reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Minka w marcowym M jak mama jest wywiad z Dorota Suminska (wet,napisala kilka ksiazek o zwierzetach). Jest tam kilka fajnych rad np.zeby nie zmieniac por karmienia i spacerow,zeby po przyjsciu ze szpitala dac zwierzakowi ubranka dzidziusia do powachania,a to wszystko po to zeby zwierzak nie czul sie zazdrosny.I na pewno nigdy nie zostawiac malucha samego nawet z najukochanszym psem czy kotem.
 
reklama
dziękuję za gratulacje - oczywiście utrata mowy przez mojego męża spowodowana była niezmierną radością :-) Wieczorem przystępujemy do ostatniego etapu wyboru imienia :-D
Tak właśnie kombinuję jak by tu sie oszczędzać. Juz od stycznia jestem na zwolnieniu, ale myślę, że jeśli chodzi o ilość ruchu to zdecydowanie miałam go mniej w pracy niż w domu. Siedziałam przy kompie i tyle. A w domu, no niestety... Mówie sobie, że nie będę nosic malucha, ale np w nocy z poniedziałek na wtorek Mieszko wymiotował no i domagał się bliskości bo był tym wszystkim wystraszony. Poza tym zauważyłam, że nawet zwykły spacer z nim to dla mnie nie lada wyprawa, a przecież w domu nie bedziemy sie kisić. No nic, może nie bedzie tak źle. Ginka twierdzi, że nie jest źle i tego się trzymam ;-)
 
Jestem już, uff.
Moja cesarka potwierdzona, nie ma odwrotu już od te decyzji. Oprócz tego szyjka skrócona o 60%, dostałam Fenoterol i mam leżeć...Buuu
 
Ola mój też miał jakieś takie obawy niedawno, ale przekonałam go swoimi sposobami i ulubionymi pozycjami mężulka, no i jakoś idzie ;-)
Nie wyobrażam sobie przechodzenia ciąży bez seksu, tym bardziej, że dziecku tez jest fajnie, bo podczas orgazmu macica się delikatnie porusza i buja dzieciątko :-)

Też sobie nie wyobrażałam, dopóki lekarz dał mi absolutny zakaz :angry::angry::angry:.
Chociaż ostatnio mi powiedział, że na nastepnej wizycie oceni "sytuację" i może cofnie nam szlaban :-)

Jakoś daje się to znieść... od czasu do czasu i tak łamiemy zakaz :-D:-D:-D
 
Aurelio, jak kazali to leż, teraz to już z górki mamy:-)
mm dzięki za info co jest w gazecie, widzę że muszę zakupić bo mam kotkę w domu

właśnie zjadłam pyszną pomarańczkę:tak: trzeba jeść cytrusy puki można bo później STOP cytruskom:-)
 
Polka - a ja gdzies ostatnio wyczytalam, ze jedzenie cytrusow w ciazy zwieksza prawdopodobienstwo alergii... ale jem dalej, bo lubie, a jak bym miala wierzyc we wszystko to w koncu nic bym nie jadla.:-D No a podczas karmienia fakt, niestety odpada ponoc...

Chociaz ja jeszcze do konca nie wiem jaka ma byc dieta po urodzeniu...

Aurelia - no to nic innego tylko lezec trzeba, moze zbyt aktywna bylas... Ale tak jak Polka napisala, teraz to juz zleci... 2 miesiace z haczykiem tylko zostalo.:-)
 
Wiecie co dobrze że napisalyscie że niektorzy wasi faceci tez maja problem z kochaniem sie w ciazy bo mój tez jakby sie panicznie bał i czasem cieżko bylo go namówic a ja sie zaczelam zastanawiac czy juz tak zostanie i czy juz go nie krece mam nadzieje ze po wszystkim wrócimy do normy i bedzie tak jak przedtem slodko :happy2: choc juz zaczynam widziec postepy..:tak:


Dziewczyny a zta listą potrzebnych rzeczy to przeciez mozecie ja wkleic do odpowiedniego watku na pewno sie przyda i innym :tak:
 
reklama
Puchatko
Życzę Ci...
...spokojnego snu
i radosnego przebudzenia;
...abyś czasami mogła sobie pozwolić na to,
czego od dawna pragnęłaś,
a nie tylko na to, co musi Ci wystarczyć
;
...tylu dobrych wspomnień, abyś dzięki nim
mogła przetrwać złe chwile
;
...wiosny - tego zachwytu,
który ciągle przerasta Twoje oczekiwania
;
...abyś zawsze była komuś potrzebna;
...tej radości, gdy czyjaś twarz
rozjaśnia się na Twój widok,
albo gdy dostrzegasz ukochana osobę
na końcu peronu
;
...radości myślenia, ostrości spojrzenia,
triumfu zrozumienia
i satysfakcji tworzenia...
...abyś znalazła szczęście,
którego szukasz
.
 
Do góry