brzuszek :-)
 
Witajcie dziewczynki
Wiem, że dawnoooo nie pisałam, ale czytam regularnie, jakoś weny nie mam wszystko przez hormonki ciążowe ;-)
Tyle mamusiek sie już posypało matusiu, oczywiście ogromniaste gratulacje dla tych dzielnych kobietek i ich pociech.:tak::tak::tak:

U nas dużo się działo, na echu serduszka wyszła wada, co prawda jest duża szansa, że powstała ona na skutek mojej infekcji ( podejrzewam że ta opryszczka co ją załapałam od teściowej plus przeziębienie ) i powinno wszystko wrócic do normy po urodzeniu, ale zaraz po porodzie mały ma mieć kolejne echo serduszka i wtedy zobaczymy, teraz już ineczej do tego podchodzę ale na początku o niczym innym nie myślałam, tym bardziej, że moja siostra zmarła na wadę serca :no::no:
Ale już bliżej niż dalej
Wiecie, że ja nawet torby nie mam spakowanej
Ciuszki poprane ale nie poprasowane
Normalnie na nic nie mam juz siły
Nie będę smęcić
Ciekawe jak tam Madzia po wizycie u lekarza
Buziaczki dla wszystkich oczekujących i tych z maluszkami :-)
 
A ja jutro ide do lekarza i zobaczymy jak tam moje Sloneczko po chorubsku mamusi... oby nic mu nie bylo...bo inaczej bedziemy dluzej w szpitalu... :-:)-:)-(
 
A wiec juz pisze co u Madzi...;" Lekarz mowil ze na dlugi weekend malutka powinna byc z nami,wszystko na to wskazuje.Szyjka miekka i mocno skrocona.Mam nadzieje ze sie nie myli :)"

Dopiero do domu weszlam i zobaczylam sms od Madamagdy.Uciekłam z ogrodka bo jest za goraco...nawet moje dziecko w cien sie chowało.Poza tym dalej boli mnie kregoslup i jestem bardzo spiaca.Chyba walne sobioe drzemke.Obiadu dzis nie robie bo jemy chinszczyzne z baru na obiadek.Vanesska zje słoiczek dzieciowy ....Jutro mam zamiar zrobic pulpety.
 
Iwonko dziekujemy za wiadomosc...oby madzia urodzila bez problemow i tak jak mowi lekaz bo mnie tez obiecywal ze urodze napeno do tego czy tego a wychodzi ze musze czekac az po terminie mma przyjsc...

ja troche znow zmeczona musze sie przespac znow z godz i znow do was zajrze:tak::tak:
 
Witajcie dziewczynki
Wiem, że dawnoooo nie pisałam, ale czytam regularnie, jakoś weny nie mam wszystko przez hormonki ciążowe ;-)
Tyle mamusiek sie już posypało matusiu, oczywiście ogromniaste gratulacje dla tych dzielnych kobietek i ich pociech.:tak::tak::tak:

U nas dużo się działo, na echu serduszka wyszła wada, co prawda jest duża szansa, że powstała ona na skutek mojej infekcji ( podejrzewam że ta opryszczka co ją załapałam od teściowej plus przeziębienie ) i powinno wszystko wrócic do normy po urodzeniu, ale zaraz po porodzie mały ma mieć kolejne echo serduszka i wtedy zobaczymy, teraz już ineczej do tego podchodzę ale na początku o niczym innym nie myślałam, tym bardziej, że moja siostra zmarła na wadę serca :no::no:
Ale już bliżej niż dalej
Wiecie, że ja nawet torby nie mam spakowanej
Ciuszki poprane ale nie poprasowane
Normalnie na nic nie mam juz siły
Nie będę smęcić
Ciekawe jak tam Madzia po wizycie u lekarza
Buziaczki dla wszystkich oczekujących i tych z maluszkami :-)

Kopęęęęęę lat... witamy z powrotem, ale musisz obiecać, ze teraz będziesz pisać częsciej...:tak::tak::tak:
 
No wlasnie Kamilka ,juz pisalam kiedys ze w pierwszej ciazy tez mi gin mowil ze na dniach urodze a jeszcze dwa tyg chodziłam .....ech. A ty pierwsza na liscie majoweczek a dalej w dwu paku ;)
 
reklama
Do góry