Aurelia - fudcja wrocławska Fundacja Kocie ?ycie , Miau.PL :: Indeks i ewentualni eniedługo w mojej przyszłej rodzince będą kociaki.
A nie lepiej dorosłego?
Kociaki znajdują (chociaż czasami są duże problemy) domki dość łatwo, bo takie malutkie, kochaniutkie. A dorosłe koty nie mają w sobie "tego" uroku malutkiej kuleczki.
Ja mam kocura wychowanego od maleńkości. Był taki słodziutki, malutki kłębuszek.
I rozpieściłąm go okropnie. Ma charakterek z pazurkami. Teraz muszę oduczyć go spania ze mną. Często też ma odpały i gania jak oszalały po mieszkaniu, nie zwracając na nic i nikogo uwagi. A jak coś mu nie pasi, to potrafi gryźć- wiem że to moja wina.
Mam też kotkę, którą znalazłam w tamtym roku- miała złamną łapkę. Ma ok 5-6 lat.
Jest spokojna, zrównoważona, miziasta (od jakiegoś czasu). Jest ogólnie wdzięczna za domek.
Pomyśl o dorosłym, na pewno jakiś się odwdzięczy =^..^=