hej kochane :-)
my wszyscy chorzy :-( zakatarzeni, zaglutowani, gardla bola i ogolnie syf.. Fiolek 2 noce nie spal prawie wcale, goraczka 38,5, a ja z nim :-( i w dzien tez plakal okrutnie, ciagle chcial na rece.. ale dzisiaj juz dobrze, na szczescie, bo myslalam, ze na cyce padne normalnie
minka, to ty z gdyni? :-) ja cale zycie w gdyni mieszkalam, dopiero dwa lata w rumi :-) (nie bylo nas stac na mieszkanie w gdyni, kurka
te ceny szalone) no ale w zwiazku z tym i zlobek, i przedszkole tu zalatwiam. na szczescie mamy te tzw. plecy ;-)
ps. moja kolezanka posyla synka do przedszkola prywatnego chyba na karwinach, niewiele placi ponoc i na pewno nie rezerwowala 2 lata wczesniej
jak cos to moge zapytac o szczegoly :-)
a ja wlasnie wczoraj wypelnilam wniosek o przyjecie do zlobka mojego synusia :-) mysle, ze rok i 9 miesiecy bedzie ok. sama chodzilam do zlobka, teraz chodzi jego kuzynka (niewiele starsza) i jest superzadowolona :-) i wszyscy w rodzinie tez, bo ta mala to zywe srebro ;-) Filipek spokojny, ale pewnie z dwojka bedzie mi ciezko.. a tak pojdzie na 6h i luzik :-)
dziewczyny, ja to sie dopiero wnerwilam z zakupami, szok... dzisiaj zadzwonilam do kolezanki, co jej pozyczylam ciuszki po Filipku, zeby mi oddala juz te najmniejsze, bo juz chce wyprawke wyszykowac.. a ta na to, ze wiekszosc oddala kolezance swojej, ze mowilam, ze mi to niepotrzebne!
akurat, specjalnie w kazdej rozmowie na ten temat zaznaczalam, ze do zwrotu!!! zreszta wiedziala, ze jestem w ciazy i oddala mi duza czesc tych rzeczy.. co z tego, jak wszystkie najladniejsze firmowki - spioszki, pizamki, dresiki, wszystko z hm i mothercare - oddala!!! a do mnie wrocily same bawelniane szmatki, co wiadomo, jak wygladaja po 2 dzieciach, i skarpetki..
no tak sie wkurzylam, ze nie wiem
myslalam, ze doslownie kilka sztuk bede musiala dokupic, a okazuje sie, ze niemal wszystko!!!!
dostalam nauczke, juz nigdy nikomu nie pozycze nic, jesli bedzie mi to jeszcze potrzebne
i ciekawe, skad nagle kase wezme na to wszystko :-( tyle prezentow od rodziny, przyjaciol.. i nagle nic nie mam :-( tak mi przykro, ze szok :-(
ludzie sa bez wyobrazni, naprawde :-(
wiktoria, glowka w dol moze byc ile chce ;-) Filipek juz od 17tc byl glowka w dol i nie zmienial pozycji, Maksio teraz tez juz od 2 miesiecy glowka w dol :-)
a to klucie to moze jakies nerwobole, co? macica na cos uciska moze i stad.. bo skurcze przepowiadajace to raczej takie twardnienie (stawianie sie) brzuszka + uczucie, jakby wazyl ze 100kg.. ;-) i trwa to dluzej niz kilka sekund..
i ja sie tez nudze w domu niemilosiernie.. juz tez mam ochote na porod i mlodego czlowieka w domu ;-)
ale straszny mi sie wlaczyl instynkt wicia gniazda
normalnie w panike wpadam, ze nie zdaze z niczym ;-)
buziaki!