reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

u siebie to jest jakis luz psychiczny normalnie.. nikt co chwile nie pierdzieli o pieniadzach kiedy maja dostac jakies pieniadze i tak wkolko... bo tu to tylko slysze jak bucza pod nosami (a jestem tu w domu pierwszy caly dzien od trzech tygodni) ze nie maja kasy ze moze wplyna im emeryturki przed switami tak naokraglo.... masakra.. tak sie nie da zyc...

bylam te trzy tyg u mamy zostala z 10zl do swiat i czeka ze ojciec wroci a wraca w piatek i zakupy na swieta maja zrobic w sobote i nawet slowem mi sie nie pozalila.. dowiedzialam sie przypadkiem i pozyczylam jej pieniadze... i jaka jest roznica miedzy nimi jedno biadoli caly czas a drugie siedzi cicho zeby mu nie bylo wstyd...
 
reklama
a ja znow jak nie moglam jesc to ie moglam a teraz to caly czas ruszam buzia nawet w nocy czasem musze wstac cos zjesc koszmar... a pozniej zgggaaaga jeden ogien:baffled:
 
Co do powyzszych tematów łóżkowych to ja mam ostatnio taka chcice,że już dłużej nie wytrzymam a mój mąż wiecznie zmeczony i kładzie się spać z kurami także nic...Dlatego rozumiem waszych meżów juz teraz .Dla mnie na poczatku ciąży sex mógł nie istniec wolałam przytulanko calus i spac a teraz masakra!!!:szok::szok::szok::laugh2:Juz dłuzej nie wytrzymam i zgroziłam ,że sprowadze sobie kocchanka!:sorry:Ale nic na siłe co z tego jak on zmeczony i b\y sie poswiecił to i tak takie by było nie efektowne ,że tak ujme:zawstydzona/y::sorry:no i ciasto na pizze sobie rosnie bo wczesniej nie robiłam wciągnelo mnie dłubanie słonecznika a potem z miła wizyta niespodziewana wpadł mój tata ,który własnie nad ranem wrócił z pracy w Danii a nie widzieliśmy sie z 1,5 mca!Wypił kawke i pojechał lulu bo zmeczony podróża cała noc sypało i jechał 40 -tką :szok:no i zabiore sie ta moja pizze kończyc -teraz to z górki jeszce po malego tylko i dzionek zleci!:eek:Własnie listonosz przyniósł mi coś z zusu zaraz poczytam i napisze co to...
 
u siebie to jest jakis luz psychiczny normalnie.. nikt co chwile nie pierdzieli o pieniadzach kiedy maja dostac jakies pieniadze i tak wkolko... bo tu to tylko slysze jak bucza pod nosami (a jestem tu w domu pierwszy caly dzien od trzech tygodni) ze nie maja kasy ze moze wplyna im emeryturki przed switami tak naokraglo.... masakra.. tak sie nie da zyc...

bylam te trzy tyg u mamy zostala z 10zl do swiat i czeka ze ojciec wroci a wraca w piatek i zakupy na swieta maja zrobic w sobote i nawet slowem mi sie nie pozalila.. dowiedzialam sie przypadkiem i pozyczylam jej pieniadze... i jaka jest roznica miedzy nimi jedno biadoli caly czas a drugie siedzi cicho zeby mu nie bylo wstyd...

Kamilka współczuję, uciekaj z tamtąd, bo po jakimś czasie może odbic się to na Was i Waszym związku. :-)

A co do pieniędzy i wogóle mam podobnie, tylko, że u mnie jest tak, że całe szczęście mieszkamy sami- co prawda wynajmujemy mieszkanie, ale wolę tak. Co do mojej Mamy to cud, anioł chodzący po Ziemi- nawet Robert ją bardziej uważa i szanuje niż swoją. Moja Mama zarabia mniej niz ja, a 3 razy mniej niż mama R, moja zawsze pomaga, nigdy nie kupuje badziewia, zawsze pyta co nam potrzeba- ja mówię że nic, a Ona itak chce coś kupić, więc mówię co i to kupuje, a matka R- nigdy tylko zapyta "pomóc Wam coś", ale dobrze wie, że powiemy "nie", jak cos kupi to szkoda gadać, albo badziew, który można zaraz wyrzucić, albo bedzie nam wypominać do końca swoich dni :wściekła/y: Masakra- no cóż, ale odbije się to na niej, bo jej dzieci się odwracają od niej i żadko mają ochotę na odiwdziny jej, a do mojej to nawet siostra R chętnie jeździ :-)
 
teraz to mam ochote jesc same nie przyzwoite rzeczy bo pozniej nie da sie zjadlabym koktajl z owocow z bita smietana duzo lodow kebaby pizze i rozne takie...
 
A ja dzis w nocy bylam niemal wsciekla na moje dziecko siedzace w brzuchu.Caly czas trzyma glowe wcisnieta gdzies w okolicy watroby i zeber.Nie jestem w stanie lezec.W nocy wizelam pod plecy 3 wielkie poduchy i i tak spac nie mgolam bo tak mnie zebra i brzuch pod zebrami bola od teog ucisku.A tu jeszcze ok 6 tygodni zostalo.Nie wiem jak ja to wytrzymam bo az mi sie ryczec z bolu chce i mojej bezradnosci wobec tego.
 
Witajcie Dziewczyny. Kamilka mam nadzieję, że Wam się wszystko ułoży. Pamiętaj żeby się nie denerwować bo nie warto.Najważniejszy jest Maluszek:tak:
Iwonka narobiłaś mi ochoty na te placki:-) Kto wie, może dzisiaj zrobię:)

U mnie za oknem paskudnie i mokry śnieg:baffled: Wczoraj kupiłam pierwsze ubranka dla Julci. Strasznie to przyjemne:) Mam jeszcze problem jakie wybrać łóżeczko. Czy klasyczne-drewniane czy turystyczne:baffled:. Poczytałam co piszecie na ten temat i sama nie wiem. No i jeszcze muszę wybrać wózek. Babeczka ze sklepu poleca Irys 2.
No i umówiłam się na usg na piątek.Już się nie mogę doczekać a z drugiej strony to się denerwuję.
 
Zawsze mi sie łapki trzesa jak cos od nich przychodzi...............Uff to tylko decyzja o przyznaniu zasiłku rehabilitacyjnego ale ,że na 1 mc a wy tez tak dziwnie dostałyscie?a potem sie składa od nowa czy taki zasiłek jest jednorazowo????????????:eek::szok::baffled::confused:
 
reklama
O jejku obżeram się naleśnikami z jagodami i powidłami polane śmietaną, posypane cukrem i cynamonem mniam mniam, :zawstydzona/y: troszkę mam wyrzyuty sumienia, ale raz sobie chyba moge pozwolić;-)
 
Do góry