Niesia, dołączam do Ciebie w lękach przyszłej matki dwójki dzieci.
Wprawdzie jedno moje dziecię będzie część dnia w żłobku, ale za to zamierzam też trochę pracować. Nie od samego początku rzecz jasna, ale chyba jednak powinnam jeszcze szybko ukończyć kurs "zarządzanie czasem". Chociaż tutaj to nei ma jak zajęcia praktyczne hihi
Kochane majóweczki, lecę.
Męża wysłałam po Maksia do żłobka. Lecę robić obiadek dla głodomorów (łosoś z frytkami). Buziaki.
Wprawdzie jedno moje dziecię będzie część dnia w żłobku, ale za to zamierzam też trochę pracować. Nie od samego początku rzecz jasna, ale chyba jednak powinnam jeszcze szybko ukończyć kurs "zarządzanie czasem". Chociaż tutaj to nei ma jak zajęcia praktyczne hihi
Kochane majóweczki, lecę.
Męża wysłałam po Maksia do żłobka. Lecę robić obiadek dla głodomorów (łosoś z frytkami). Buziaki.